 |
napisał. czułam, że nawet mój telefon był zdziwiony.
|
|
 |
a jednak potrzeba mi Twoich słów i potrzeba Twojej pamięci. pamiętaj o mnie, dobrze? może będę się mniej bała, może będę usypiała spokojniej.
|
|
 |
nie sądziłam, że jeszcze w ogóle o mnie myślisz. A Ty nagle mówisz, że tęsknisz < 3
|
|
 |
zaciśnij pięści i daj radę. nieważne, że nie ma dla kogo - ważne, żeby opadły im kopary.
|
|
 |
nagle otwierasz oczy. w twojej głowie kłębi się tysiąc myśli. zdajesz sobie sprawę, że to, co ci się śniło pamiętać będziesz tylko w tej chwili. analizujesz to wszystko po raz kolejny zamykając oczy. usiłujesz przywołać ten sen jeszcze raz, błagasz żeby po drugiej stronie powiek znowu ukazała się ta historia. teraz powietrze pachnie marzeniami, sekundę potem kołdra uwiera cię w plecy. tym samym codzienność wkrada się przez dziurkę od klucza drzwi twojego pokoju. czujesz zapach świeżej kawy. tata właśnie włączył radio. kolejna zaprzepaszczona szansa na pamiętanie tego, co przed chwilą wydawało się być przepowiednią na przyszłość. /delire
|
|
 |
nie jestem pijana, ja po prostu chodzę jak Jack Sparrow !
|
|
 |
|
Och, jaka jestem okropna, zła i wredna. Bo się zaraz wzruszę.
|
|
 |
Piękne kłamstwo? Uwaga! To już twórczość.
|
|
 |
Piękny? Nie wiem. Ma około 1.80 wzrostu, włosy mniej więcej takie krótkie jak ty i zielone oczy: po prostu cudowne. Ale... nie. Nie jest chyba piękny w obiegowym sensie tego słowa. Jednak na pewno jest mężczyzną z którym - jeśli go gdzieś zobaczysz - od razu chciałabyś spędzić resztę życia.
|
|
 |
gdy odchodzę od niego obrażona, idzie za mną. gdy patrzę na jego usta, całuje mnie. gdy go popycham i biję, chwyta mnie i nie puszcza.
|
|
 |
niech będzie pięknie, ogarnijmy ten bałagan.
|
|
 |
|
nie pozwól mojemu sercu hamować.
|
|
|
|