 |
|
czasem sobie nie radzę, a w sumie coraz częściej i coraz częściej mocniej bije moje serce..
|
|
 |
|
Zawijam się w koc krzykliwych szeptów - każdą dziką myśl wrzcam do słoika; nocą zasypiam przy ich wrzaskach.
|
|
 |
|
Świat zawisł na krótkim sznurowadle;
|
|
 |
|
śpimy osobno, śnimy razem.
|
|
 |
|
popełniasz największy błąd życia. pozwalasz mi wątpić. a gdybyś chociaż zabijał powoli moje wątpliwości, jak ostatnio, to nie mogłabym całkowicie zwątpić. predestynacji nie uciekniemy.
|
|
 |
|
Gubię ostrość, gdy mijamy się; zjadliwie skracam drogę do Ciebie śmiałym spojrzeniem - drążymy w sobie tunele.
|
|
 |
|
nie wiesz czy w ogóle coś do niego czujesz, a myślisz o nim cały czas.
|
|
 |
|
kiedy spytasz po co mi długopis i papier powiem Ci, że jest wszystkim bo bujam sie w rapie. to coś co daje mi pewien bezmiar szczęścia.. kocham każdy dźwięk uderzający do serca!
|
|
 |
|
jesteś jak potężny deser z ogromną ilością bitej śmietany. jak już się na Ciebie skuszę to nie mogę się oprzeć. zaczęło się na papierosie. skończyło na butelce wina, wyłączonym telefonie i zamkniętych drzwiach. chciałam Cię tylko zasmakować, a skończyło się na tym, że zjadłam Cię w całości krusząc przy tym na całe swoje życie.
|
|
 |
|
nie na chwilę,już na zawsze.
|
|
|
|