 |
Czy się pogodziliśmy ? hmm, chyba tak. Jednak trudno stwierdzić. Czuje, że jednak nie będzie jak kiedyś. To straszne. Świadomość, że już chyba nie da się tego wszystkiego naprawić do takiego stanu jak wcześniej. Nasza przyjaźń jak taka rzucona o podłogę szklanka, rozbiła się na milion małych kawałeczków, które zadają rany. Czy można to naprawić ? Można. Potrzeba tylko dużo czasu, wytrwałości i przede wszystkim chęci. Jednak jak na tej rozbitej szklance zostaną ślady rozbicia, tak w naszej przyjaźni na zawsze zostaną jakieś szramy, niedoskonałości. Mimo wszystko dziękuje. Dziękuję za tą rozmowę. I mam nadzieję, że jednak postaramy się to wszystko naprawić, i że nasza przyjaźń i cały trud w nią włożony nie pójdzie na marne. / podobnodziwka
|
|
 |
Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. [ Święty Paweł - Hymn o miłości ]
|
|
 |
ślepo zapatrzona w fałszywych do granic możliwośći ludzi./jaciebiebardziej
|
|
 |
Mam dość swojego życia, ale biorę je takie jakie dostałam.
|
|
 |
Wielu rzeczy mogłam się spodziewać, ale chyba nie tego, co teraz dzieje się z nami.
|
|
 |
Nie chcę się bać. Nie chce się bać, że ktoś odejdzie, że mogę zostać sama, że sobie nie poradzę. Chcę żyć, kochać i być kochaną, dawać i dostawać. Płakać, ale potem ocierać łzy i być Twoja, na zawsze..
|
|
 |
nie umiem znaleźć słów, na to co czuje. Nie wiem jak opisać uczucie, kiedy kolejny raz "przyjaciel" kopie Cię w dupę i Cię rani. Boli ? i to w chuj.. Dziękuję, może w końcu się nauczę ogarniać ludzi w XXI wieku. i tak jak to PIH mądrze stwierdził " Słów na usta nie ciśnie się zbyt wiele
Co mam powiedzieć na prawdę nie wiem
Poza tym, że byłeś moim przyjacielem
Byłeś moim przyjacielem " / podobnodziwka
|
|
 |
i znowu to robi. znowu kiedy próbuje wyjaśnić - odpycha mnie. Nie stać Go na jedną sensowną odpowiedź, na jedno konkretne zdanie. Jedyną jego odpowiedź jest "nom" . Tylko tyle potrafi napisać. Tylko na tyle Go stać. Tak właśnie zależy mu na mnie ? Jednak nie umiem zapomnieć, olać. Przykro mi, mogę sobie jedynie wmawiać, by kiedyś, mooooze uwierzyć w to co mówię / podobnodziwka
|
|
 |
[2] Cholernie tęsknie. Mieliśmy zostać przyjaciółmi. Więc powiedz mi, co się takiego stało ? Co się stało, że po tylu szczerych słowach tak po prostu kopnąłeś mnie w dupę ? Uwierz mi, wiem, że to, ze nie będziemy razem Cię boli, ale mówiłeś, że chociaż jako przyjaciel chcesz być blisko, że chcesz być przy mnie. Pamiętasz spotkanie ? Mówiłeś, że jestem pojebana, i że jeszcze nigdy nie spotkałeś tak zajebistej osoby. A teraz ? Teraz się dowiaduje z internetu, że chciałbyś mnie poznać jeszcze raz, żeby naprawić błędy i że najbardziej żałujesz naszej kłótni. Z INTERNETU ? Mnie to już nie łaska uświadomić ? Dobrze. Ale mimo wszystko Ci dziękuję. Za wsparcie, rozmowy, śmiech, łzy. Za wszystko. Mimo, że raniliśmy się nawzajem. DZIĘKUJĘ, że chociaż przez chwilę byłeś ważnym rozdziałem w moim życiu. / podobnodziwka
|
|
 |
[1] I nie żeby coś. Ale dość mam bawienia się moimi uczuciami. Dobrze wiedziałeś, że jestem uczuciowa i wrażliwa, Ty podobno jesteś taki sam. A teraz? Dziękuję, że zjebałeś a teraz bawisz się mną, a w zasadzie moją wrażliwością. I Ty niby byłeś moim przyjacielem ? Wiesz.. Wiem, że się zakochałeś, wiem, że to Cię raniło, wiem i przepraszam za to, ale dobrze wiedziałeś, że nic z tego nie będzie. Dobrze wiedziałeś, że jestem szczęśliwa, że kogoś mam, i że kocham ta osoba ponad życie. Ale tak, byłeś dla mnie ważny ! Byłeś cholernie ważny, mimo że nie znaliśmy się jakoś bardzo długo. Mieliśmy tematy, podobne hobby, podobnie chujowo trochę i oboje, oboje byliśmy tak samo pierdolnięci. Dobrze o tym wiedziałeś. Więc powiedz mi, czemu po tym wszystkim tak po prostu wyjebałeś z tekstem, że Ci zniszczyłam życie ? Czemu jak chciałam normalnie z Tobą wszystko wyjaśnić, Ty byłeś oschły i wredny ? Wiesz, że nie chciałam cię ranić ! I wiesz tęsknie. Mimo że wszystkim mówię, że nie, to jednak tęsknie.
|
|
 |
Ostatnio zastanawiam się co On we mnie widzi, za co mnie kocha ? Zawsze jak Go pytam, mówi, że za wszystko, za to co On widzi a czego nie widzą inny. Że kocha mnie za wszystko i pomimo wszystko. Ale czym jest "to coś" co mam w sobie ? Jeśli mam być szczera to naprawdę nie mam pojęcia. Ale to cudowne mieć kogoś dla kogo jestem .. hm. wyjątkowa ? Tak chyba tak bym to nazwała. To kochane, że uwielbia mnie i wystrojoną, i w normalnych dżinsach, i w dresach nawet też chorą. Nawet z zachrypniętym głosem, rozmazanym już makijażem, nie ułożonymi włosami jestem dla niego śliczna. To słodkie i tylko to mi potrzebne / podobnodziwka
|
|
|
|