 |
Obiecaliśmy sobie, że w te wakacje wyjedziemy gdzieś tylko my we dwoje. Ja tak bardzo chciałabym dotrzymać mojej części obietnicy, tylko jak to zrobić kiedy Ciebie już nie ma?
|
|
 |
To nie tak, że pozwoliłam mu odejść. Musiałam uwolnić się od bólu, a fakt, że on był jego źródłem zadecydował o tym, że rozluźniłam mięśnie i nie zrobiłam nic, by go zatrzymać.
|
|
 |
To było miłe, ale nie poskładało mojego serca.
|
|
 |
Bezpieczeństwo. Czternaście liter ukrytych tylko w Twoich ramionach.
|
|
 |
Nie pamiętam, kiedy ostatni raz czułam się tak fatalnie. Nie z powodu zdrowia, ale dlatego, że jest mi przykro. Smutno. Banalne.. Jednak nie dla mnie. Rozsadza mnie z bólu i tęsknoty. Ze smutku i małej dawki szczęścia, w którą zaopatrzyłam się jeszcze będąc z Tobą. Zastanawiam się, jak bardzo można za kimś tęsknić. Jak można przepłakać tyle czasu z powodu ukochanej osoby. Zawiodłam się.
|
|
 |
patrzysz na mnie jak na zwykłą koleżankę. Nie wiem nawet cz traktujesz mnie jak przyjaciółkę. Nie wiem nic. Nie wiem co o mnie myślisz, jak mnie spostrzegasz. A ja? Ja patrząc na Ciebie mam taką cholerną ochotę Cię pocałować przytulić i nie puścić. Chciałabym wykrzyczeć całemu światu, że należysz do mnie. Jednak szara rzeczywistość nie pozwala mi nawet na stwierdzenie, że jesteśmy przyjaciółmi. Bo kim ja właściwie dla Ciebie jestem ? / podobnodziwka
|
|
 |
tak bardzo lubię, kiedy siedzę mu na kolanach. Kiedy jego oczy tak słodko patrzą. Uwielbiam kiedy jak taki głupek mnie denerwuje bo "słodko wyglądam jak się denerwuje". Uwielbiam Go. Tak po prostu bardziej niż jakiegoś zwykłego chłopaka, bardziej niż przyjaciela. Szkoda, że On o tym nie wie. Szkoda, że nigdy się nie dowie. / podobnodziwka
|
|
 |
My, kobiety, jesteśmy dziś samodzielne i silne, ale pod koniec dnia potrzebujemy przy sobie silnego mężczyzny o romantycznej duszy.
|
|
 |
Mówią, że można kochać dwie osoby na raz, jedną za przeszłość, drugą za to co jest teraz.
|
|
 |
Pamiętam moje przerażenie, gdy okazało się, że na jakiś czas będziemy z dala od siebie. Drżałam na samą myśl o samotnych wieczorach, o sms-owej bliskości i emotkach, mających zastąpić prawdziwe buziaki. I choć wszyscy spisali nas na straty, dziś mija kolejny miesiąc, gdy jesteśmy razem, szczęśliwi. I jedno wiem na pewno. Nigdy nie zamieniłabym Cię na żadnego chłopaka, który miałby być tuż obok mnie.
|
|
 |
Otworzyłam powieki i z nieśmiałą radością powędrowałam z jego imieniem na ustach do łazienki . Ubrałam się w jego koszulę i w moje cieszące się mianem "najlepszych" rurki . Stanęłam na środku pokoju uśmiechając się sama do siebie . Nie chciałam myśleć o tym , że jest tysiąc kilometrów stąd . Nie chciałam by przez moją głowę przelatywała myśl " już go przy Tobie nie ma " jest przy mnie sercem to mi wystarczy . Może to przez pogodę , może to słońce sprawiło , że nie upadłam na podłogę i nie zawyłam spazmatycznym płaczem .
|
|
 |
To nic złego rozpaść się czasem na kawałki...
|
|
|
|