|
no, nie oszukujmy się. nikt nie jest w stanie Cie zastąpić..
|
|
|
masz w sobie coś, czego ja nawet nie umiem nazwać.. jesteś inny. inny niż wszyscy inni. < 3
|
|
|
i co ? mam przybiec, zapukać do Twoich drzwi i powiedzieć Ci jak bardzo brakuje mi tych nocnych rozmów, Twoich ubrań rozrzuconych po moim pokoju i Twojego porannego chrypowatego, głosu wołającego ' wstawaj skarbie ' ?
|
|
|
Kogoś kto życzy mi jak najgorzej, chciałabym poinformować, że ma powód do radości, bo jak na razie, wszystko idzie po jego myśli..
|
|
|
I gdy wypominałeś mi moje wady, zobaczyłam, że moja największa wada, to chyba to, że zbyt mocno Cie chce..
|
|
|
i uwierz, chciałbyś zobaczyć minę psorki, gdy zadała zadanie: ' co jest naszym największym marzeniem ', co najmniej na dwie strony, a ja napisałam, że wystarczy, że powiesz, że jestem dla Ciebie najważniejsza. I nic więcej mi do szczęścia nie potrzeba. A resztę wolnego miejsca wypełniłam naszymi wspólnymi zdjęciami. ; *
|
|
|
zakała z Ciebie. głupi, zepsuty, rozpieszczony bachor !
|
|
|
'' najpiękniejsze co w życiu usłyszałam ? Twój śmiech. ''
|
|
|
nie wiem co Ty masz w głowie, dziecko, ale wybij sobie z głowy, to, że będę Cie przepraszać.
|
|
|
od tamtego roku niewiele się zmieniło. Dalej nie przepadam za zimą, dalej nie lubię świąt, a na widok śniegu mam ochotę położyć się spać i obudzić, gdy będzie ciepło i sucho. Dalej nienawidzę gwiazdki, i krzaku potocznie zwanego ' choinką ', obwieszoną szczerzącymi się Mikołajami. Natomiast jest jedna radykalna zmiana.. Przyzwyczaiłam się już do Twojej nieobecności, skarbie..
|
|
|
o matko ! On jest taki słodki, że bym Go zjadła !
|
|
|
ej, szczęścia nie mierzy się w cm w cyckach.
|
|
|
|