 |
to óczucje, gdy wkuadarz nogęm do wiatra, by dać nogęm z tont, we wiatro.
|
|
 |
to óczucje, gdy muwisz do wroka czy chce w ryj, a on pyta czy dłóko tszymasz i czy durzy.
|
|
 |
to óczucje, gdy FLOW LECI Z DUPY JAK MARMOLADA !
|
|
 |
to óczucje, gdy zapórzdżarz wonsy dla Adama Ma Łyszkema wokuł wark ztromowyh, ji je pakażu wszystkjim w Odkopanem.
|
|
 |
to óczucje, gdy widirz czyjomź mortę i płaczerz, bo taka bszytka, ji szypko wycionkasz cebóle i opierarz rzeby njee było.
|
|
 |
prawdziwi przyjaciele choćby nie wiadomo co się stało, nigdy się od Ciebie nie odwrócą./ znowuty.
|
|
 |
a jedyne co nas dzisiaj łączy to miejsce przy barze.
|
|
 |
- 'Kim chcesz zostać, gdy dorośniesz?' - 'Jego żoną.' ;*
|
|
 |
Bóg stworzył faceta po czym pomyślał : "stać mnie na więcej" tak powstała kobieta :D
|
|
 |
J e s t e m - jedni mnie za to kochają, drudzy nienawidzą.
|
|
 |
Siedziała sama w pokoju, gdy nagle ktoś otworzył drzwi i usiadł koło Niej. Była to jej przyjaciółka, 'co jest?' zapytała. 'Nie no nic' odpowiedziała z sztucznym uśmiechem. 'no przecież widzę, mów co się stało.' popatrzyła w jej smutne oczy. 'On się z Nią całował, rozumiesz przelizał się z tą szmatą i głupi myślał, że to zrobi na mnie wrażenie. A ja mam to w dupie, słyszysz? w dupie!' wykrzyczała, zalewając się łzami.
|
|
|
|