głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika deliberacjaaa

 2 W torebce znalazła szlugi. Tak  tego teraz potrzebowała. Zapaliła jednego  cały czas o nim myśląc. Jak to się stało? Przecież była przekonana  że coś do niej czuje. Czemu zawsze musi być gorsza? Pogrążona w myślach nie usłyszała czyiś kroków. 'Czemu palisz?' podskoczyła na dźwięk jego głosu. 'Przecież wiesz  że tego nie lubię' kontynuował. 'Właśnie dlatego pale' odpyskowała. Chciała  żeby jej głos brzmiał pewnie. 'Wiesz czego ja nie lubię?' głos coraz bardziej jej drżał. 'Tego całego chorego teatrzyku  który odgrywaliśmy. Myślałam  że Ci zależy. To Twoje 'kotku' 'słonko' 'kochanie'... co z nimi? Poszły się jebać  wraz z przyplątaniem się tego paszczura z którym teraz jesteś? Nie lubię tego  jak ktoś coś obiecuje  a potem tą obietnice łamię. Nie lubię słów rzuconych na wiatr i fałszywych gestów. Nadziei  która okazuje się być zwykłym gównem. Tego nie lubię' przy ostatnich słowach była bliska płaczu.

selektywnie dodano: 22 marca 2013

(2)W torebce znalazła szlugi. Tak, tego teraz potrzebowała. Zapaliła jednego, cały czas o nim myśląc. Jak to się stało? Przecież była przekonana, że coś do niej czuje. Czemu zawsze musi być gorsza? Pogrążona w myślach nie usłyszała czyiś kroków. 'Czemu palisz?' podskoczyła na dźwięk jego głosu. 'Przecież wiesz, że tego nie lubię' kontynuował. 'Właśnie dlatego pale' odpyskowała. Chciała, żeby jej głos brzmiał pewnie. 'Wiesz czego ja nie lubię?' głos coraz bardziej jej drżał. 'Tego całego chorego teatrzyku, który odgrywaliśmy. Myślałam, że Ci zależy. To Twoje 'kotku' 'słonko' 'kochanie'... co z nimi? Poszły się jebać, wraz z przyplątaniem się tego paszczura z którym teraz jesteś? Nie lubię tego, jak ktoś coś obiecuje, a potem tą obietnice łamię. Nie lubię słów rzuconych na wiatr i fałszywych gestów. Nadziei, która okazuje się być zwykłym gównem. Tego nie lubię' przy ostatnich słowach była bliska płaczu.

 1 Zerwała się z krzesła  wzięła pierwszy z brzegu sweter i torebkę. Ubrała zszarzałe trampki i wybiegła z domu. Chciała być sama. Potrzebowała tego  musiała sobie wszystko poukładać. Szła przed siebie nie patrząc gdzie idzie. 'Co jest ze mną nie tak?' zadręczała się. Myślała  że coś dla niego znaczy. Czułe zdrobnienia  troska. Mówił  że tęskni  kiedy nie było jej obok. Martwił się każdą drobnostką. Nie byli razem  ale ona sądziła  że to tylko kwestia czasu. Podobał jej się od dłuższej chwili i liczyła  że coś z tego będzie. Dla niego wstawała codziennie rano. Myśląc o nim uśmiechała się. Tańczyła po pokoju  kiedy wykazywał swoje zainteresowanie. Była przekonana  że go nie kocha  że to tylko zauroczenie. A teraz? Teraz czuła jakąś pustkę w sercu. On wolał inną. Dawał jej złudną nadzieje  że mu zależy. Szła tak rozmyślając  zadręczając się pytaniami 'co by było gdyby...' zastanawiając się jaki popełniła błąd. Nogi poprowadziły ją na jego osiedle. Usiadła na murku.

selektywnie dodano: 22 marca 2013

(1)Zerwała się z krzesła, wzięła pierwszy z brzegu sweter i torebkę. Ubrała zszarzałe trampki i wybiegła z domu. Chciała być sama. Potrzebowała tego, musiała sobie wszystko poukładać. Szła przed siebie nie patrząc gdzie idzie. 'Co jest ze mną nie tak?' zadręczała się. Myślała, że coś dla niego znaczy. Czułe zdrobnienia, troska. Mówił, że tęskni, kiedy nie było jej obok. Martwił się każdą drobnostką. Nie byli razem, ale ona sądziła, że to tylko kwestia czasu. Podobał jej się od dłuższej chwili i liczyła, że coś z tego będzie. Dla niego wstawała codziennie rano. Myśląc o nim uśmiechała się. Tańczyła po pokoju, kiedy wykazywał swoje zainteresowanie. Była przekonana, że go nie kocha, że to tylko zauroczenie. A teraz? Teraz czuła jakąś pustkę w sercu. On wolał inną. Dawał jej złudną nadzieje, że mu zależy. Szła tak rozmyślając, zadręczając się pytaniami 'co by było gdyby...' zastanawiając się jaki popełniła błąd. Nogi poprowadziły ją na jego osiedle. Usiadła na murku.

a On? mógłby dawać korki z chamskiego bycia  ogromnej obojętności i braku uczuć. Jest w tym świetny.

selektywnie dodano: 22 marca 2013

a On? mógłby dawać korki z chamskiego bycia, ogromnej obojętności i braku uczuć. Jest w tym świetny.

Zrobię wszystko  aby chronić tych  których kocham. ♥

selektywnie dodano: 22 marca 2013

Zrobię wszystko, aby chronić tych, których kocham. ♥

' I odeszła myśląc   że będzie szedł za nią ... On stał i patrzył jak odchodzi myśląc  błagam wróć

selektywnie dodano: 22 marca 2013

' I odeszła myśląc , że będzie szedł za nią ... On stał i patrzył jak odchodzi myśląc "błagam wróć"

I wiesz ...? To była miłość. Ta największa i prawdziwa  gdzie wszystko jest kolorowe i bajeczne. I Ty byłaś Księżniczka  a on był Księciem. Choć życie w rzeczywistości bajką nie jest  to miłość dawała wam wizję  że dom zmienia się w zamek  a każda żaba może być człowiekiem. I wiesz ...? to musiało tak być. Książę musiał zabrać białego konia i pogalopować ku słońcu. Takie było jego przeznaczenie. Ale  mimo to  zawsze pozostaniesz Księżniczką. I nie zachowuj się  jakby bajka się skończyła. Ona trwa  gdzieś jest Książę i gdzieś Księżniczka   cała historia skończy się  kiedy znów się odnajdą.

selektywnie dodano: 22 marca 2013

I wiesz ...? To była miłość. Ta największa i prawdziwa, gdzie wszystko jest kolorowe i bajeczne. I Ty byłaś Księżniczka, a on był Księciem. Choć życie w rzeczywistości bajką nie jest, to miłość dawała wam wizję, że dom zmienia się w zamek, a każda żaba może być człowiekiem. I wiesz ...? to musiało tak być. Książę musiał zabrać białego konia i pogalopować ku słońcu. Takie było jego przeznaczenie. Ale, mimo to, zawsze pozostaniesz Księżniczką. I nie zachowuj się, jakby bajka się skończyła. Ona trwa, gdzieś jest Książę i gdzieś Księżniczka - cała historia skończy się, kiedy znów się odnajdą."

Widzisz? Poddałam się. Spadam w dół i nie widzę wyjścia z tego wszystkiego. Może nawet nie chcę widzieć tego wyjścia  bo się boję? Nikt nie zapytał się mnie czego naprawdę chcę  czy jestem gotowa na pewne zmiany. Ciągłe  negatywne komentarze w moim kierunku wcale nie pozwalały mi walczyć ze sobą i myślami  nie.. Niestety działały przeciwnie.  Sprawiały  że czułam na sobie atak ze strony innych  bliskich mi osób. Każdy miał zawsze do powiedzenia swoje trzy grosze  a to  że mam słabą psychikę  że sama w sobie jestem słaba nie pomogło mi w niczym. Jedynie mnie zniszczyło bardziej. Nie rozpadłam się jeszcze  ponieważ dopiero zaczyna się u mnie proces powolnego umierania. Powoli przestaję istnieć i znikam z pola widzenia tych  których kiedyś szanowałam  i o których całe życie walczyłam. Nie liczy się już dla mnie nic  bo wiem  że to wszystko jest beznadziejne. Plany  marzenia?  Posypały się. Życie bez żadnej perspektywy na przyszłość  bez pomysłu na siebie.

fucking_artist dodano: 22 marca 2013

Widzisz? Poddałam się. Spadam w dół i nie widzę wyjścia z tego wszystkiego. Może nawet nie chcę widzieć tego wyjścia, bo się boję? Nikt nie zapytał się mnie czego naprawdę chcę, czy jestem gotowa na pewne zmiany. Ciągłe, negatywne komentarze w moim kierunku wcale nie pozwalały mi walczyć ze sobą i myślami, nie.. Niestety działały przeciwnie. Sprawiały, że czułam na sobie atak ze strony innych, bliskich mi osób. Każdy miał zawsze do powiedzenia swoje trzy grosze, a to, że mam słabą psychikę, że sama w sobie jestem słaba nie pomogło mi w niczym. Jedynie mnie zniszczyło bardziej. Nie rozpadłam się jeszcze, ponieważ dopiero zaczyna się u mnie proces powolnego umierania. Powoli przestaję istnieć i znikam z pola widzenia tych, których kiedyś szanowałam, i o których całe życie walczyłam. Nie liczy się już dla mnie nic, bo wiem, że to wszystko jest beznadziejne. Plany, marzenia? Posypały się. Życie bez żadnej perspektywy na przyszłość, bez pomysłu na siebie.

Zbyt wiele rzeczy ostatnio spadło na moją głowę. Coraz częściej i więcej zaczynam sobie uświadamiać  jak wiele rzeczy tracę. Nie mówię  że mnie to nie boli  że jestem na to obojętna  bo skłamałabym. Ja jedynie udaję  oszukując samą siebie i innych. Dlaczego? Bo nie chcę  aby ktoś się nade mną litował  aby wyczuł  że coś jest nie tak. Owszem  mogę powiedzieć  że to moje życie  ale czasami widok zachowania innych ludzi powoli mnie odrzuca. Nie lubię  a wręcz nienawidzę tego  jak coś jest robione na siłę  bo wiem  że to ja wiele przy tym tracę  nie zyskuję nic  żadnej nauki  a jedynie wychodzę z tego wszystkiego okrężną drogą. Nie uczę się niczego w tym zagraniu. Nie chcę się uczyć  czy nie potrafię? Ciągle się nad tym zastanawiam i ciężko znaleźć odpowiedź. Z jednej strony czuję wewnętrzne zagubienie  a zaś z innej strony to jest mój bunt wobec wszystkiemu i wszystkim  który wymknął się spod kontroli.

fucking_artist dodano: 22 marca 2013

Zbyt wiele rzeczy ostatnio spadło na moją głowę. Coraz częściej i więcej zaczynam sobie uświadamiać, jak wiele rzeczy tracę. Nie mówię, że mnie to nie boli, że jestem na to obojętna, bo skłamałabym. Ja jedynie udaję, oszukując samą siebie i innych. Dlaczego? Bo nie chcę, aby ktoś się nade mną litował, aby wyczuł, że coś jest nie tak. Owszem, mogę powiedzieć, że to moje życie, ale czasami widok zachowania innych ludzi powoli mnie odrzuca. Nie lubię, a wręcz nienawidzę tego, jak coś jest robione na siłę, bo wiem, że to ja wiele przy tym tracę, nie zyskuję nic, żadnej nauki, a jedynie wychodzę z tego wszystkiego okrężną drogą. Nie uczę się niczego w tym zagraniu. Nie chcę się uczyć, czy nie potrafię? Ciągle się nad tym zastanawiam i ciężko znaleźć odpowiedź. Z jednej strony czuję wewnętrzne zagubienie, a zaś z innej strony to jest mój bunt wobec wszystkiemu i wszystkim, który wymknął się spod kontroli.

 Płaczesz?  Nie  podlewam rzęsy

selektywnie dodano: 22 marca 2013

-Płaczesz? -Nie, podlewam rzęsy

lubię gdy mówisz  że cieszysz się  że mnie masz.

selektywnie dodano: 22 marca 2013

lubię gdy mówisz, że cieszysz się, że mnie masz.

Gdyby zapytać ludzi co by zrobili gdyby mogli zatrzymać czas połowa opowiedziała by  że poszła by do Media Markt i ukradła Plazmę  druga połowa  że obrabowała by bank itd… a ja ta 000.01   poszłabym do Ciebie i pocałowała w usta…

selektywnie dodano: 22 marca 2013

Gdyby zapytać ludzi co by zrobili gdyby mogli zatrzymać czas połowa opowiedziała by, że poszła by do Media Markt i ukradła Plazmę, druga połowa, że obrabowała by bank itd… a ja ta 000.01 % poszłabym do Ciebie i pocałowała w usta…

  Krew spływa po gardle  wóda płonie jak rzeka  a ty gdzieś pomiędzy oddechami na mnie czekasz.

jachcenajamaice dodano: 21 marca 2013

" Krew spływa po gardle, wóda płonie jak rzeka, a ty gdzieś pomiędzy oddechami na mnie czekasz. "

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć