 |
|
Dzisiaj, gdzieś pomiędzy milion pięćsetnym oddechem a siedemset czterdziestą dziewiątą łzą zrozumiałam, że chodzi o ten kawałek dobra który mi podarowałeś. O tych kilka uśmiechów, parę uścisków i nieco długich spojrzeń. Chodzi o to ciepło, które dałeś mi odczuć. To za nim tak tęsknię. I właśnie zdałam sobie sprawę, że za szczyptę miłości oddałabym całą siebie.
|
|
|
|
Jest niedziela a ja nie mam nawet ochoty umalować rzęs, aby wyjść i pokazać światu, że wyśmienicie sobie radzę.
|
|
|
|
I pobiorą się, i będą mieć dużo walniętych dzieci, i będą je bić, tak jak ich bito, a te rzucą szkołę, tak jak ich drodzy rodzice przed nimi, i będą ćpać, jak oni ćpali, i w końcu same spotkają swoich przyszłych współmałżonków podczas rzygania do rowu drogi gminnej o siódmej rano, skonsumują swój związek na miejscu, a potem ożenią się i będą mieć dużo walniętych dzieci i tak dalej, aż do końca.
|
|
|
|
Niby tak bardzo ją kochasz i dbasz o nią, a to przez Ciebie zawsze najbardziej płacze i cierpi.
|
|
|
|
Lubię wierzyć, że kiedyś wreszcie się odnajdziemy. Przestaniemy się tak bezsensownie mijać i w końcu uda mi się złapać Twoją dłoń.
|
|
|
|
Bo wniosłeś i znaczyłeś w moim życiu tyle co nikt inny do tej pory.
|
|
|
|
Nie potrzebował pistoletu by mnie zabić, wystarczyło, że odpowiednio dobrał słowa.
|
|
|
|
A teraz tak po prostu trzeba odejść, by nie ranić Cię więcej.
|
|
|
|
Widziałam łzy mężczyzny. Widziałam go krzyczącego i przerażonego stratą kobiety, którą kocha.
|
|
|
|
Cięzki charakter? wiem mam z natury, ale chce wierzyc w słońce, nie chce już wierzyć w chmury.
|
|
|
|
Spoko, nie żałuj mnie. ja przecież się podniosę, nic nie poczuję - dam radę.
|
|
|
|
Boże. Ja chciałam być tylko szczęśliwa.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
