 |
To boli tak, że pewnie znów się najebie, bo nie wiem co kochałam bardziej: świat czy Ciebie.
|
|
 |
cz.2. Spodziewał się skruchy, przeprosin, ale nie czegoś takiego. Wpadł w szał, jego złość osiągnęła apogeum. Podszedł do dziewczyny i uniósł rękę, by wymierzyć cios. Złapała za nią szybko.
-Nie uderzysz mnie. Nie uderzysz kobiety w ciąży.- szepnęła z mocą. Puściła rękę ojca i omijając go wybiegła z pokoju. Po chwili było słychać trzask wyjściowych drzwi. Zaskoczony, wciąż trzymał rękę w powietrzu. Po chwili opuścił ją. Przeklął pod nosem.
____
Siedziała na ławce jakieś 2 km od domu. Szloch wyrywał się z jej piersi, ogarniał ją wszechobecny ból. Dotknęła brzucha. Po pewnym czasie uspokoiła się.
-Nie dam cię zabić, słyszysz? Mama...- po wypowiedzeniu tego słowa przeszedł ją dreszcz. – Nie będę taka jak on. Bo ja… Ja będę cię kochać.
|
|
 |
cz.1. Przez ciężkie zasłony wpadła cienka strużka światła. W powietrzu tańczyły drobinki kurzu, jakby ciesząc się ze swojej chwilowej widzialności. Na brudnej podłodze klęczała dziewczyna. Ciemne, długie włosy zakrywały całkowicie jej twarz. Nie ruszała się. Po kilku minutach trwania w bezruchu, wstała. Wysoko podniosła twarz, odrzuciła włosy na plecy. Łzy wyznaczyły smutne szlaki na jej twarzy. Jej dumne, ciemne oczy nadawały twarzy dziwnej potęgi, jakby sprzecznej z drobnym ciałem.
Nagle do pokoju wtargnął wielki mężczyzna, chwilę oboje mierzyli się spojrzeniami ogromnej pogardy.
-Dziwka.- mruknął facet i splunął na podłogę. Wytarł rękawem zaślinione usta. Nie spuszczał wzroku z jej twarzy. Uśmiechnęła się. Tylko ona wiedziała jak dużo ten wymuszony skurcz mięśni twarzy kosztował ją wysiłku. Popatrzyła na swój brzuch i zaczęła go czule głaskać.
|
|
 |
Na dzis wiem tez, ze nie warto przynosic komus garsciami nieba, bo jesli nie byl w piekle, nieba nie doceni...
|
|
 |
Bo kochasz moją podniesioną brew kiedy się denerwuję. Mój pieprzyk który ukryty jest w takim miejscu, że nikt prócz nas nie będzie o nim wiedział. Moje skręcające się włosy gdy robi się wilgotno. Ciche szepty gdy chce powiedzieć Ci co myślę, ale czuję, że to nie najlepszy moment. Bo kochasz moje,wielkie małe serce z toną miłości i nutką zabawnej nienawiści.
dzień dobry !
|
|
 |
Tylko krowy chodzą stadem, lwy zawsze samotnie.
|
|
 |
Cisza to najgłośniejszy krzyk kobiety. Domyśl się jak bardzo ją zraniłeś, skoro zaczęła cię ignorować.
|
|
 |
Nie jest najważniejsze byś był lepszy od innych. Najważniejsze jest byś był lepszy od samego siebie z dnia wczorajszego.
|
|
 |
Pamiętaj, że najlepszy związek to taki, w którym bardziej potrzebujesz miłości drugiej osoby niż jej samej.
|
|
 |
Listopad to nie jest łatwy miesiąc, więc ja też będę trudna.
|
|
 |
Zaufanie to bujda, nikt nie jest w stanie w pełni poznać drugiej osoby.
|
|
 |
Widzę w Tobie potencjał na mężczyznę mojego życia.
|
|
|
|