 |
zawsze miałam to co chciałam, proszę kochanie. nie wkurwiaj mnie.
|
|
 |
wiesz, że to kocham, kiedy pokazujesz mi, co zrobić
|
|
 |
jak to się stało? myślałam, że zrobiliśmy to dobrze
|
|
 |
Najgorszy jest tylko ten stan, kiedy nawet nie wiesz co czujesz, nie wiesz czy przepełnia cię ból, smutek czy złość. Nie wiesz nawet czy w ogóle coś czujesz. Jesteś drętwa, patrzysz pustym wzrokiem na wszystko jak zahipnotyzowana. Nie tylko oczy wyznają obojętność, cała jesteś pustką. Nic w tobie nie ma, nie wiesz już dokąd naprawdę zmierzasz, czego oczekujesz. Jedyne czego pragniesz to uciec, schować się gdzieś przed wszystkimi, wyruszyć w daleką podróż, szukać wskazówek jak masz żyć, odszukać w sobie wiarę. Jedynie wtedy tego pragniesz, bo na pewno tego nie zrobisz. Nie masz siły. Każdy inny stan jest niczym w porównaniu z takim. Skoro wiesz co w tobie siedzi, co czujesz, możesz płakać, możesz normalnie funkcjonować mimo to, to nie jesteś w stanie depresyjnym. Możesz z tego wyjść. Ja dziś wiem tylko tyle, że czuję się strasznie zagubiona. Ponownie. Ponownie staje się swoim więźniem. Ostatnio wszystko staję się już ponad moje siły. [chocolatenuaar]
|
|
 |
Myślę,że śmierć jest początkiem czegoś innego,czegoś nowego.Kończy pewien etap w naszym życiu,czasami nawet zamyka go na dobre.Zaczynamy żyć bez tej osoby obok,bez jej głosu,dotyku,zapachu.Funcjonujemy troszkę inaczej albo zmieniamy swoje życie o sto osiemdziesiąt stopni.Czasami łapiemy się na tym jak bardzo przywiązanie rządzi naszym życiem.Robimy dwie herbaty,po chwili uświadamiając sobie,że to zupełnie niepotrzebne,wybieramy numer,który jest już nieaktywny,chcielibyśmy coś powiedzieć,czymś się pochwalić,o czymś powiadomić,ale jest już za późno.Gubimy się w zwykłych czynnościach,w przygotowaniu kolacji,kiedy to ta druga osoba kroiła pomidory;w prowadzeniu auta,gdy to właśnie ona informowała nas czy z lewej jest wolne;w zakupach,kiedy dbała o nasze nierozgarnięcie i zawsze miała przy sobie sporządzoną listę produktów.Kiedy odchodzi bliski nam człowiek,cały świat diametralnie się zmienia.Człowiek,który pozostał,staje się kimś innym albo przestaje stawać się kimkolwiek w ogóle.[yezoo]
|
|
 |
Dlaczego mnie wtedy nie było? Jak szłam do Ciebie, to padało i połamał mi się parasol. Wtedy on otworzył nade mną swój. Uśmiechnął się i powiedział, że mnie odprowadzi, żebym nie zmokła. Wiatr drapał po policzkach, ale mimo to, zrobiło mi się ciepło. A gdy już staliśmy pod Twoimi drzwiami, zapytał mnie, czy to tu i wtedy uświadomiłam sobie, że już nie. | Katarzyna Wołyniec
|
|
 |
Nadal jestem pod wrażeniem jak to się dzieje, że potrafię dawać porady każdemu człowiekowi odnośnie tego jak ma żyć lub postępować żeby odmienić swoje życie na lepsze a sama nie potrafię ogarnąć własnych spraw i dostosować się do tych samych rad. [chocolatenuaar]
|
|
 |
Dłuższe rozłąki są bolesnym i przykrym doświadczeniem lecz prawdziwe uczucie potrafi przezwyciężyć najgorsze i najtrudniejsze przeszkody. Jestem Bogu wdzięczna, że trafiłam na prawdziwie kochającego mężczyznę. [chocolatenuaar]
|
|
 |
Chyba nie ma piękniejszego uczucia od świadomości, że cały swój świat trzyma się w swoich ramionach. [chocolatenuaar]
|
|
 |
Nie zawsze byłam fair. Jednak nigdy nie robiłam to pierwsza po to by specjalnie ranić innych. Robiłam to w odwecie za sprawione mi krzywdy. Dopiero z czasem zrozumiałam, że trzeba przybrać inną postawę. Nie powinno się odpłacać czynem za czyn, słowem za słowo. Dojrzałość polega na tym, że nie krzywdzi się drugiej osoby tą samą bronią co nas krzywdzono lecz na odpuszczeniu sobie bycia złośliwym. W końcu trzeba dawać dobry przykład. To ta druga osoba ma się wstydzić za to jakim nadal dzieckiem wewnętrznie jest. To ona ma zrozumieć, że tak się nie postępuje. Albo nie zrozumie. Ale my możemy stać się mądrzejsi, spokojniejsi wewnętrznie, pokorniejsi. Tylko musimy sobie odpuścić tej wojny. Ja już odpuściłam. Może późno ale cieszę się, że w ogóle to zrozumiałam i do tego dojrzałam. [chocolatenuaar]
|
|
 |
Nie daj sobie wmówić, że jesteś fałszywa tylko dlatego, że dojrzałaś. Inni będąc w tyle będą Ci mówić, że udajesz kogoś innego. Będą tak mówić dopóki sami kiedyś nie zmądrzeją zauważając swoje błędy. Najważniejsze, że Ty wiesz co robiłaś źle i co chcesz dalej z tym zrobić. Najważniejsza jesteś TY. Nie daj ludziom manipulować Twoich myśli. Dawaj im przykład, postarać się możesz. [chocolatenuaar]
|
|
|
|