 |
Obudziłam się z bólem w klatce piersiowej, wiem, że muszę dać radę, ale proszę daj mi dziś siłę, to aż tak wiele?
|
|
 |
Pamiętasz? Stałam jako hostessa na promocjach w hipermarkecie, przyszedłeś z rodzicami, siostrą i bratem. W ogóle nie zwróciłeś na mnie uwagi. Twoi rodzice zaczęli pytać o produkt, próbowałam się skupić, wydukałam kilka sensownych zdań. Wtedy Twój ojciec Cię zawołał po imieniu, zapisałam je w pamięci. A potem, po wakacjach zobaczyłam Cię na przerwie z moim kumplem. Próbowałam Cię unikać, przecież w ogóle się nie znaliśmy. A potem walnąłeś mnie drzwiami. Wiedziałam, że to nie jest przypadek, że to musi być przeznaczenie. Widzisz? Niedługo minie rok od tego zajścia w sklepie, jak zobaczyłam Cię pierwszy raz. I mimo, że było między nami różnie, wiem, że naprawdę mnie kochasz, że wybaczysz mi wszystko. Wiem teraz, że te wszystkie sceny, i zdarzenia prowadziły mnie do Ciebie. Jesteś dla mnie wszystkim, chociaż mówisz że beze mnie byłbyś nikim, dla mnie jesteś całym światem. Najlepszym przyjacielem, cudowną osobą. Oddam za Ciebie życie, wiesz? Kocham Cię tak cholernie mocno.
|
|
 |
Powód dlaczego ze sobą nie rozmawiamy, ani do mnie nie piszesz? Dziewczyna z którą kiedyś kręciłeś zerwała z ziomeczkiem .
|
|
 |
Mam silną wolę i na pewno do Ciebie nie napiszę ... chociaż bardzo bym chciała to wiem ,że nie mogę , ale w myślach kłębią mi się myśli pod tytułem jak zacząć rozmowę.
|
|
 |
Bolą mnie ślady po wspomnieniach.
|
|
 |
ot tak błądzi w mojej wyobraźni, a jego imię przemyka, gdzieś pomiędzy milionem codziennych słów. widzę go na nowo, w myślach, wspomnieniach, i wciąż zerkam na tych kilka zdjęć, na których trzyma mnie na rękach i całuje w policzek, czy też kłóci się, po czym ściska z całej siły i nie chce puścić, gdzie droczy się ze mną i łaskocze przy wszystkich, i tych, gdzie trzyma mnie za rękę, obiecując nie puścić jej już nigdy więcej. wiesz, chyba cały czas go potrzebuję, wciąż, jak tych codziennych promieni słońca idąc do szkoły, jak tego chłodnego powiewu wiatru muskającego policzki, podczas nocnych spacerów, wciąż tak samo, takiego jaki był, jakiego kochałam i jakiego go miałam, wciąż Jego. / endoftime.
|
|
 |
Pamiętam jeszcze jak kilka miesięcy temu mogłam Ci zaufać , teraz mijamy się bezpośrednio nie mówiąc sobie "cześć" . Pamiętasz jak mówiłyśmy sobie, że nie skończymy ze sobą przyjaźni? Ot tak po prostu wszystko pękło .
|
|
 |
Rok mija i mi chyba trochę przykro, mimo ,że kurwa nic w tym roku mi nie wyszło .
|
|
 |
" On na pewno gdzieś jest. On już moim śladem idzie. Kocham go już dziś." / M. Koteluk
|
|
 |
Cześć. Nagrywam Ci się na pocztę. Wiem, że tego nie znosisz, ale zrozumiesz mnie. Po prostu Twój oddech po drugiej stronie słuchawki zburzyłby wszystko. Poplątałby mój język i oblał rumieńcem moje serce. Zalałby wspomnieniami moją głowę i rozerwałby plastry na strzępy, a ja wciąż uporczywie próbuję trzymać się Twojego planu. Twoich słów. "Żadnej wspólnej przeszłości. Nie było nas, rozumiesz?" Tak. Doskonale pamiętam. Minęło już sporo czasu, a mi wciąż wydaję się, jakby to było wczoraj. Dzwonię, aby w końcu Ci się przeciwstawić. Zawsze będziemy mieć wspólną przeszłość. Nasze dni są zapisane w kartotekach tam u góry, wysoko w niebie i nawet twój kumpel z kontaktami gdzie tylko się da, nie jest w stanie zniszczyć naszych wspólnych chwil. Nikt nie zna cię tak dobrze jak ja, i nikt tak dobrze jak ja nie wie, że kłamałeś. Łkałeś mi prosto w moje zamglone od łez oczy. Byłeś i jesteś tchórzem. Dupkiem uciekającym całe życie przed uczuciami. A ja? Ja kretynką, bo wciąż Cię kocham. / happylove
|
|
 |
Los daje nam wiele utrudnień , właśnie dlatego niektórym nie udaje się dojść do jakiegokolwiek celu.
|
|
|
|