 |
|
nie będę bawiła się w szczęśliwie zakochaną, bo taka nie jestem. nie potrafię zapomnieć i wymazać twoich błędów, nie potrafię dopuścić do głowy, myśli, że tak naprawdę ci na niej nie zależy. nie chcę, nie mogę, nie potrafię. nie próbuj mnie zmieniać. / malynoowa.
|
|
 |
|
a jutro po matmie znów rzucimy znajome 'to teraz na infoorrmatyykę do pana M!', zakręcimy tyłkiem i ruszymy schodami na górę z uśmiechem, wspominając o 'złym dotyku' o którym wspomniał owy nauczyciel, kiedy koleżanka chciała podać Mu rękę czy o tym jak skarcił Nas za opowiadanie o tym jak podobno pani od biologii zwróciła koledze uwagę na to, że zamiast w oczy patrzy Jej w biust.
|
|
 |
|
kiedyś spytam się, co tak naprawdę cię do niej ciągnęło. bo chyba nie ta jebana plastikowa morda koleś. / malynoowa.
|
|
 |
|
chciałabym ci pomóc, uwierz. tak serdecznie z serca. ale nie mogę, bo to tak jakby wróg ratował śmiecia. / malynoowa.
|
|
 |
|
możesz nie pamiętać tabliczki mnożenia. ale tego, że znaczyłeś dla mnie zajebiście wiele to chyba kurwa nie. / malynoowa.
|
|
 |
|
Wzięło mnie na wspomnienia. Czy żałuję..? Nie ma czego i tego się trzymajmy. Czy tęsknie? Tak, cholernie mocno. Ale co dalej? Co mam jeszcze zrobić? Czy nie na tym kończy się moja rola jeżeli chodzi o NAS? Co jeżeli jestem NIKIM w twoich oczach..? / eeiiuzalezniasz
|
|
 |
|
może nie mam miseczki C, zajebistego tyłka, długich i chudych nóg, ponętnego głosu, ale kocham Cię. kocham Cię, koleś, jak cholera.
|
|
 |
|
kiedyś ludzie polegali na wojnach - ja poległam w miłości.
|
|
 |
|
teraz nazwij Ją dziwką, tylko dlatego, że rozmawiała z Twoim byłym. wspomnij, że jest zakłamaną suką, bo kiedyś powiedziała, że wcale Jej nie interesuje. no zbluzgaj Ją za ten uśmiech w Jego kierunku. zapomnij o lojalności, o tym jak kiedyś wyciągała Cię z największych depresji, jak przychodziła do Ciebie w ciągu nocy, bo nie mogłaś sobie dać z tym wszystkim radę. pomiń to jak pisała za Ciebie sprawdziany na matmie, broniła Cię przed całym złem tego świata. zapomnij o przyjaźni, lojalności i tego jakie byłyście sobie bliskie. no dalej, cholera! skoro osoba, którą dawniej nazwałabyś 'siostrą' jest mniej istotna w Twoim życiu, od jakiegoś wysokiego bruneta.
|
|
 |
|
'Jesteś tylko jedna, dzięki Tobie się uśmiecham. Co by się nie działo jednak, świat może poczekać. Nikt nam nie ukradnie szczęścia, naszych marzeń.' - Płomień 81.
|
|
 |
|
uwielbiam kiedy siedzę sobie przed północą na luzie przeglądając coś na necie, i nagle decyduję się na spakowanie kilku podręczników na jutro. wtedy spoglądam na plan i wybucham na cały pokój: 'o kurwa! jutro historia!' po czym rzucam się na bezbronną szafkę i nadgorliwie szukam podręcznika od tegoż przedmiotu w celu nauczenia się na jutrzejszą pracę klasową.
|
|
|
|