 |
|
Jeśli chce się być szczęśliwym, nie wolno gmerać w pamięci.
|
|
 |
|
Są tacy, którzy uciekają od cierpienia miłości. Kochali, zawiedli się i nie chcą już nikogo kochać, nikomu służyć, nikomu pomagać. Taka samotność jest straszna, bo człowiek uciekając od miłości, ucieka od samego życia. Zamyka się w sobie.
|
|
 |
|
Nie byłeś nigdy ze mną, tak jak powinieneś być!
|
|
 |
|
Przychodzi dzień, kiedy budzisz się rano i wiesz ze On już nie czeka.
|
|
 |
|
teraz z bólem głowy oraz niektórych mięśni, będziemy spinać w sobie myślenie, aby przeżyć jeszcze niecały miesiąc. ziewając na każdej lekcji, przysypiając niekiedy na ławce, kując po nocach na masę sprawdzianów, odrabiając prace domowe przez kilka godzin, aby przypadkiem nie zawalić tego semestru - w końcu doczekamy się upragnionego czternastego lutego. wiesz w czym tkwi różnica? kiedyś czekaliśmy na walentynki - teraz na początek ferii.
|
|
 |
|
skoro jesteś taki wszechstronny, czemu nie umiesz najprostszych rzeczy? dlaczego nie potrafisz mnie kochać?
|
|
 |
|
chuja warte są te niektóre laski. najpierw Cię zbluzgają, potem dają się tulić. i wcale nie zważają na to, że gdzieś tam jest facet, który je zajebiście kocha. wrócą do domu, spotkają się z Nim i od tak złożoną pocałunek na Jego magicznych ustach, zupełnie nie pamiętając o sytuacjach z przed kilku godzin. potem się dziwią, czemu nikt nie darzy ich tym jakże ważnym - zaufaniem.
|
|
 |
|
czas, kiedy z wszechogarniającej euforii potrafisz potłuc trzy wazony w tydzień. okres, w którym każdego ranka malując się przed lustrem śpiewasz 'Baby', karcąc się w myślach i zarzekając, że jeszcze tylko raz, ten ostatni, zanucisz refren. to właśnie te momenty, kiedy kąciki ust niepowstrzymanie unoszą się ku górze, a niemożliwie radosne spojrzenie przestawia całą sytuację jasno - jesteś szczęśliwa. cholernie szczęśliwa.
|
|
 |
|
może kiedyś zrozumiesz jak ciężko było mi nie napisać smsa z pytaniem 'dlaczego?'. ile trudu sprawiło mi by nie wybrać z listy Twojego numeru i nacisnąć opcje 'połącz'. każdego dnia walczyłam z samą sobą, błagając rozum by nie pozwolił sercu zrobić kolejnego głupstwa.
|
|
 |
|
ostatnimi czasy nie czuję się za dobrze .. mam doła z powodu nigdy niewyleczonej miłości, która jest we mnie .. czuję się jakbym bezpowrotnie została skażona ..
|
|
 |
|
po imprezie wrócili do jej domu. on, mimo że nie pije, z okazji 18 -stki kumpla upił się jak jeszcze nigdy. zanim się położył podszedł do niej i wyszeptał: 'kocham cię'. rano, gdy zbierali się do szkoły powiedziała - jeju, nie pij już nigdy, nawet pojęcia nie masz jakie głupoty wczoraj gadałeś. - mogę sobie wyobrazić. ale kocham cię nadal. - pocałował ją w czoło i wyszedł .
|
|
|
|