głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika darky13

jak wenus i mars jesteśmy z innych gwiazd   ale nikt mnie nie dopełnia tak jak Ty

misipisi69 dodano: 14 sierpnia 2010

jak wenus i mars jesteśmy z innych gwiazd , ale nikt mnie nie dopełnia tak jak Ty

Najbardziej irytujące jest to  że gdy Cię widzę jeszcze bardziej się irytuję.

misipisi69 dodano: 14 sierpnia 2010

Najbardziej irytujące jest to, że gdy Cię widzę jeszcze bardziej się irytuję.

napisałam na kartce 100 razy twoje imię    a pod spodem podpisałam   nienawidzę.

misipisi69 dodano: 14 sierpnia 2010

napisałam na kartce 100 razy twoje imię, a pod spodem podpisałam - nienawidzę.

A kiedy przyjdzie właściwy czas    zakochasz się jeszcze raz.

misipisi69 dodano: 14 sierpnia 2010

A kiedy przyjdzie właściwy czas, zakochasz się jeszcze raz.

płaczesz gdy ja płacze. to dowód ile znaczę.

slowemnieogarniesz dodano: 13 sierpnia 2010

płaczesz,gdy ja płacze. to dowód ile znaczę.

jest niesamowity? nie. to mało powiedziane. definicjamiloscii

slowemnieogarniesz dodano: 12 sierpnia 2010

jest niesamowity? nie. to mało powiedziane./definicjamiloscii

  zdefiniuj mnie.   w ilu słowach?   w ilu chcesz.   a jakiej opinii się spodziewasz?   hm  nie żebym podpowiadał  ale.. może coś w tym stylu: 'miłość mojego życia  sens wszystkiego'? co myślisz?   znam o wiele trafniejsze.   zamieniam się w słuch.   podły drań. idiota bawiący się każdą napotkaną dziewczyną. sztuczny i fałszywy frajer  który 'odbija' laski swoim kumplom. debil pyskujący rodzicom i nauczycielom. skurwysyn do potęgi dziewiątej! koleś  którego kocham. definicjamiloscii

slowemnieogarniesz dodano: 12 sierpnia 2010

- zdefiniuj mnie. - w ilu słowach? - w ilu chcesz. - a jakiej opinii się spodziewasz? - hm, nie żebym podpowiadał, ale.. może coś w tym stylu: 'miłość mojego życia, sens wszystkiego'? co myślisz? - znam o wiele trafniejsze. - zamieniam się w słuch. - podły drań. idiota bawiący się każdą napotkaną dziewczyną. sztuczny i fałszywy frajer, który 'odbija' laski swoim kumplom. debil pyskujący rodzicom i nauczycielom. skurwysyn do potęgi dziewiątej! koleś, którego kocham./definicjamiloscii

już jaka mała dziewczynka zadawałam pytania  które mama uważała za 'zbyt skomplikowane'. chciałam wiedzieć po co oddychamy  jaki jest sens życia. czy to właściwie ma sens. zastanawiałam się czy warto żyć  czemu jedni żyją w najlepsze  a inni nie mają nawet na chleb. gnębiła mnie sprawiedliwość na Ziemi. z każdym rokiem nadal nie odnajdywałam odpowiedzi. i w końcu postawiłam przed sobą wizję śmierci. no bo po co funkcjonować w tej chorej monotonii? jednakże zrezygnowałam z tego. nie żałuję. odnalazłam coś  co motywuje do życia. Ciebie.  definicjamiloscii

slowemnieogarniesz dodano: 12 sierpnia 2010

już jaka mała dziewczynka zadawałam pytania, które mama uważała za 'zbyt skomplikowane'. chciałam wiedzieć po co oddychamy, jaki jest sens życia. czy to właściwie ma sens. zastanawiałam się czy warto żyć, czemu jedni żyją w najlepsze, a inni nie mają nawet na chleb. gnębiła mnie sprawiedliwość na Ziemi. z każdym rokiem nadal nie odnajdywałam odpowiedzi. i w końcu postawiłam przed sobą wizję śmierci. no bo po co funkcjonować w tej chorej monotonii? jednakże zrezygnowałam z tego. nie żałuję. odnalazłam coś, co motywuje do życia. Ciebie./ definicjamiloscii

i dziś  siedząc w ogrodzie  z kubkiem zielonej herbaty w dłoniach dużo myślałam. rozważałam to  co się przez ostatni rok zmieniło. przez pewien czas byłam na śmierć zakochana w cholernym frajerze  co wiele mnie nauczyło. nie jestem już taka naiwna i łatwowierna. odnalazłam swoją pasję  miejsce  gdzie jestem w 100   sobą. swoje miejsce na Ziemii. uświadomiłam sobie także na kogo mogę zawsze liczyć i komu mogę ufać. no tak  znalazłam osoby  które potocznie są nazywane 'przyjaciółmi'. dla mnie to jedno słowo jakoś w pełni nie opisuje tej niewiarygodnie ważnej roli jaką pełnią w moim życiu. w sumie  byli przy mnie już kilka lat wstecz  jednak nie zauważałam tego. i jeszcze jedno  co stanęło na najwyższym poziomie ważności   zrozumiałam swoje uczucia co do Ciebie. Ty zrobiłeś w tym samym momencie do samo. i o dziwo  i moje uczucia  i Twoje pokrywały się jak ulał. stwierdzam  iż ŻYCIE JEST PIĘKNE. wystarczyło przestać być pustą suką. definicjamiloscii

slowemnieogarniesz dodano: 12 sierpnia 2010

i dziś, siedząc w ogrodzie, z kubkiem zielonej herbaty w dłoniach dużo myślałam. rozważałam to, co się przez ostatni rok zmieniło. przez pewien czas byłam na śmierć zakochana w cholernym frajerze, co wiele mnie nauczyło. nie jestem już taka naiwna i łatwowierna. odnalazłam swoją pasję, miejsce, gdzie jestem w 100 % sobą. swoje miejsce na Ziemii. uświadomiłam sobie także na kogo mogę zawsze liczyć i komu mogę ufać. no tak, znalazłam osoby, które potocznie są nazywane 'przyjaciółmi'. dla mnie to jedno słowo jakoś w pełni nie opisuje tej niewiarygodnie ważnej roli jaką pełnią w moim życiu. w sumie, byli przy mnie już kilka lat wstecz, jednak nie zauważałam tego. i jeszcze jedno, co stanęło na najwyższym poziomie ważności - zrozumiałam swoje uczucia co do Ciebie. Ty zrobiłeś w tym samym momencie do samo. i o dziwo, i moje uczucia, i Twoje pokrywały się jak ulał. stwierdzam, iż ŻYCIE JEST PIĘKNE. wystarczyło przestać być pustą suką./definicjamiloscii

Ne mów  że Go kochasz?   Jeśli miłością można nazwać zamieranie gdy widzi się kawałek jego twarzy...  w kilometrowym tłumie  bo wydaje Ci się  że jest już wystarczająco blisko?  Jeśli miłością można nazwać nasłuchiwanie jego kroków   chociaż wiesz  że to niemal niemożliwe by akurat przechodził?  Jeśli miłością można nazwać przypadkowe przechodzenie koło niego dziesięc razy  żeby chociaż...  zobaczyć jego uśmiech  przymkniete powieki albo usłyszeć jego śmiech unoszący się ponad tłumem?  Jeśli miłością można nazwa  zrywanie się parę godzin wcześniej...  tylko po to by zdąrzyć do szkoły przed nim?  Jeśli miłością można nazwać modlenie się wieczorem żeby mi się przyśnił?  I czy miłością można nazwać płacz do poduszki  gdy okaże się  że to tylko sen?!  to chyba go kocham.

zakazanaa dodano: 12 sierpnia 2010

Ne mów, że Go kochasz? -Jeśli miłością można nazwać zamieranie gdy widzi się kawałek jego twarzy... w kilometrowym tłumie, bo wydaje Ci się, że jest już wystarczająco blisko? Jeśli miłością można nazwać nasłuchiwanie jego kroków, chociaż wiesz, że to niemal niemożliwe by akurat przechodził? Jeśli miłością można nazwać przypadkowe przechodzenie koło niego dziesięc razy, żeby chociaż... zobaczyć jego uśmiech, przymkniete powieki albo usłyszeć jego śmiech unoszący się ponad tłumem? Jeśli miłością można nazwa, zrywanie się parę godzin wcześniej... tylko po to by zdąrzyć do szkoły przed nim? Jeśli miłością można nazwać modlenie się wieczorem żeby mi się przyśnił? I czy miłością można nazwać płacz do poduszki, gdy okaże się, że to tylko sen?! to chyba go kocham.

 po prostu o nim zaponij.   gdyby to było takie proste...   jest. tylko Ty nie chcesz.!   wiem  bo czuję... czuję  że on mnie kocha  a jak się teraz poddam to przegram.

zakazanaa dodano: 12 sierpnia 2010

-po prostu o nim zaponij. -gdyby to było takie proste... -jest. tylko Ty nie chcesz.! -wiem, bo czuję... czuję, że on mnie kocha, a jak się teraz poddam to przegram.

  Myślałam  że oni byli przyjaciółmi ...    Bo byli ... ale ona za nim szalała.

zakazanaa dodano: 12 sierpnia 2010

- Myślałam, że oni byli przyjaciółmi ... - Bo byli ... ale ona za nim szalała.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć