 |
Wiesz, co jest najgorsze? To, że nie potrafię walczyć o to, co kocham. Nigdy nie umiałam. Nigdy. / net
|
|
 |
klnę, bo chcę. płaczę, bo nie wytrzymuję. // tempation
|
|
 |
siedziałam na religi z kumpelą w ławce. ksiądz zaczął temat o miłości. przyjaciółka akurat trzy dni temu rozstała się z chłopakiem. pech chciał , że ksiądz zapytał jej co sądzi o miłości. wstała i ze wściekłością w oczach odpowiedziała: ' wie ksiądz co ? jebać miłość, tak własnie jebać!' , po czym udała się w stronę drzwi i wyszła. bez zastanowienia wzięłam swoją torbę wychodząc za Nią, mówiąc księdzu;' ah, ta dzisiejsza młodzież ' i zamykając za sobą drzwi. nie minęła sekunda otworzyłam je spowrotem i z miną aniołka dodałam: ' a i tam jeszcze , nieobecność dla mnie bo nie wracam' - wskazując dziennik. to nic , że później odbyłyśmy godzinną rozmowę z wychowawczynią - ważne , że wiemy iż jedna może liczyć na drugą w każdej sytuacji. / veriolla
|
|
 |
A 8 dnia Bóg stworzył gogle i rzekł ,,szukajcie a znajdziecie? // ssyll
|
|
 |
muzyka - czasem jedyny pozytywny aspekt. coś, co za każdym razem potrafi wyciągnąć mnie z największego dna. źródło ukojenia zszarganych emocji.
|
|
 |
rozumiem, że czekasz, aż będzie za późno?
|
|
 |
|
obudziłam się w środku nocy z kołatającym sercem . zapaliłam nocną lampkę siadając na krawędzi łóżka i sięgnęłam po szklankę z wodą . nie upiłam ani łyka . najpierw starałam się opanować myśli , bo zupełnie nie wiedziałam przez chwilę , co się dzieje . śnił mi się . pierwszy raz od ponad pół roku . nie mogłam uwierzyć , że we śnie normalnie rozmawialiśmy . to była szczera rozmowa , której tak bardzo pragnęłam . wtedy nie było śladu po jego ironicznych odzywkach . przed oczami miałam ten jego ujmujący wyraz twarzy , którego tak dawno nie widziałam . czułam tą troskę , którą przejawiał do mnie wcześniej . przez ten moment trwania snu było między nami to , o czym marzyłam od dawna . zacisnęłam powieki i jedną dłoń na pościeli starając się zapanować nad łzami . szklanka wypadła mi z drżących rąk , a woda rozbryzgła się na dywanie . zasłoniłam usta poduszką , żeby stłumić krzyk . świadomość , że to był tylko sen , który nie ma prawa się spełnić , rozerwał mi tej nocy serce .
|
|
 |
|
na samą myśl o nim tęczówki zmieniają się w kształt serca.
|
|
 |
|
nie ma Cię już około 4 godzin mimo, że nie jesteśmy razem - martwie się jak cholera.
|
|
 |
|
obejmij mnie - tylko tego jest mi brak.
|
|
 |
|
i za to, że podnosisz mi ciśnienie w każdej możliwej sekundzie, wariacie.
|
|
 |
|
nie dam satysfakcji szmatą.
|
|
|
|