głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dangerouus_

Wchodzę na wiadomości  czytam o jakimś wypadku niedaleko miejsca  w którym on jeździ do swojej nowej panienki. patrzę i wszystkie informacje się zgadzają. wiek  miejscowość  rodzaj motocykla... i w głowie pojawia mi się myśl 'nie boże  tylko nie to  tylko nie on!'. 'proszę  niech to będzie pomyłka  błagam!'. i wiele podobnych myśli przelatuje mi przez głowę i ten cholerny strach  że to może być jednak prawda i ten cholerny ból w sercu  że pomimo tego  że nasze drogi się rozeszły a ty mnie zraniłeś jak jakiś cholerny dupek to nie darowałabym sobie twojej śmierci. nigdy. prze nigdy! Patrzę na telefon  sms 'to nie on tylko ktoś inny' pisze przyjaciółka. a mi mimowolnie pojawia się uśmiech na twarzy i wielka ulga  że jednak dalej jesteś tu  z nami wszystkimi. widzisz? pomimo tego  że nie jestesmy już razem i nadchodzą momenty  w których cię nienawidzę to dalej się o ciebie boję i martwię bo przecież dalej cię kocham. zrozum  nie ona jest warta twojej miłości  tylko ja.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 2 czerwca 2013

Wchodzę na wiadomości, czytam o jakimś wypadku niedaleko miejsca, w którym on jeździ do swojej nowej panienki. patrzę i wszystkie informacje się zgadzają. wiek, miejscowość, rodzaj motocykla... i w głowie pojawia mi się myśl 'nie,boże, tylko nie to, tylko nie on!'. 'proszę, niech to będzie pomyłka, błagam!'. i wiele podobnych myśli przelatuje mi przez głowę i ten cholerny strach, że to może być jednak prawda i ten cholerny ból w sercu, że pomimo tego, że nasze drogi się rozeszły a ty mnie zraniłeś jak jakiś cholerny dupek to nie darowałabym sobie twojej śmierci. nigdy. prze nigdy! Patrzę na telefon, sms 'to nie on tylko ktoś inny' pisze przyjaciółka. a mi mimowolnie pojawia się uśmiech na twarzy i wielka ulga, że jednak dalej jesteś tu, z nami wszystkimi. widzisz? pomimo tego, że nie jestesmy już razem i nadchodzą momenty, w których cię nienawidzę to dalej się o ciebie boję i martwię bo przecież dalej cię kocham. zrozum, nie ona jest warta twojej miłości, tylko ja. / charakterystycznie

Była sobie dziewczyna i chłopak. zwyczajne dwie osoby  które po czasie zostały parą  z której ludzie chcieli brać przykład. wiesz  były spotkania  pocałunki  wychodzenie nocą z domu  miłość  wierność  czułość  radość  szczęście  przytulanie  łzy też były  ból  cierpienie  zazdrość w oczach innych  kłótnie bo wiadomo  nie zawsze było idealnie. ale zawsze wychodzili z tego zwycięsko  wiecie  taka prawdziwa miłość  która przetrwa wszystko. potem? potem wszystko się posypało  nie wiadomo skąd  jak  kiedy i czemu. chłopak zaczął mieć wyjebane i z czasem zerwał  po prostu  po tylu wielu pięknych chwilach  pomimo tego że tak bardzo ją podobno kochał i tak bardzo mu podobno zależało. tydzień później pokochał inną  a dwa tygodnie później kolejną. i tak sobie kochał kolejne laski mając przy tym wielką frajdę  a dziewczyna? załamała się psychicznie. co tu dużo mówić  zniszczył ją  dupek.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 1 czerwca 2013

Była sobie dziewczyna i chłopak. zwyczajne dwie osoby, które po czasie zostały parą, z której ludzie chcieli brać przykład. wiesz, były spotkania, pocałunki, wychodzenie nocą z domu, miłość, wierność, czułość, radość, szczęście, przytulanie, łzy też były, ból, cierpienie, zazdrość w oczach innych, kłótnie bo wiadomo, nie zawsze było idealnie. ale zawsze wychodzili z tego zwycięsko, wiecie, taka prawdziwa miłość, która przetrwa wszystko. potem? potem wszystko się posypało, nie wiadomo skąd, jak, kiedy i czemu. chłopak zaczął mieć wyjebane i z czasem zerwał, po prostu, po tylu wielu pięknych chwilach, pomimo tego że tak bardzo ją podobno kochał i tak bardzo mu podobno zależało. tydzień później pokochał inną, a dwa tygodnie później kolejną. i tak sobie kochał kolejne laski mając przy tym wielką frajdę, a dziewczyna? załamała się psychicznie. co tu dużo mówić, zniszczył ją, dupek. / charakterystycznie

Zostałam sama  bo tak wybrałam. Wybrałam samotność. Pozwoliłam byś był daleko. Pozwoliłam byś mną zawładnął. I zrobiłeś to. Nie umiem się Ciebie pozbyć. Pewnie jesteś z siebie dumny  no nie? I niech tak będzie. Załóżmy  że się z tym pogodzę i dam radę. Ogarnę wszystko i wciąż będę wierna Tobie  mimo że Ty będzie z Nią  a ja sama udając  że jest okej i ocierając jedną z kilkuset łez. Jednak zawsze może być inny wariant. Co jeśli wyrzucę Cię ze swojego serca albo wyrwę z klatki piersiowej tenże organ i pozbędę się go? Stanę się bezuczuciową osobą  która jest  bo jest  ale nie żyje jak inni. Nie będę musiała już patrzeć w drzwi i czekać z nadzieją w sercu  że wrócisz  bo będę miała stu procentową pewność  że tego nie chce. Nie będę się wahać między tak  a nie. Nie będę właściwie pamiętać  że moje serce nosiło Twoje imię. Nie będę już planować wspólnej przyszłości  bo jej nigdy nie będzie. I tego wariantu się trzymajmy.    kinia 96

kinia-96 dodano: 1 czerwca 2013

Zostałam sama, bo tak wybrałam. Wybrałam samotność. Pozwoliłam byś był daleko. Pozwoliłam byś mną zawładnął. I zrobiłeś to. Nie umiem się Ciebie pozbyć. Pewnie jesteś z siebie dumny, no nie? I niech tak będzie. Załóżmy, że się z tym pogodzę i dam radę. Ogarnę wszystko i wciąż będę wierna Tobie, mimo że Ty będzie z Nią, a ja sama udając, że jest okej i ocierając jedną z kilkuset łez. Jednak zawsze może być inny wariant. Co jeśli wyrzucę Cię ze swojego serca albo wyrwę z klatki piersiowej tenże organ i pozbędę się go? Stanę się bezuczuciową osobą, która jest, bo jest, ale nie żyje jak inni. Nie będę musiała już patrzeć w drzwi i czekać z nadzieją w sercu, że wrócisz, bo będę miała stu procentową pewność, że tego nie chce. Nie będę się wahać między tak, a nie. Nie będę właściwie pamiętać, że moje serce nosiło Twoje imię. Nie będę już planować wspólnej przyszłości, bo jej nigdy nie będzie. I tego wariantu się trzymajmy. // kinia-96

Nadal go kochasz  prawda? ktoś zapytał. nagle pomyśłam o nim  tym który tak mnie skrzywdził. zawsze mnie wspierał kiedy tego potrzebowałam i wystarczył jeden telefon  by przyjechał i posiedział ze mną  kiedy tego pragnęłam. był ze mną zawsze. zawsze! cholera zawsze. przytulał kiedy było mi zimno i całował  kiedy potrzebowałam bliskości. opowiadał o tym co wydarzyło się w jego życiu  bo dobrze wiedział  że uwielbiałam go słuchać. chodził ze mną na zakupy  pomimo że tego nie cierpiał a ja w zamian oglądałam z nim i jego kolegami mecze  do których bardzo się wciągnęłam. nocą najczęściej jeździliśmy po mieście  licznik się zamykał a on kierował auto tak  jakby robił to od zawsze  pomimo prędkości   nie bałam się. a potem odszedł z inną osobą  o mnie zapominając. przykre. oddałam mu całą siebie i zostałam z niczym. sama. samiusieńka. i po tym wszystkim co mi zrobił  nadal go kocham i nie przestanę. nie zapomnę o nim  nie dam rady  bo o pierwszej miłości się nie zapomina.  charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 1 czerwca 2013

Nadal go kochasz, prawda? ktoś zapytał. nagle pomyśłam o nim, tym który tak mnie skrzywdził. zawsze mnie wspierał kiedy tego potrzebowałam i wystarczył jeden telefon, by przyjechał i posiedział ze mną, kiedy tego pragnęłam. był ze mną zawsze. zawsze! cholera zawsze. przytulał kiedy było mi zimno i całował, kiedy potrzebowałam bliskości. opowiadał o tym co wydarzyło się w jego życiu, bo dobrze wiedział, że uwielbiałam go słuchać. chodził ze mną na zakupy, pomimo że tego nie cierpiał a ja w zamian oglądałam z nim i jego kolegami mecze, do których bardzo się wciągnęłam. nocą najczęściej jeździliśmy po mieście, licznik się zamykał a on kierował auto tak, jakby robił to od zawsze, pomimo prędkości - nie bałam się. a potem odszedł z inną osobą, o mnie zapominając. przykre. oddałam mu całą siebie i zostałam z niczym. sama. samiusieńka. i po tym wszystkim co mi zrobił, nadal go kocham i nie przestanę. nie zapomnę o nim, nie dam rady, bo o pierwszej miłości się nie zapomina./ charakterystycznie

W takie wieczory jak te często biorę kartkę  długopis  zakładam słuchawki i siedzę na balkonie. Świat jest koloru granatu  wszystko się kręci jak karuzela  a my jesteśmy znudzonymi dziećmi na niej. Dziurawy Księżyc świeci jasno po cichu opowiadając o swojej miłości do Słońca  które jest dla Niego wredne i rani Go drążąc w nim kolejne dziury. Ale mimo to kocha Je ogromnością kosmosu. Choć często przychodzi mu płakać gwiazdami nie poddaje się i raz na kilkanaście lat są razem przez chwilę tworząc Zaćmienie Słońca. Chciałbym ujrzeć kiedyś to i poczuć ich wspólną miłość. Gwiazdy wtedy świecą jaśniej i są słodkie jak maliny. I wiesz kochanie. Kocham Cię tak jak Księżyc kocha Słońce. Pomimo wszystko  zawsze będę kochał. I zawsze będę. Choćbym miał na Ciebie czekać lata świetlne.

skejter dodano: 31 maja 2013

W takie wieczory jak te często biorę kartkę, długopis, zakładam słuchawki i siedzę na balkonie. Świat jest koloru granatu, wszystko się kręci jak karuzela, a my jesteśmy znudzonymi dziećmi na niej. Dziurawy Księżyc świeci jasno po cichu opowiadając o swojej miłości do Słońca, które jest dla Niego wredne i rani Go drążąc w nim kolejne dziury. Ale mimo to kocha Je ogromnością kosmosu. Choć często przychodzi mu płakać gwiazdami nie poddaje się i raz na kilkanaście lat są razem przez chwilę tworząc Zaćmienie Słońca. Chciałbym ujrzeć kiedyś to i poczuć ich wspólną miłość. Gwiazdy wtedy świecą jaśniej i są słodkie jak maliny. I wiesz kochanie. Kocham Cię tak jak Księżyc kocha Słońce. Pomimo wszystko, zawsze będę kochał. I zawsze będę. Choćbym miał na Ciebie czekać lata świetlne.

Nie mogę przestać o Niej myśleć. Kurwa  jest taka piękna. Gdzie ja miałem oczy  że nie zauważyłem jej wcześniej? Przecież jest Aniołem  w ludzkiej postaci  a jej dłonie? Takie delikatne  każda komórka ciała prosi by dotknęła mnie choć przez moment. Serce błaga by spojrzała na mnie choć przez chwilę  bym mógł ujrzeć w jej źrenicach niepowtarzalny blask zarażający ciepłem i miłością każdego  kto spojrzy w nie przynajmniej raz. Jezu jak Ona pięknie się porusza  widać  że ma klasę  widać  że ceni siebie wysoko  uwielbiam ją. Ja pierdole  nie mogę uwierzyć  że jest moja  że mogę dotykać jej włosów i szeptać do ucha słodkie słowa  że mogę gładzić jej dłoń  że mogę budzić się obok niej  a ona jak gdyby nigdy nic  rano przywita mnie uśmiechem całując mój policzek. Kurwa  jestem cholernym szczęściarzem  tak wiele musiałem przejść  żeby znaleźć ukojenie w ramionach kobiety  która jest boskim objawieniem  i każdego dnia szczypię się w dłoń  bo wciąż nie mogę uwierzyć  że mnie pokochała. mr.lonely

mr.lonely dodano: 31 maja 2013

Nie mogę przestać o Niej myśleć. Kurwa, jest taka piękna. Gdzie ja miałem oczy, że nie zauważyłem jej wcześniej? Przecież jest Aniołem, w ludzkiej postaci, a jej dłonie? Takie delikatne, każda komórka ciała prosi by dotknęła mnie choć przez moment. Serce błaga by spojrzała na mnie choć przez chwilę, bym mógł ujrzeć w jej źrenicach niepowtarzalny blask zarażający ciepłem i miłością każdego, kto spojrzy w nie przynajmniej raz. Jezu jak Ona pięknie się porusza, widać, że ma klasę, widać, że ceni siebie wysoko, uwielbiam ją. Ja pierdole, nie mogę uwierzyć, że jest moja, że mogę dotykać jej włosów i szeptać do ucha słodkie słowa, że mogę gładzić jej dłoń, że mogę budzić się obok niej, a ona jak gdyby nigdy nic, rano przywita mnie uśmiechem całując mój policzek. Kurwa, jestem cholernym szczęściarzem, tak wiele musiałem przejść, żeby znaleźć ukojenie w ramionach kobiety, która jest boskim objawieniem, i każdego dnia szczypię się w dłoń, bo wciąż nie mogę uwierzyć, że mnie pokochała./mr.lonely

Będę dla Ciebie  kim tylko będziesz chciała. Tylko powiedz.

ten_ostatni dodano: 31 maja 2013

Będę dla Ciebie, kim tylko będziesz chciała. Tylko powiedz.

Nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. kocham go. kurwa  nawet udawanie mi nie wychodzi.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 31 maja 2013

Nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. nie kocham go. kocham go. kurwa, nawet udawanie mi nie wychodzi. / charakterystycznie

I nagle dochodzisz do wniosku  że Twoje życie nie ma sensu..   bezznakumiloscii  .

ten_ostatni dodano: 31 maja 2013

I nagle dochodzisz do wniosku, że Twoje życie nie ma sensu.. ~ bezznakumiloscii ~.
Autor cytatu: bezznakumiloscii

Złamane serce nigdy się nie zrasta.

kinia-96 dodano: 31 maja 2013

Złamane serce nigdy się nie zrasta.

Żyję. to chyba dobre stwierdzenie prawda? staram się  cholernie staram się żyć  normalnie  jakoś funkcjonować i radzić sobie ze wszystkimi problemami  których jest ostatnio w moim życiu aż nadto. codziennie rano wstaję  jem śniadanie  ogarniam się i wychodzę do szkoły  jako tako się uczę  przychodzę do domu  sprzątam i wychodzę do znajomych. z pozoru szczęśliwa dziewczyna  bo przecież nie pokazuje smutku  prawda? zawsze uśmiechnięta  roześmiana. przeciez to nie możliwe  żeby ona  ta dziewczyna płakała nocą w poduszkę  jak? nie  na pewno jest szczęśliwa i ma poukładane życie. dla innych żyję całą parą  bez smutków i problemów to znaczy że moje starania wychodzą idealnie. tak  przećwiczyłam je do perfekcji. lata praktyki   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 30 maja 2013

Żyję. to chyba dobre stwierdzenie prawda? staram się, cholernie staram się żyć, normalnie, jakoś funkcjonować i radzić sobie ze wszystkimi problemami, których jest ostatnio w moim życiu aż nadto. codziennie rano wstaję, jem śniadanie, ogarniam się i wychodzę do szkoły, jako tako się uczę, przychodzę do domu, sprzątam i wychodzę do znajomych. z pozoru szczęśliwa dziewczyna, bo przecież nie pokazuje smutku, prawda? zawsze uśmiechnięta, roześmiana. przeciez to nie możliwe, żeby ona, ta dziewczyna płakała nocą w poduszkę, jak? nie, na pewno jest szczęśliwa i ma poukładane życie. dla innych żyję całą parą, bez smutków i problemów to znaczy że moje starania wychodzą idealnie. tak, przećwiczyłam je do perfekcji. lata praktyki / charakterystycznie

Muszę przyznać  że trochę się już z ciebie wyleczyłam. zaczynam żyć na nowo z ludźmi  którzy mnie kochają i zawsze wspierają. nie patrzę już żadnych twoich opisów na fejsie i gadu  lecz jeśli jakiś zobaczę przez przypadek  czuję lekki ucisk w sercu. nie liczę już na to  że się do mnie odezwiesz  że kiedy się rano obudzę zobaczę twoje 'dzień dobry kochanie  jak się spało?' tak jak dawniej. nie wypytuję już o ciebie naszych wspólnych znajomych  bo wiem  że to i tak nic nie zmieni. powoli zaczyna do mnie dochodzić  że zostałeś tylko pięknym wspomnieniem  którego już bym się chciała pozbyć  wymazać  zniszczyć po to by być taka jak dawniej  by móc cieszyć się ze zwykłych  drobnych rzeczy. powoli dochodzi do mnie też to  że dla ciebie byłam nikim  zwykłą zabawką  o której tak szybko zapomniałeś jak szybko poznałeś kogoś nowego  kogo podobnie 'tak bardzo kochasz' i na której ci 'tak bardzo zależy' jak kiedyś na mnie.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 30 maja 2013

Muszę przyznać, że trochę się już z ciebie wyleczyłam. zaczynam żyć na nowo z ludźmi, którzy mnie kochają i zawsze wspierają. nie patrzę już żadnych twoich opisów na fejsie i gadu, lecz jeśli jakiś zobaczę przez przypadek, czuję lekki ucisk w sercu. nie liczę już na to, że się do mnie odezwiesz, że kiedy się rano obudzę zobaczę twoje 'dzień dobry kochanie, jak się spało?' tak jak dawniej. nie wypytuję już o ciebie naszych wspólnych znajomych, bo wiem, że to i tak nic nie zmieni. powoli zaczyna do mnie dochodzić, że zostałeś tylko pięknym wspomnieniem, którego już bym się chciała pozbyć, wymazać, zniszczyć po to by być taka jak dawniej, by móc cieszyć się ze zwykłych, drobnych rzeczy. powoli dochodzi do mnie też to, że dla ciebie byłam nikim, zwykłą zabawką, o której tak szybko zapomniałeś jak szybko poznałeś kogoś nowego, kogo podobnie 'tak bardzo kochasz' i na której ci 'tak bardzo zależy' jak kiedyś na mnie. / charakterystycznie

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć