głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dangerouus_

Jeżeli nie cierpisz z miłości  nie wiesz  co to życie.  szkodliwy

szkodliwy dodano: 7 czerwca 2013

Jeżeli nie cierpisz z miłości, nie wiesz, co to życie. [szkodliwy]

Nic nigdy nie zdarza się dwa razy. Nie będzie takiego samego pocałunku. Nie będzie takiego samego dotknięcia dłoni. Nie będzie takiego samego spojrzenia. Nie będzie takiego samego  wspólnie spędzonego poranka  popołudnia bądź wieczoru. Nie będzie tego samego bicia serca. Nie będzie tego samego oddechu. Nie będzie takiego samego ciepłego lub chłodnego dnia. Nigdy ta sama piosenka nie wzbudzi w Nas takiego samego uczucia. Nie będzie takiego samego spaceru. Nie będzie takiej samej rozmowy. Nie będzie takich samych Nas. Nie będzie takiego samego Ciebie. Nie będzie takiej samej mnie  bo nic w życiu nie zdarza się dwa razy.    kinia 96

kinia-96 dodano: 7 czerwca 2013

Nic nigdy nie zdarza się dwa razy. Nie będzie takiego samego pocałunku. Nie będzie takiego samego dotknięcia dłoni. Nie będzie takiego samego spojrzenia. Nie będzie takiego samego, wspólnie spędzonego poranka, popołudnia bądź wieczoru. Nie będzie tego samego bicia serca. Nie będzie tego samego oddechu. Nie będzie takiego samego ciepłego lub chłodnego dnia. Nigdy ta sama piosenka nie wzbudzi w Nas takiego samego uczucia. Nie będzie takiego samego spaceru. Nie będzie takiej samej rozmowy. Nie będzie takich samych Nas. Nie będzie takiego samego Ciebie. Nie będzie takiej samej mnie, bo nic w życiu nie zdarza się dwa razy. // kinia-96

Pojedziemy nad rzekę  będziemy trzymać mocno swoje dłonie jakby od tego zależało czy zapadnie się Ziemia. Będziemy jednością  dwiema wymieszanymi farbami tworzącymi idealną konsystencje czystego koloru miłości. Twoje ciało pod promieniami Słońca będzie błyszczeć  to takie dopełnienie moich słów  że jesteś moją gwiazdką. Nie będę mógł oderwać od Ciebie wzroku  bo jesteś dla mnie jak Bóg dla chrześcijan. Ślepo wierzę w Ciebie i ubostwiam każdy skrawek Twojego ciała. Moje usta będą parzyły od napływu podniecenia i błądziły jak turysta bez mapy po aksamitnej skórze. Będę prymusem w szkole  gdzie uczę się całej Ciebie. Wskaże każdy pieprzyk i gdzie się zaczynają i kończą Twoje tatuaże. Patrząc Ci głęboko w oczy nawet nasze czarne źranice wypełnią się kolorem naszej miłości. I gdy nasze ciała będą odlewem doskonałości dwóch ciał oddanych sobie poczujemy w każdym kawałku serca smak miłości.

skejter dodano: 7 czerwca 2013

Pojedziemy nad rzekę, będziemy trzymać mocno swoje dłonie jakby od tego zależało czy zapadnie się Ziemia. Będziemy jednością, dwiema wymieszanymi farbami tworzącymi idealną konsystencje czystego koloru miłości. Twoje ciało pod promieniami Słońca będzie błyszczeć, to takie dopełnienie moich słów, że jesteś moją gwiazdką. Nie będę mógł oderwać od Ciebie wzroku, bo jesteś dla mnie jak Bóg dla chrześcijan. Ślepo wierzę w Ciebie i ubostwiam każdy skrawek Twojego ciała. Moje usta będą parzyły od napływu podniecenia i błądziły jak turysta bez mapy po aksamitnej skórze. Będę prymusem w szkole, gdzie uczę się całej Ciebie. Wskaże każdy pieprzyk i gdzie się zaczynają i kończą Twoje tatuaże. Patrząc Ci głęboko w oczy nawet nasze czarne źranice wypełnią się kolorem naszej miłości. I gdy nasze ciała będą odlewem doskonałości dwóch ciał oddanych sobie poczujemy w każdym kawałku serca smak miłości.

Znowu przeglądam Twoje zdjęcia  zawsze to robię kiedy jesteśmy po kłótni  a moje serce przepełnia gorycz i chęć pójścia i przeproszenia za wszystko  nawet za to  czego nie zdażyłem jeszcze zrobić  a z pewnością spieprze. Próbuję powstrzymywać łzy  kiedy biję się z myślami  kiedy zaczynam rozumieć  że przez moje błędy  mogę Cię stracić  a przecież tak kurwa mocno Cię kocham. Jestem samolubny  chciałbym mieć Ciebie tylko dla siebie i wiem  że to błąd  wiem  że masz swoje życie i wiem również  że gram w nim główną rolę  ale czasem zapominam  że są też inni. Przytulam zdjęcie do piersi i zamykam oczy by na chwilę odpłynąć w błogi stan  w stan pewności  że jeszcze jutro się spotkamy  że schowam dumę do kieszeni i wtulę się w Twoje ramiona  które są jedynym ukojeniem na bolące serce. Zawodzę Cię tak często  jednak mógłbym za Ciebie zabić  bo Ty jesteś moim życiem  bo to jedna z tych odmian miłości  której nie każdy doświadcza  a każdy pragnie. mr.lonely

mr.lonely dodano: 7 czerwca 2013

Znowu przeglądam Twoje zdjęcia, zawsze to robię kiedy jesteśmy po kłótni, a moje serce przepełnia gorycz i chęć pójścia i przeproszenia za wszystko, nawet za to, czego nie zdażyłem jeszcze zrobić, a z pewnością spieprze. Próbuję powstrzymywać łzy, kiedy biję się z myślami, kiedy zaczynam rozumieć, że przez moje błędy, mogę Cię stracić, a przecież tak kurwa mocno Cię kocham. Jestem samolubny, chciałbym mieć Ciebie tylko dla siebie i wiem, że to błąd, wiem, że masz swoje życie i wiem również, że gram w nim główną rolę, ale czasem zapominam, że są też inni. Przytulam zdjęcie do piersi i zamykam oczy by na chwilę odpłynąć w błogi stan, w stan pewności, że jeszcze jutro się spotkamy, że schowam dumę do kieszeni i wtulę się w Twoje ramiona, które są jedynym ukojeniem na bolące serce. Zawodzę Cię tak często, jednak mógłbym za Ciebie zabić, bo Ty jesteś moim życiem, bo to jedna z tych odmian miłości, której nie każdy doświadcza, a każdy pragnie./mr.lonely

Jestem rozdarta. Rozum Cię nienawidzi i robi wszystko by Cię wymazać z pamięci. Serce wyczuwa Twoje na kilometr  a gdy tylko widzi bije jak oszalałe  jakby zaraz miało mi złamać żebro. A ja sama chce pamiętać o chwilach  gdy pytałam szczęśliwa  ale nie chce żałować kolejnych złych decyzji i chwil poświęconych na Ciebie. Chce znów tworzyć z Tobą jedność  ale nie chce nosić miana 'Twojej najważniejszej'. Chce móc bez ograniczeń przebywać w Twoich ramionach  ale nie chce byś Ty przytulał mnie niespodziewanie. Chce chodzić z Tobą na wieczorne spacery i odkrywać za każdym razem co raz bardziej Warszawę  ale nie chce zaliczać z Tobą kolejnej randki. Chce znów usnąć w Twoich ramionach i czuć się bezpieczna  ale nie chce by moja poduszka zachowała Twój zapach i tym sposobem przypominała mi o Tobie. Chce Cię pamiętać  ale nie chce kochać. Chce być z Tobą szczęśliwa  ale nie chce szlochać.Chce łamać zasady  ale nie przekraczać granic. Chce iść za głosem serca  pomimo ostrzeżeń rozumu.   kinia 96

kinia-96 dodano: 6 czerwca 2013

Jestem rozdarta. Rozum Cię nienawidzi i robi wszystko by Cię wymazać z pamięci. Serce wyczuwa Twoje na kilometr, a gdy tylko widzi bije jak oszalałe, jakby zaraz miało mi złamać żebro. A ja sama chce pamiętać o chwilach, gdy pytałam szczęśliwa, ale nie chce żałować kolejnych złych decyzji i chwil poświęconych na Ciebie. Chce znów tworzyć z Tobą jedność, ale nie chce nosić miana 'Twojej najważniejszej'. Chce móc bez ograniczeń przebywać w Twoich ramionach, ale nie chce byś Ty przytulał mnie niespodziewanie. Chce chodzić z Tobą na wieczorne spacery i odkrywać za każdym razem co raz bardziej Warszawę, ale nie chce zaliczać z Tobą kolejnej randki. Chce znów usnąć w Twoich ramionach i czuć się bezpieczna, ale nie chce by moja poduszka zachowała Twój zapach i tym sposobem przypominała mi o Tobie. Chce Cię pamiętać, ale nie chce kochać. Chce być z Tobą szczęśliwa, ale nie chce szlochać.Chce łamać zasady, ale nie przekraczać granic. Chce iść za głosem serca, pomimo ostrzeżeń rozumu. //kinia-96

Po raz kolejny rozładowała mi się bateria  tracę siłę. Wiesz to tak jakbym spadała z dziesiątego piętra  a z każdym minionym piętrem zbliżała się do spotkania z betonem. Wracam na dno. Znowu czuję się bezużyteczna. Tracę wiarę w samą siebie i gubię się między dniem dzisiejszym  a jutrzejszym. Nie malują już na moich ustach uśmiechu promyki słońca  które każdego poranka wdzierają się do mojego pokoju i sygnalizują nowy dzień. Nie uspokajają mnie wieczorne spacery z towarzyszącą mi tylko i wyłącznie muzyką. Nie pomagają najbliżsi. Czekam na nową dawkę energii  siły  wiary. Znowu wymawiam poszczególne słowa modlitwy i czekam na coś  co może się nie wydarzyć. Zasypiam z braku wszystkiego. Zasypiam z nadzieją na lepsze jutro  z możliwością przeprowadzki do Nieba.    kinia 96

kinia-96 dodano: 6 czerwca 2013

Po raz kolejny rozładowała mi się bateria, tracę siłę. Wiesz to tak jakbym spadała z dziesiątego piętra, a z każdym minionym piętrem zbliżała się do spotkania z betonem. Wracam na dno. Znowu czuję się bezużyteczna. Tracę wiarę w samą siebie i gubię się między dniem dzisiejszym, a jutrzejszym. Nie malują już na moich ustach uśmiechu promyki słońca, które każdego poranka wdzierają się do mojego pokoju i sygnalizują nowy dzień. Nie uspokajają mnie wieczorne spacery z towarzyszącą mi tylko i wyłącznie muzyką. Nie pomagają najbliżsi. Czekam na nową dawkę energii, siły, wiary. Znowu wymawiam poszczególne słowa modlitwy i czekam na coś, co może się nie wydarzyć. Zasypiam z braku wszystkiego. Zasypiam z nadzieją na lepsze jutro, z możliwością przeprowadzki do Nieba. // kinia-96

I siedzę i patrzę i czekam bo chyba od zawsze na coś czekam. I coś mnie zjada od środka i boli  jakbym miał raka. I nie wiem co mam robić  czy z okna skakać czy siedzieć i płakać  bo oszukali mnie kurwy  śpiewali  że świat jest piękny  uwierzyłem  jaki ja byłem durny. Dali mi przepis na życie kiepski jak kiepskich życie  straciłem czas i chyba umarłem. I siedzę tak sobie  martwy i zimny jak lód  i brakuje mi ciepłych słów. I idę dalej umierać sam z niebem  i wcale nie kocham Ciebie.

skejter dodano: 6 czerwca 2013

I siedzę i patrzę i czekam bo chyba od zawsze na coś czekam. I coś mnie zjada od środka i boli, jakbym miał raka. I nie wiem co mam robić, czy z okna skakać czy siedzieć i płakać, bo oszukali mnie kurwy, śpiewali, że świat jest piękny, uwierzyłem, jaki ja byłem durny. Dali mi przepis na życie kiepski jak kiepskich życie, straciłem czas i chyba umarłem. I siedzę tak sobie, martwy i zimny jak lód, i brakuje mi ciepłych słów. I idę dalej umierać sam z niebem, i wcale nie kocham Ciebie.

Nie czuję się na siłach by móc kontynuować Naszą znajomość. Zbyt wiele bólu zadajesz mi każdego dnia  gdy umieszczasz Ją w swoich ramionach. Zbyt wiele bólu zadajesz mi ciągłymi wiadomościami od Ciebie. Przepraszam  nie umiem już się z Tobą przyjaźnić. Nie umiem patrzeć  jak Ona zabrała mi wszystko. Zabrała mi Ciebie. Może to tylko i wyłącznie moja wina. Może poddałam się w złym momencie. Może skręciłam w złą dróżkę. Może myślałam  że sam zauważysz  ile dla mnie znaczysz. Chciałam tego bardzo. Chciałam byś widział  jaki uśmiech mi się maluje  gdy tylko się ze mną witasz. Chciałam byś czuł  jak ku Tobie bije moje serce. Chciałam byś widział  jak oczekuję na wiadomość od Ciebie. Chciałam byś miał świadomość  ile czas zajmuje mi myślenie o Tobie. Chciałam byś  usłyszał wołanie mojego serca i zrozumiał  że nie chce już nigdzie iść bez Ciebie.    kinia 96

kinia-96 dodano: 5 czerwca 2013

Nie czuję się na siłach by móc kontynuować Naszą znajomość. Zbyt wiele bólu zadajesz mi każdego dnia, gdy umieszczasz Ją w swoich ramionach. Zbyt wiele bólu zadajesz mi ciągłymi wiadomościami od Ciebie. Przepraszam, nie umiem już się z Tobą przyjaźnić. Nie umiem patrzeć, jak Ona zabrała mi wszystko. Zabrała mi Ciebie. Może to tylko i wyłącznie moja wina. Może poddałam się w złym momencie. Może skręciłam w złą dróżkę. Może myślałam, że sam zauważysz, ile dla mnie znaczysz. Chciałam tego bardzo. Chciałam byś widział, jaki uśmiech mi się maluje, gdy tylko się ze mną witasz. Chciałam byś czuł, jak ku Tobie bije moje serce. Chciałam byś widział, jak oczekuję na wiadomość od Ciebie. Chciałam byś miał świadomość, ile czas zajmuje mi myślenie o Tobie. Chciałam byś, usłyszał wołanie mojego serca i zrozumiał, że nie chce już nigdzie iść bez Ciebie. // kinia-96

Mogłem dać Ci wiele  gdybyś tylko tu była.

ten_ostatni dodano: 5 czerwca 2013

Mogłem dać Ci wiele, gdybyś tylko tu była.

Chodź  skarbie. Usiądź obok mnie  bym mógł opleść Cię jak chmury Słońce i zastygnąć tak jak pomnik  być obrazem miłości. Wtul się w swoje ulubione żebra i ułoż głowę na najwygodniejszej części mojego obojczyka. Teraz słuchaj moich słów. Wiem  że bardzo boisz się burzy  dla Ciebie to bestia  która pożera wszystko. W moich ramionach jesteś księżniczka chronioną przez swojego rycerza. A burza. Burza to mój krzyk  że kocham Cię ponad wszystko co ludzkie i tęsknię rozrywając sobie wnętrze. Im mocniejszy grzmot  tym mocniejsza tęsknota. Ten deszcz  który uderza o szybę to uderzenia mojego serca które chwilowo jest za daleko cieleśnie i chce pokazać Ci  że jest mimo odległości. A błyskawica to symbol Twojej osoby w moim życiu. Rozświetlasz moje czarne  mroczne dni w jedną chwilę. Widzisz  kochanie  to tylko ja  chcę powiedzieć ile dla mnie znaczysz.

skejter dodano: 4 czerwca 2013

Chodź, skarbie. Usiądź obok mnie, bym mógł opleść Cię jak chmury Słońce i zastygnąć tak jak pomnik; być obrazem miłości. Wtul się w swoje ulubione żebra i ułoż głowę na najwygodniejszej części mojego obojczyka. Teraz słuchaj moich słów. Wiem, że bardzo boisz się burzy, dla Ciebie to bestia, która pożera wszystko. W moich ramionach jesteś księżniczka chronioną przez swojego rycerza. A burza. Burza to mój krzyk, że kocham Cię ponad wszystko co ludzkie i tęsknię rozrywając sobie wnętrze. Im mocniejszy grzmot, tym mocniejsza tęsknota. Ten deszcz, który uderza o szybę to uderzenia mojego serca,które chwilowo jest za daleko cieleśnie i chce pokazać Ci, że jest mimo odległości. A błyskawica to symbol Twojej osoby w moim życiu. Rozświetlasz moje czarne, mroczne dni w jedną chwilę. Widzisz, kochanie, to tylko ja, chcę powiedzieć ile dla mnie znaczysz.

Mógłbyś już zmienić gadkę albo zamilknąć. Naprawdę mam dość wysłuchiwania  jak to mnie nienawidzisz. Tylko czemu? Co takiego Ci zrobiłam by cała Nasza dzielnica słyszała o Naszych problemach? Bynajmniej wydawało mi się  że są Naszymi  bo Ty zachowujesz się jakby dotyczyły całej Polski  Europy  Świata. To co mam zrobić by Cię uszczęśliwić? Złapać za przyjaciółkę z ostrym języczkiem i podjebać sobie żyły? Wejść na dach swojego bloku i zrobić o krok za daleko? Znaleźć ciche spokojne miejsce i zawisnąć na sznurze? Wyjechać z miasta i nigdy nie wrócić? A może mam wyjechać z kraju? Proszę bardzo  masz okazję powiedzieć  czego oczekujesz. Tylko pomyśl. Kiedyś będziesz przechodził Naszymi alejkami i przypomnę Ci się  taka uśmiechnięta  zakochana  pełna życia. I co? Myślisz  że nie zerżnie Cię sumienie albo nie przyprowadzi siłą na cmentarz? Myślisz  że stojąc przy zimny marmurze  nie będziesz za mną tęsknił? Myślisz  że będziesz umiał żyć z moim odejściem? A może przekonajmy się?    kinia 96

kinia-96 dodano: 4 czerwca 2013

Mógłbyś już zmienić gadkę albo zamilknąć. Naprawdę mam dość wysłuchiwania, jak to mnie nienawidzisz. Tylko czemu? Co takiego Ci zrobiłam by cała Nasza dzielnica słyszała o Naszych problemach? Bynajmniej wydawało mi się, że są Naszymi, bo Ty zachowujesz się jakby dotyczyły całej Polski, Europy, Świata. To co mam zrobić by Cię uszczęśliwić? Złapać za przyjaciółkę z ostrym języczkiem i podjebać sobie żyły? Wejść na dach swojego bloku i zrobić o krok za daleko? Znaleźć ciche spokojne miejsce i zawisnąć na sznurze? Wyjechać z miasta i nigdy nie wrócić? A może mam wyjechać z kraju? Proszę bardzo, masz okazję powiedzieć, czego oczekujesz. Tylko pomyśl. Kiedyś będziesz przechodził Naszymi alejkami i przypomnę Ci się, taka uśmiechnięta, zakochana, pełna życia. I co? Myślisz, że nie zerżnie Cię sumienie albo nie przyprowadzi siłą na cmentarz? Myślisz, że stojąc przy zimny marmurze, nie będziesz za mną tęsknił? Myślisz, że będziesz umiał żyć z moim odejściem? A może przekonajmy się? // kinia-96

Kocham cię. Dalej kocham cię i wybaczyłabym ci wszystko. Bez wyjątków. Zapomniałabym o złych chwilach  ale i o dobrych. Byłoby tak  jakbyśmy znów poznawali się od początku. Nie wytykałabym ci żadnych błędów  chociaż popełniłeś ich sporo  a kiedy bym cię przytulała   obiecuję  nie czułabym zapachu tamtej. A kiedy bym cię całowała   czułabym smak tylko twoich ust  nie tamtej dziewczyny. Byłabym dla ciebie lepsza  najlepsza  taka jaką byś mnie chciał. Nie zawiodłabym. Tylko wróć. Wierzę  że wrócisz. Wierzę  że kiedy nie uda ci się z nią  wrócisz do mnie i będziesz chciał zacząć na nowo. Chciałabym wierzyć. Będę czekać  tak długo ile będzie trzeba. Całe moje życie będzie polegało na czekaniu na ciebie  ale to nic  jeśli się kogoś kocha   będzie się czekało i wybaczy mu się wszystko. A ja cię kocham. Mocno. To niedowiary  ile jesteś w stanie czekać na osobę  która tak mocno cię zraniła i po tym wszystkim ją kochać tak mocno  że potrafiłoby się jej wybaczyć wszystko.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 4 czerwca 2013

Kocham cię. Dalej kocham cię i wybaczyłabym ci wszystko. Bez wyjątków. Zapomniałabym o złych chwilach, ale i o dobrych. Byłoby tak, jakbyśmy znów poznawali się od początku. Nie wytykałabym ci żadnych błędów, chociaż popełniłeś ich sporo, a kiedy bym cię przytulała - obiecuję, nie czułabym zapachu tamtej. A kiedy bym cię całowała - czułabym smak tylko twoich ust, nie tamtej dziewczyny. Byłabym dla ciebie lepsza, najlepsza, taka jaką byś mnie chciał. Nie zawiodłabym. Tylko wróć. Wierzę, że wrócisz. Wierzę, że kiedy nie uda ci się z nią, wrócisz do mnie i będziesz chciał zacząć na nowo. Chciałabym wierzyć. Będę czekać, tak długo ile będzie trzeba. Całe moje życie będzie polegało na czekaniu na ciebie, ale to nic, jeśli się kogoś kocha - będzie się czekało i wybaczy mu się wszystko. A ja cię kocham. Mocno. To niedowiary, ile jesteś w stanie czekać na osobę, która tak mocno cię zraniła i po tym wszystkim ją kochać tak mocno, że potrafiłoby się jej wybaczyć wszystko. / charakterystycznie

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć