głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dance_macabre

Boskie.    teksty neesquik dodał komentarz: Boskie. ;* do wpisu 11 stycznia 2012
Uwielbiam  gdy delikatnie gładzisz mnie po policzku. Oddajesz mi setki pocałunków. I szepczesz  że mnie kochasz.   neesquik

neesquik dodano: 10 stycznia 2012

Uwielbiam, gdy delikatnie gładzisz mnie po policzku. Oddajesz mi setki pocałunków. I szepczesz, że mnie kochasz. _ neesquik

wszystko na co mam ochotę jest nienormalnie  nie do spełnienia  niemoralne lub tuczące.

neesquik dodano: 8 stycznia 2012

wszystko na co mam ochotę jest nienormalnie, nie do spełnienia, niemoralne lub tuczące.
Autor cytatu: klimkowaaa

Musisz iść z rytmem ulicy.

neesquik dodano: 8 stycznia 2012

Musisz iść z rytmem ulicy.

Szkło w górę. Pijemy za frajeRów.   neesquik

neesquik dodano: 8 stycznia 2012

Szkło w górę. Pijemy za frajeRów. ^ neesquik

Możesz czuć się wyjątkowy. Dla mnie jesteś.   w.

neesquik dodano: 7 stycznia 2012

Możesz czuć się wyjątkowy. Dla mnie jesteś. / w.
Autor cytatu: wisienka265

Siedzieli na ławce na pkp wtuleni w siebie . było cicho . wiatr nie szumiał   psy nie szczekały . świat nie wydawał jakichkolwiek dźwięków . byli tylko on i ona . razem wpatrzeni w siebie . nie słyszący nic prócz rytmu swoich serc . całował ją po szyi i bawił się jej włosami . ona trzymając ręce pod jego koszulką gładziła go po brzuchu . całowali się namiętnie . tak naprawdę się jeszcze nie znali . byli sobie nie mal obcy   a tak cholernie bliscy . dobrze wiedzieli o tym   że los szykuję im wielką zajebiście piękną miłość .

neesquik dodano: 7 stycznia 2012

Siedzieli na ławce na pkp wtuleni w siebie . było cicho . wiatr nie szumiał , psy nie szczekały . świat nie wydawał jakichkolwiek dźwięków . byli tylko on i ona . razem wpatrzeni w siebie . nie słyszący nic prócz rytmu swoich serc . całował ją po szyi i bawił się jej włosami . ona trzymając ręce pod jego koszulką gładziła go po brzuchu . całowali się namiętnie . tak naprawdę się jeszcze nie znali . byli sobie nie mal obcy , a tak cholernie bliscy . dobrze wiedzieli o tym , że los szykuję im wielką zajebiście piękną miłość .
Autor cytatu: martynaaa.em

Tak  masz rację. Zdepcz  zniszcz  opluj. Przecież to tylko moje uczucie.   neesquik

neesquik dodano: 7 stycznia 2012

Tak, masz rację. Zdepcz, zniszcz, opluj. Przecież to tylko moje uczucie. ~ neesquik

    teksty neesquik dodał komentarz: ; ] do wpisu 7 stycznia 2012
O. Dziękuję za +iki     teksty neesquik dodał komentarz: O. Dziękuję za +iki ; * do wpisu 6 stycznia 2012
Tęskniła za czasami  kiedy był przy niej. Kiedy mogła w każdej chwili potrzymać go za rękę  czy pocałować. Chciała żyć normalnie  pogodzić się z tym  że jego już nie ma  że on nie żyje. Każdy wieczór spędzała siedząc na podłodze  płacząc i zastanawiając się  czy kiedykolwiek się z tym wszystkim pogodzi. Myślała o nim  cały czas. Za każdym razem  kiedy się budziła  kiedy patrzyła na pościelone łóżko po jednej stronie  kiedy szła do szkoły  kiedy spotykała się ze znajomymi   tęskniła. Patrzyła na telefon  mając nadzieję  że zadzwoni  przecież zawsze to robił. Ale on nie dzwonił  jego już nie było. Przez cały ten czas sekundy dłużyły się niemiłosiernie. Z każdą minutą brakowało go bardziej. Tamtego dnia straciła wszystko  co kochała. Straciła go  trzymając go za rękę  całując w czoło i mówiąc  kochanie  wyjdziesz z tego .

neesquik dodano: 5 stycznia 2012

Tęskniła za czasami, kiedy był przy niej. Kiedy mogła w każdej chwili potrzymać go za rękę, czy pocałować. Chciała żyć normalnie, pogodzić się z tym, że jego już nie ma, że on nie żyje. Każdy wieczór spędzała siedząc na podłodze, płacząc i zastanawiając się, czy kiedykolwiek się z tym wszystkim pogodzi. Myślała o nim, cały czas. Za każdym razem, kiedy się budziła, kiedy patrzyła na pościelone łóżko po jednej stronie, kiedy szła do szkoły, kiedy spotykała się ze znajomymi - tęskniła. Patrzyła na telefon, mając nadzieję, że zadzwoni, przecież zawsze to robił. Ale on nie dzwonił, jego już nie było. Przez cały ten czas sekundy dłużyły się niemiłosiernie. Z każdą minutą brakowało go bardziej. Tamtego dnia straciła wszystko, co kochała. Straciła go, trzymając go za rękę, całując w czoło i mówiąc "kochanie, wyjdziesz z tego".
Autor cytatu: toksycznyrap

Pamiętam jakby to było dziś. Wracałam zapłakana do domu i nagle jakaś mała dziewczynka zaczepiła mnie  pytając czy nie mam lizaka. Była dokładnie identyczna jak ja w jej wieku  jasne blond włoski upięte w słodki koczek  niebieska sukieneczka i białe skarpetki z falbanką na górze  na których świetnie wyglądały malutkie śliczne lakierki.   Nie mam  przepraszam.   ocierając łzy  kucnęłam tuż przed nią.   Dlaczego pani płace  coś się stało?   powiedziała cieniuteńkim głosem  owijając moją szyję swoimi rękoma.   Jak będziesz w moim wieku to zrozumiesz  teraz wracaj do swojej ukochanej piaskownicy  rób babki ulubionym wiaderkiem i nie zapomnij spóźnić się na smerfy.   uśmiechnęła się do mnie tak prze słodko  że i mi samej oczy zaczęły się świecić  przypomniało mi się moje dzieciństwo  ulubione wieczorynki  malinowy budyń na kolację.   On panią na pewno kosia  tak jak kubuś kosia prosiacka.   krzyknęła znikając gdzieś między blokami.

neesquik dodano: 5 stycznia 2012

Pamiętam jakby to było dziś. Wracałam zapłakana do domu i nagle jakaś mała dziewczynka zaczepiła mnie, pytając czy nie mam lizaka. Była dokładnie identyczna jak ja w jej wieku, jasne blond włoski upięte w słodki koczek, niebieska sukieneczka i białe skarpetki z falbanką na górze, na których świetnie wyglądały malutkie śliczne lakierki. - Nie mam, przepraszam. - ocierając łzy, kucnęłam tuż przed nią. - Dlaczego pani płace, coś się stało? - powiedziała cieniuteńkim głosem, owijając moją szyję swoimi rękoma. - Jak będziesz w moim wieku to zrozumiesz, teraz wracaj do swojej ukochanej piaskownicy, rób babki ulubionym wiaderkiem i nie zapomnij spóźnić się na smerfy. - uśmiechnęła się do mnie tak prze słodko, że i mi samej oczy zaczęły się świecić, przypomniało mi się moje dzieciństwo, ulubione wieczorynki, malinowy budyń na kolację. - On panią na pewno kosia, tak jak kubuś kosia prosiacka. - krzyknęła znikając gdzieś między blokami.
Autor cytatu: toksycznyrap

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć