 |
czujesz jaki ból potrafi sprawić milość,
zlamane serce boli bardziej niż zlamana kość. / paluch
|
|
 |
silny jak morfina,która w Ciebie się wrzyna,
nic już nie czujesz,ale miłość przeszywa. / paluch
|
|
 |
- ojej, łazienka .. jak u królów! piękna! - taaa, nawet tron jest. siada babcia, to się poczuje jak królowa. / veriolla
|
|
 |
po Jego śmierci? najpierw winiłam Boga, bo przecież jakim prawem mógł mi Go zabrać, przecież był mój , nie Jego. następnie winiłam lekarzy, bo Oni zawalili po całości i gdyby nie to, to może właśnie teraz bawiłabym się z Jego dziećmi, albo siedziała z Nim i Jego żoną, śmiejąc się. na końcu zaczęłam winić siebie, choć było to kompletnie bezpodstawne. nie mogłam wydarować sobie, że nie byłam przy Nim. wierzyłam, że moja obecność by mu pomogła , choć było to absurdem. dziś ? dziś winię i lekarzy i Boga i siebie - nadal. i choć zrozumiałam, że widocznie tak musiało być, to nadal nie potrafię pgoodzić się z faktem, że Go już tu nie ma. / veriolla
|
|
 |
to dziwne mieć wroga w samym sobie, nieprawdaż? ale właśnie to małe coś z lewej strony, w klatce piersiowej , to takie bijące, rzekomo zwie się serce - to mój najgorszy wróg na świecie. mały pierdolnik, który zadaje mi więcej cierpienia niż jakiekolwiek uderzenie, czy słowa. mały skurwiały narząd niszczący mnie dosczętnie. / veriolla
|
|
 |
to nie tak, że ja nie gram fair w miłość. po prostu spotkałam na swojej drodze takich graczy, którzy pokazali mi co to brak reguł i ciosy poniżej pasa. / veriolla
|
|
 |
WSZYSTKIM ZAKOCHANYM SZCZĘŚCIA I WYTRWAŁOŚCI ORAZ UDANYCH I PRAWDZIWYCH ZWIĄZKÓW, A TYM KTÓRZY JESZCZE OCZEKUJĄ ŻYCZĘ PRZYSTOPOWANIA, NIE ZAWSZE WYCHODZI TO NA DOBRE.
|
|
 |
|
zacierasz swoją prawdziwość, aby nie czuć, że świat Cię rani.
|
|
 |
teraz tak naprawdę nic nie jest prawdziwe oprócz tego że ten świat to świat dwulicowych dziwek. / kocimba
|
|
 |
jebać te walentynki. z jakiej racji pary mają udawać przez ten głupi jeden dzień, że są najszczęśliwsi na świecie, czemu tylko w ten beznadziejny dzień ludzie będą się pokazywać razem w kinach, restauracjach i wielu innych. czemu nie może być tak codziennie? czemu w ten dzień wszyscy wyznają sobie miłość, czemu nie w zwykły szary dzień, czemu nie mogą robić tego każdego dnia. przecież z to chore. /stawiamnachillout
|
|
|
|