|
Wiesz jak to mówią? Oskarżasz kogoś o coś, co sam masz na sumieniu. I wiesz co? W Twoim przypadku to się sprawdza. Masz dużo na sumieniu. A najgorzej, jak dowiaduje się o tym krok po kroku.
|
|
|
Jak bardzo, jeszcze bardziej, wejdziesz jej w tyłek? Żeby ją zadowolić?
|
|
|
Bawi Cię to? Ta cała zabawa mną?
|
|
|
'Gdybyś chciał minionych zdarzeń nie wymażesz plam
Nie chce już przepłakać życia, jedno tylko mam'
|
|
|
'stało się. te słowa mi zburzyły cały świat'
|
|
|
krzyk. foch. krzyk. foch. i tak co chwile. juz rzadko sie dzieki Tobie usmiecham.
|
|
|
Dlaczego wobec niej, nie jesteś tak obojętny, jak wobec mnie?
|
|
|
kiedy on, prosi by ona coś przygotowała na wyjazd- robi to. gdy ona prosi o pomoc w obowiązkach domowych- to są pierdoły, na które nie ma czasu.
|
|
|
i z dnia na dzień, coraz bardziej odczuwam, że jestem nikim.
|
|
|
przykro mi, że nie szanujesz mojej pracy. to tak samo jakbyś nie szanował mnie.
|
|
|
|