 |
Gdy mnie przytuliłeś świat się zatrzymał.
|
|
 |
za bardzo wrażliwa, za mało twarda, dziecinnie naiwna, głupio uparta .
|
|
 |
i znowu przyszło mi, wylewać łzy nocą, w poduszkę.
|
|
 |
Przyjdź - opowiem ci jak Twoja nieobecność boli ...
|
|
 |
Znasz ten stan kiedy nie pomaga nawet najsłodsze ptasie mleczko, kiedy chcesz słuchać tylko najsmutniejszych piosenek i leżeć patrząc w sufit.
|
|
 |
Powiedz jej, że ją uwielbiasz. Zawsze mów, że Ci zależy. Kiedy jest zmartwiona przytul ją mocno. Wyróżniaj ją wśród innych dziewczyn. Baw się jej włosami. Podnoś ją, gilgotając i siłując się. Mów jej dowcipy. Przynoś jej kwiatki tak po prostu. Trzymaj jej rękę.. po prostu trzymaj. Rzucaj jej kamyk w okno w nocy. Pozwól jej zasypiać w swoich ramionach. Pozwól jej się złościć na siebie. Powiedz jej, że pięknie wygląda. Kiedy jest smutna zostań przy Niej. Nawet jeśli nic nie mówi. Spójrz jej w oczy i się uśmiechnij. Całuj ją po szyi. Tańcz z nią nawet jeśli nie ma muzyki. Całuj ją podczas deszczu. I powiedz jej jak bardzo ją kochasz... `
|
|
 |
Czy tęsknię? Hmm, właściwie to trudno powiedzieć. Nie sypiam po nocach, nie mogę się na niczym skoncentrować, coraz częściej można mnie zobaczyć z papierosem w ustach i kieliszkiem w dłoni, większość czasu spędzam w domu, w totalnej rozsypce, słuchając jakiś smutnych ballad... Ale czy tęsknię? Nie, to raczej nie to.
|
|
 |
słodkie i namiętne spierdalaj. ;]
|
|
 |
`.Nocą zamiast spać, układała kolejne scenariusze...
|
|
 |
i co mam ci napisać? że tak bardzo tęsknie? że analizuję wszystkie wspólne chwile? że tak bardzo tęsknie za czasami kiedy udawałam obrażoną a ty bez słowa przytulałeś mnie najmocniej jak umiałeś i czekałeś aż mi przejdzie? że wciąż powtarzam sobie w głowie nasze ostatnie zdania ? że żałuję tego co się stało ? że... jestem ciągle zakochana...
|
|
 |
- To dziwne... On w ogóle nie jest w moim typie, mój ideał urody jest zupełnie od niego odległy. Ale coś mnie w nim tak intryguje, że nie mogę przestać o nim myśleć. Pociąga mnie jak nikt nigdy dotąd. Nie wiem co się ze mną stało. - A ja wiem. Dorosłaś. Pokochałaś prawdziwie. Nie jego ciało, a jego duszę...
|
|
 |
-dlaczego już na mnie nie patrzysz.? -bo każde spojrzenie w Twoje oczy to powód by Cię nadal kochać..
|
|
|
|