 |
|
Jak jaramy to tonami, jak pijemy to do dna!
|
|
 |
|
Spróbuj dać im palec.
Kto jest kto, przekonasz się doskonale.
|
|
 |
|
Żeby mieć wolny umysł trzeba żyć i doceniać.
|
|
 |
|
-co tam u Ciebie ?
-oprócz tego, że życie mi się wali, nie
mam już siły na nic, chusteczki
mi się kończą .. to zajebiście. A u Ciebie ?
|
|
 |
|
Pozwól że odkocham się w tobie.
|
|
 |
|
Może i już nigdy go nie zobaczę, ale
tego spojrzenia i wszystkich
wiadomości nigdy nie zapomne .
|
|
 |
|
Najbardziej lubię myśleć o przeszłości, gdy
jestem sama. Wtedy nikt nie zapyta co się
stało. Wtedy nikt nie zapyta dlaczego płaczę.
Wtedy łzy swobodnie będą spływały po
moim policzku.
|
|
 |
|
“ I proszę Boga, nigdy więcej niech nie
pozwoli na to, by ktoś trafił w moje serce. ”
|
|
 |
|
A dziś? Dziś pokaże Ci, że też potrafię się
bawić. Pójdę do Twoich kolegów po czym
upije sie i będę się z Ciebie śmiała razem z
nimi.
|
|
 |
|
dajcie mi J, dajcie mi E, dajcie mi G, dajcie
mi O - dajcie mi JEGO, natychmiast, kurwa.
|
|
 |
|
mamo, przepraszam - to nie moja wina , że
zamiast spódniczek wolę baggy. że zamiast
różowego auta i wożenia się nim po
mieście, wolę crossa i błotne 'przygody'. że
zamiast medycyny wolę prawo. że zamiast
wypicia melisy , wolę rozwalić rękę o mur
by wyładować emocje. że gdy ktoś mnie
uderzy zamiast siedzieć cicho i się schować
od razu kontraatakuję. mamo , przepraszam
- nigdy nie obiecałam , że będę idealna.
|
|
 |
|
Wstaję rano i wygrzebuje z szafy jakieś
dresy. Nastawiam wodę na herbatę i
wlewając gorącą wodę do kubka staram się
nic nie rozlać. Słyszę dzwonek telefonu i
nawet nie patrząc na wyświetlacz, wiem, że
to ona. Pyta co się stało i krzyczy, że przecież
widzi, że coś jest nie tak, bo przecież jest
moja przyjaciółką i słyszy to w moim głosie.
Rozłącza się zanim zdążę coś powiedzieć, a
piętnaście minut później widzę ja w
drzwiach z pudełkiem lodów
czekoladowych i chusteczkami w ręku.
Nawet nie pyta o co chodzi, nie musi.
Przytula mnie i nic nie mówiąc daje mi do
zrozumienia, że zawsze mam ją obok siebie.
Chwile potem siedzimy razem przed
telewizorem oglądając jakiś beznadziejny
film. Nawet nie zauważam, w którym
momencie zaczynam płakać. 'Nie warto, to
facet. Taki sam jak każdy inny' słyszę jej
głos. Jednak mimo wszystko ma rację. Jesteś
dokładnie taki jak wszyscy.
|
|
|
|