głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dajblanta

Bierze mnie w ramiona i tak stoimy nieruchomo  tuląc się w łazience. Och  uwielbiam  jak mnie przytula. Nawet jeśli jest apodyktycznym  megalomańskim dupkiem  to mój apodyktyczny  megalomański dupek mocno potrzebujący potężnej dawki czułości.

ciamciaramciaa dodano: 8 września 2013

Bierze mnie w ramiona i tak stoimy nieruchomo, tuląc się w łazience. Och, uwielbiam, jak mnie przytula. Nawet jeśli jest apodyktycznym, megalomańskim dupkiem, to mój apodyktyczny, megalomański dupek mocno potrzebujący potężnej dawki czułości.

Pat­rze na Ciebie ocza­mi miłości  chciałabym żebyś położył swoją głowe obok mo­jej  chce pat­rzeć w niebo i czuć  że jes­teś zno­wu tak blis­ko. Chce czuć  jak głaszczesz mo­je dłonie i przy­tulasz mo­je ciało by czuło się bez­pie­cznie ...

ally1212 dodano: 7 września 2013

Pat­rze na Ciebie ocza­mi miłości, chciałabym żebyś położył swoją głowe obok mo­jej, chce pat­rzeć w niebo i czuć, że jes­teś zno­wu tak blis­ko. Chce czuć, jak głaszczesz mo­je dłonie i przy­tulasz mo­je ciało by czuło się bez­pie­cznie ...

''Nasza wielkość miała iskrzyć a wygasa  gdy tak teraz na nią patrzę a ty milczysz  czuję wilczy głód  szukam słów których nie znam  a teraz poczujesz chłód  już nie potrafisz przestać.''

15sekund dodano: 7 września 2013

''Nasza wielkość miała iskrzyć a wygasa, gdy tak teraz na nią patrzę a ty milczysz czuję wilczy głód, szukam słów których nie znam a teraz poczujesz chłód, już nie potrafisz przestać.''

To kto tak samo jak ja nie będzie słuchał od jutra o niczym innym jak MATURA?  .

ciamciaramciaa dodano: 2 września 2013

To kto tak samo jak ja nie będzie słuchał od jutra o niczym innym jak MATURA? -.-

„Może zawsze  kiedy się zakochujesz  jest tak  jakby to było po raz pierwszy.”

ally1212 dodano: 1 września 2013

„Może zawsze, kiedy się zakochujesz, jest tak, jakby to było po raz pierwszy.”

Moim największym marzeniem jest możliwość zasypiania przy Tobie i budzenia się  widząc Twoje rozłożone ciało na śnieżnej pościeli obok mnie  już zawsze codziennie  móc wpatrywać się w Ciebie bez opamiętania i głaskać zapamiętany zapach skóry. Budzić się nawet w nocy kilka razy  aby sprawdzać czy jesteś i czuwać nad Tobą  robić sobie śniadania do łóżka  łaskotać się nad ranem i budzić sąsiadów nieopanowanym śmiechem szczęścia  kochać się nocą najprawdziwszą miłością  udowadniać sobie na każdym kroku  że to jest naprawdę to  czego szukaliśmy i odnaleźliśmy w swoich sercach  łapać Cię za dłoń kiedy się boję i wtulać się w Ciebie gdy coś mnie boli. Wspierać się a w kłótniach trzaskać drzwiami  by zaraz wrócić i całować się namiętnie rozrzucając wszystkie ciuchy po całym mieszkaniu.   longing kills

ciamciaramciaa dodano: 31 sierpnia 2013

Moim największym marzeniem jest możliwość zasypiania przy Tobie i budzenia się, widząc Twoje rozłożone ciało na śnieżnej pościeli obok mnie, już zawsze,codziennie, móc wpatrywać się w Ciebie bez opamiętania i głaskać zapamiętany zapach skóry. Budzić się nawet w nocy kilka razy, aby sprawdzać czy jesteś i czuwać nad Tobą, robić sobie śniadania do łóżka, łaskotać się nad ranem i budzić sąsiadów nieopanowanym śmiechem szczęścia, kochać się nocą najprawdziwszą miłością, udowadniać sobie na każdym kroku, że to jest naprawdę to, czego szukaliśmy i odnaleźliśmy w swoich sercach, łapać Cię za dłoń,kiedy się boję i wtulać się w Ciebie gdy coś mnie boli. Wspierać się a w kłótniach trzaskać drzwiami, by zaraz wrócić i całować się namiętnie rozrzucając wszystkie ciuchy po całym mieszkaniu. [ longing_kills ]

Szłam ulicą  wiatr rozwiewał poły mojego swetra. Próbowałam się nim owinąć ciaśniej  ale w końcu dałam za wygraną i pozwoliłam  by wirował wraz z powietrzem. Chciałam tak jak on wyrwać się i odlecieć gdzieś daleko. Czułam się nikim w tym wielkim świecie  kolejnym nic nie znaczącym istnieniem  które nie umie się cieszyć z każdego daru zsyłanego z nieba. Zamiast tego woli przeklinać zły los  płakać w poduszkę  pogrążać w rozpaczy. Nie każdy odpowiednio przystosował się do życia  niektórzy po prostu nigdy nie pasowali do tego świata  gdzie każde cierpienie jest jak ciężar na plecach  który przygniata do ziemi i nie pozwala oddychać. Przeszłam przez drogę nawet nie patrząc  czy coś jedzie. Było mi to obojętne. Dawno temu przestałam wierzyć  że gdzieś za rogiem czeka mnie szczęście. Zmierzałam donikąd.   dustinthewind

ciamciaramciaa dodano: 30 sierpnia 2013

Szłam ulicą, wiatr rozwiewał poły mojego swetra. Próbowałam się nim owinąć ciaśniej, ale w końcu dałam za wygraną i pozwoliłam, by wirował wraz z powietrzem. Chciałam tak jak on wyrwać się i odlecieć gdzieś daleko. Czułam się nikim w tym wielkim świecie, kolejnym nic nie znaczącym istnieniem, które nie umie się cieszyć z każdego daru zsyłanego z nieba. Zamiast tego woli przeklinać zły los, płakać w poduszkę, pogrążać w rozpaczy. Nie każdy odpowiednio przystosował się do życia, niektórzy po prostu nigdy nie pasowali do tego świata, gdzie każde cierpienie jest jak ciężar na plecach, który przygniata do ziemi i nie pozwala oddychać. Przeszłam przez drogę nawet nie patrząc, czy coś jedzie. Było mi to obojętne. Dawno temu przestałam wierzyć, że gdzieś za rogiem czeka mnie szczęście. Zmierzałam donikąd. [ dustinthewind ]

za­mykam się w swoim małym świecie  w którym po­wiet­rze  którym żyję    wy­pełnione jest obiet­ni­cami i nadzieją.

ally1212 dodano: 29 sierpnia 2013

za­mykam się w swoim małym świecie, w którym po­wiet­rze, którym żyję, wy­pełnione jest obiet­ni­cami i nadzieją.

Kiedy pat­rzę w ok­no sza­rej rzeczy­wis­tości  a łzy zbierają mi się pod po­wieka­mi – odpędzam je. Prze­cież kiedy ode mnie od­chodziłeś obiecałam Ci  że nie będę płakać. Dot­rzy­mam tej obiet­ni­cy na­wet jeśli Ty  złamałeś swoją. Prze­cież obiecałeś  że nig­dy mnie nie opuścisz…

ally1212 dodano: 29 sierpnia 2013

Kiedy pat­rzę w ok­no sza­rej rzeczy­wis­tości, a łzy zbierają mi się pod po­wieka­mi – odpędzam je. Prze­cież kiedy ode mnie od­chodziłeś obiecałam Ci, że nie będę płakać. Dot­rzy­mam tej obiet­ni­cy na­wet jeśli Ty, złamałeś swoją. Prze­cież obiecałeś, że nig­dy mnie nie opuścisz…

Sprag­niona ciepła  otu­la się mok­rym ręczni­kiem nasączo­nym zim­ny­mi obiet­ni­cami.   Cóż in­ne­go jej pozostało?  Prze­cież nie docze­ka się dnia  w którym słońce osuszy łzy...

ally1212 dodano: 29 sierpnia 2013

Sprag­niona ciepła, otu­la się mok­rym ręczni­kiem nasączo­nym zim­ny­mi obiet­ni­cami. Cóż in­ne­go jej pozostało? Prze­cież nie docze­ka się dnia, w którym słońce osuszy łzy...

Nie mu­siał od­po­wiadać. Nag­le doszła do wnios­ku  że słowa nie mają żad­ne­go znacze­nia. Nieważne co by po­wie­dział. Wy­raz je­go twarzy mówił wszys­tko. Te wszys­tkie obiet­ni­ce. Piep­rzo­ne obiet­ni­ce. Nikt ich nig­dy nie dotrzymywał.

ally1212 dodano: 29 sierpnia 2013

Nie mu­siał od­po­wiadać. Nag­le doszła do wnios­ku, że słowa nie mają żad­ne­go znacze­nia. Nieważne co by po­wie­dział. Wy­raz je­go twarzy mówił wszys­tko. Te wszys­tkie obiet­ni­ce. Piep­rzo­ne obiet­ni­ce. Nikt ich nig­dy nie dotrzymywał.

Znów 1:0 dla ko­biecej intuicji.  Gdyż przeg­rały męskie obietnice.

ally1212 dodano: 29 sierpnia 2013

Znów 1:0 dla ko­biecej intuicji. Gdyż przeg­rały męskie obietnice.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć