głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dagi25

Mówiłeś mi  że jesteś draniem  bez serca. ostrzegałeś. Nie uwierzyłam.

zakazanamilosc dodano: 11 luty 2011

Mówiłeś mi, że jesteś draniem, bez serca. ostrzegałeś. Nie uwierzyłam.

Pewne rzeczy nie dają o sobie zapomnieć i choć teraz jest dobrze  kto wie kiedy obudze się z krzykiem w nocy.

madziia__ dodano: 11 luty 2011

Pewne rzeczy nie dają o sobie zapomnieć i choć teraz jest dobrze, kto wie kiedy obudze się z krzykiem w nocy.

mówią o niej  że jest podłą  odizolowaną od świata suką. jednak nikt dotychczas nie próbował zdać sobie sprawy  co jest powodem jej zbyt dużej nieufności   zwyczajnie boi się ponownego zranienia jej wycieńczonego serca. w swoim krótkim życiu wyczerpała już limit łez. lęk przed cierpieniem ją przerasta. nie potrafi się otworzyć. zapomniała już  jak mówi się o swoich uczuciach. raniący ja ludzie  wprowadzili jej podświadomość w prawdziwy obłęd. właśnie dlatego wybrała samotność.

zakazanamilosc dodano: 9 luty 2011

mówią o niej, że jest podłą, odizolowaną od świata suką. jednak nikt dotychczas nie próbował zdać sobie sprawy, co jest powodem jej zbyt dużej nieufności - zwyczajnie boi się ponownego zranienia jej wycieńczonego serca. w swoim krótkim życiu wyczerpała już limit łez. lęk przed cierpieniem ją przerasta. nie potrafi się otworzyć. zapomniała już, jak mówi się o swoich uczuciach. raniący ja ludzie, wprowadzili jej podświadomość w prawdziwy obłęd. właśnie dlatego wybrała samotność.

już nie wybucham histerycznym płaczem z nie mocy na Twój widok. mam jedynie ochotę zwyczajnie w świecie się na Ciebie rzucić okładając pięściami Twoją klatkę piersiową  w której jest przeciąg z powodu  jej pustki. nie nazywam Cię już miłością mojego życia  tylko zwykłym sukinsynem. nie jestem już zrozpaczoną desperatką. tylko zimną sfrustrowaną  przyszłą morderczyni.

zakazanamilosc dodano: 8 luty 2011

już nie wybucham histerycznym płaczem z nie mocy na Twój widok. mam jedynie ochotę zwyczajnie w świecie się na Ciebie rzucić okładając pięściami Twoją klatkę piersiową, w której jest przeciąg z powodu, jej pustki. nie nazywam Cię już miłością mojego życia, tylko zwykłym sukinsynem. nie jestem już zrozpaczoną desperatką. tylko zimną sfrustrowaną, przyszłą morderczyni.

Deszcz padał na jej splątane włosy. Czerwona szminka rozmazała się po policzku  papieros powoli się dopalał  a z jej ust wydobywał się mały dymek. Obok jej nóg leżała butelka taniego wina. Krzyczała że szczęście to jedno wielkie kłamstwo  a miłość to cichy morderca. Miała nadzieję  że ktoś wreszcie ją usłyszy  ale była sama. Tak jak zwykle.

zakazanamilosc dodano: 8 luty 2011

Deszcz padał na jej splątane włosy. Czerwona szminka rozmazała się po policzku, papieros powoli się dopalał, a z jej ust wydobywał się mały dymek. Obok jej nóg leżała butelka taniego wina. Krzyczała,że szczęście to jedno wielkie kłamstwo, a miłość to cichy morderca. Miała nadzieję, że ktoś wreszcie ją usłyszy, ale była sama. Tak jak zwykle.

Siedziała w domu na łóżku i płakała. Płakała  bo kilka godzin wcześniej pokłóciła się z nim i zerwała. Z oddali słyszała motor  musiał zbliżać się do niej na osiedle. Nie wyszła nawet do okna  wiedziała  że to nie on. Za bardzo się pokłócili by do niej teraz przyjechał. Wstała i skierowała się w stronę łazienki. Chciała wziąść relaksującą kąpiel. Nagle usłyszała huk i poczuła tak jakby pokój się zatrząsł. Wyszła szybko do okna. Zobaczyła tylko kawałek koła od motoru i szybko zbiegła na dół. Wyszła z bramy i go zobaczyła. Leżał kilka metrów od motoru  musiało go tak wyrzucić. Nie była w stanie się ruszyć  nie była w stanie do niego podejść. Patrzyła jak ludzie się w koło niego zbierają  dzwonią na pogotowie. Łzy zasłoniły jej świat  wiedziała  że to koniec  wiedziała  że on nie żyje.

zakazanamilosc dodano: 8 luty 2011

Siedziała w domu na łóżku i płakała. Płakała, bo kilka godzin wcześniej pokłóciła się z nim i zerwała. Z oddali słyszała motor, musiał zbliżać się do niej na osiedle. Nie wyszła nawet do okna, wiedziała, że to nie on. Za bardzo się pokłócili by do niej teraz przyjechał. Wstała i skierowała się w stronę łazienki. Chciała wziąść relaksującą kąpiel. Nagle usłyszała huk i poczuła tak jakby pokój się zatrząsł. Wyszła szybko do okna. Zobaczyła tylko kawałek koła od motoru i szybko zbiegła na dół. Wyszła z bramy i go zobaczyła. Leżał kilka metrów od motoru, musiało go tak wyrzucić. Nie była w stanie się ruszyć, nie była w stanie do niego podejść. Patrzyła jak ludzie się w koło niego zbierają, dzwonią na pogotowie. Łzy zasłoniły jej świat, wiedziała, że to koniec, wiedziała, że on nie żyje.

Mdliło ją już od nadmiaru czekolady jednak dalej z zapałem połykała kolejne jej kostki. Nie mogła się nadziwić idiocie  który stwierdził  że czekolada podwyższa poziom endorfin.

zakazanamilosc dodano: 7 luty 2011

Mdliło ją już od nadmiaru czekolady jednak dalej z zapałem połykała kolejne jej kostki. Nie mogła się nadziwić idiocie, który stwierdził, że czekolada podwyższa poziom endorfin.

posłuchaj  jak mi prędko bije twoje serce.      nibynic

jagodzia dodano: 7 luty 2011

posłuchaj, jak mi prędko bije twoje serce. / nibynic ;*

.. ręce  trzęsły jej się  niczym galareta  ciało było całe silne  serce biło coraz szybciej a   za ściany słyszała tylko jego szept do lustra  : znowu to zrobiłem  boże uchroń tą niewinna kobietę przed kolejnym mym atakiem złości  proszę. . powoli  podnosiła się na ostkach sił   by podejść do niego przytulić. wybaczyć kolejne tortury które przez niego przechodziła   nim wyciągnęła rękę do niego znowu to zrobił   tym razem mocniej   5 x mocniej . leżąc na ziemi usłyszała jego słowa   taki juz jestem nie zmienię się  odejdź nie chce cie dalej krzywdzić  ona wydusiła ale .. ale ja cię kocha mmm... i zabrakło jej sił.

madziia__ dodano: 7 luty 2011

.. ręce trzęsły jej się niczym galareta, ciało było całe silne, serce biło coraz szybciej a , za ściany słyszała tylko jego szept do lustra, : znowu to zrobiłem, boże uchroń tą niewinna kobietę przed kolejnym mym atakiem złości, proszę. . powoli, podnosiła się na ostkach sił , by podejść do niego przytulić. wybaczyć kolejne tortury które przez niego przechodziła, nim wyciągnęła rękę do niego znowu to zrobił , tym razem mocniej , 5 x mocniej . leżąc na ziemi usłyszała jego słowa ; taki juz jestem nie zmienię się, odejdź nie chce cie dalej krzywdzić, ona wydusiła ale .. ale ja cię kocha mmm... i zabrakło jej sił.

a miłość to sobie kupię w lumpeksie słoneczko :D      jagodzia

jagodzia dodano: 6 luty 2011

a miłość to sobie kupię w lumpeksie słoneczko :D / jagodzia

mega  mogę ukraść? oczywiście z podpisem teksty jagodzia dodał komentarz: mega, mogę ukraść? oczywiście z podpisem do wpisu 6 luty 2011
Czas leczy rany tak? W moim wyobrażeniu lepszym lekiem jest butelka  białego kielicha  i paczka chusteczek na dzień dobry i sterta tabletek nasennych na dobranoc. a kiedyś.. kiedyś wystarczała tylko twoja obecność.

zakazanamilosc dodano: 6 luty 2011

Czas leczy rany tak? W moim wyobrażeniu lepszym lekiem jest butelka `białego kielicha` i paczka chusteczek na dzień dobry i sterta tabletek nasennych na dobranoc. a kiedyś.. kiedyś wystarczała tylko twoja obecność.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć