 |
Sobotą baluje, wstaje, patrze.. a tu WTOREK! / slonbogiem
|
|
 |
Chciałabym teraz wyjść, tak bez słowa, jak najdalej, donikąd. zostawiając problemy daleko za sobą i szukać tego cholernego sensu, który coraz częściej gubię.
|
|
 |
Czego się boję? Kiedyś bałam się stracisz wszystko co kocham. Straciłam moją MIŁOŚĆ, straciłam JEGO. Straciłam rodzinę i przyjaciół. Straciłam wszystko - nadzieje, wiarę w lepsze jutro. Skoro straciłam wszystko, chyba już nie mam o co się bać. / J.
|
|
 |
Tak ciężko jest odejść, nie wracać i pozwolić drugiej osobie zapomnieć? / J.
|
|
 |
„Więc zanim wykonasz ruch dobrze zastanów się nad nim
Bo każdy łyk powietrza może być twoim ostatnim”
|
|
 |
„Samotność i pustka, rzeczywistość szara
Zdeptane sumienie, mara, paranoja, marazm
Wielu woli się zalać, bo świat jest zbyt straszny
W poszukiwaniu szczęścia wyruszają na dno flaszki”
|
|
 |
Gdybyś przeżył to co ja zmienił byś zdanie o mnie bo, gdy leżysz na dnie sam czasami ciężko się podnieść,,
|
|
 |
"Dom to głównie ludzie wokół, a nie łudzę się, że ma ktoś wczute być przy moim boku, bo znajomi mają dość - tracą cierpliwość. Ale mają prawo dać złość, w zamian za trudną miłość. "
|
|
 |
"Miłość – pomimo tego co było. Wzmacnia co nie zabiło, a co odeszło pierdolę. Gorzkie słowa i krzywdy. Nigdy nie było wczoraj. Przeszłość potrafi niszczyć, przeszłość uczy budować. Przeszłość nawet się zgliszczy co zostało po wczoraj. Gdy wczoraj nie było nigdy i nigdy nie było wczoraj"
|
|
 |
"Nawet jeśli wszyscy już w ciebie zwątpili.
Nie czekaj ani chwili, pokaż, że się mylili. Jeśli zbyt pochopnie cię ocenili, pokaż, że się mylili. Oni z nami nie byli"
|
|
 |
I wiem, że sens jest w tym, jak na mnie patrzysz, będę obok, jak świat z nas zadrwi...
|
|
|
|