 |
|
- O czym tak myślisz ? - Hmmm,o wszystkim i o niczym. - A znalazło się tam może miejsce dla mnie ?
|
|
 |
|
Od kilku dni pada deszcz . Zastanawiam się dlaczego. Mam już swoją teorię. Pewnej nocy chmura deszczowa zajrzała przez okno do mojego pokoju i zobaczyła ,że płaczę. Płakałam długo,nie ustając.Byłam smutna. Dlatego na polu jest tak szaro,ponuro, ciągle pada deszcz. On chciał pokazać ludziom jak wygląda moja codzienność. Dlatego tak bardzo lubię deszcz. / youareverything
|
|
 |
|
Cześć ,pamiętasz mnie ? Kiedyś byłam dla Ciebie wszystkim... / youareverything
|
|
 |
|
Im dłużej go nie widzisz, im mniej z nim piszesz, im rzadziej się droczycie, im rzadziej możesz go dotknąć,porozmawiać z nim, tym bardziej go kochasz. Uświadamiasz sobie,co tak na prawdę straciłaś
|
|
 |
|
Proszę Cię. Podejdź do mnie,przytul najmocniej jak potrafisz i zostań ze mną na zawsze.Dobrze ?
|
|
 |
|
Brakuje mi tych Twoich telefonów w środku nocy, kiedy mówisz " Jesteś cudowna,naprawdę,szkoda,że nie ma Cię przy mnie". Albo smsów o dziwnych treściach: "Moja droga,chcę Cię tu i teraz !" Wiem,że wtedy byłeś pijany,ale wiem ,że niektóre rzeczy pisałeś jak najbardziej serio. Bardzo mi tego brakuje.
|
|
 |
|
Miłość jaką dzielimy..wygląda na to,że odeszła do nikąd I straciła swój blask dla mojego miotania się i obracania w nocy.
|
|
 |
|
Wtedy byliśmy tylko Ty,ja i las. Spacerowaliśmy. Było już dosyć ciemno. Powiedziałam,że chciałabym wyglądać jak inne dziewczyny.Bo we mnie nie ma nic specjalnego,wyjątkowego.Jestem beznadziejna. Powiedziałeś ,że to nie prawda.Ja powiedziałam,że owszem,prawda. Wtedy powiedziałeś zawadiacko, trochę śmiesznie,nie do końca poważnie : " Wiesz maleńka ,jesteś piękna ". Odpowiedziałam,że jeśli będziesz mówił to w taki sposób,to tym bardziej Ci nie uwierzę. Wtedy podszedłeś do mnie, lekko przytuliłeś,wziąłeś moją twarz w ręce i zacząłeś namiętnie całować.Co kilka sekund ,przerywając pocałunek wymawiałeś jedno słowo. To było cudowne . " Anno,jesteś tak piękna, że nie potrafię przestać o Tobie myśleć ". Zakończyłeś wszystko pocałunkiem. Tego nie zapomnę , do końca życia. Tamtego dnia zrozumiałam,że jednak nie jestem Ci obojętna i...że kocham Cię tak bardzo,że mogłabym oddać za Ciebie życie.
|
|
 |
|
Na końcu wszystko będzie w porządku, a jeśli nie jest w porządku, to znaczy,że to jeszcze nie koniec .
|
|
 |
|
Kiedyś,kiedy jeszcze się nie znaliśmy,nie wiedzieliśmy o swoim istnieniu,zobaczyłam Cię na ławce,siedziałeś na niej ze swoją byłą dziewczyną. Obejrzałeś się w moją stronę. Nie wiedziałeś kim jestem,mimo to patrzyłeś na mnie,nie odrywałeś wzroku,nawet na sekundę. Twoja dziewczyna mówiła coś do Ciebie,a Ty w ogóle jej nie słuchałeś. Czułam Twój wzrok na sobie. Byłam tak cholernie zazdrosna,że jakaś dziewczyna siedzi obok Ciebie.Byłam cholernie zazdrosna,tak bardzo chciałam być na jej miejscu. Nawet nie wiedziałam kim jesteś,jak się nazywasz,ale gdy Cię zobaczyłam,poczułam ,że będziesz dla mnie kimś wyjątkowym. I nie myliłam się . Dziś jesteś osobą,którą kocham najbardziej na świecie.
|
|
 |
|
Kiedy pięłam się usilnie schodami do Twojego serca, ona znalazła windę.
|
|
 |
|
Zawsze kiedy spacerowali po deszczu, wszędzie unosił się jego zapach. Chodzili dobrze im znanymi dróżkami po ich ulubionym lesie. On lubił się z nią droczyć. Zawsze kiedy przechodzili obok jakiegoś ślimaka,on brał go za skorupę w rękę i gonił ją.Ona uciekała. W końcu zatrzymała się.Popatrzyła prosto w jego oczy z pocieszną miną. On wyrzucił ślimaka i pocałował ją prosto w usta. Nie potrafił długo się z nią droczyć,chociaż sprawiało mu to radość.
|
|
|
|