 |
przez zaufaniem Mu powstrzymywała mnie tylko wizja popełnienia błędu. wyobrażenie o tym, że kiedy ja dam Mu swoje serce, On bezpruderyjnie je zniszczy. w tej niewinnej obawie niechcący zamknęłam miłości drzwi przed nosem. potem już jej nie było.
|
|
 |
po tych dwóch latach, skrupulatnie sklejana konstrukcja w końcu zaczyna przedstawiać coś sensownego. i chyba brakuje mi już tylko jednego elementu - Twojego serca.
|
|
 |
Mam serce wypełnione tobą po brzegi.
|
|
 |
On kochał piwo , ona raczej wódkę.
Przejmował się chwilą , ona raczej jutrem.
|
|
 |
Życie bez niej? , nie chciał takiego życia.
|
|
 |
nie czaje tych co trwaja w dziwnych zwiazkach, kochasz to jestes, nie to nara piątka
|
|
 |
'Narzekam na wszystko - to takie polskie
|
|
 |
czasem nie chodzi o to, by zrozumieć. czasem trzeba to po prostu zaakceptować. bez zbędnych pytań, bez jakichkolwiek emocji.
|
|
 |
wspomnienia wracają, norma.
|
|
 |
Jak dobrze Jestem z toba tak mi serce bije myslalem czlowiek nie ma serca.
|
|
 |
'Zaryzykuję' - a potem wytrzeźwiał i zdał sobie sprawę z tego, że nie potrafi, chociaż bardzo by chciał.
|
|
 |
po Jego odejściu musiałam wszystko pozmieniać. pościel, bo po nocach budził mnie Jego zapach i złudzenie, że jest obok. numer telefonu, zważywszy na to, iż drżałam na każdą wiadomość, choć w większości treść zawierała jedynie kolejną promocję. wystrój pokoju, zmieniając maskotki i przesuszone róże od Niego, na zapachowe świeczki oraz nową lampkę. zaczęłam używać innego żelu pod prysznic, jeść inne płatki na śniadanie. rzadziej słuchałam rapu, bo gdzieś na licznych krążkach mieściły się te nasze kawałki. rano przed lustrem wymalowywałam uśmiech. wymieniłam serce - gdy odszedł, upadło.
|
|
|
|