 |
|
i trudno mi się przyznać, że to wszystko nagle traci sens
|
|
 |
|
policz ile razy się zawiodłeś
na tyle ile w ogóle mogłeś
|
|
 |
|
zakończ rozdział, poczuj ulgę
|
|
 |
|
ja mam sentymenty, Ty masz wyjebane
|
|
 |
|
chce mieć własnego Chucka Bassa.
|
|
 |
|
też umiem się bawić uczuciami.
|
|
 |
|
nie miej pretensji jeśli któregoś dnia pocałuję Cię albo uderzę w twarz. prowokujesz mnie do obydwóch rzeczy.
|
|
 |
|
więcej namiętności niż serce może zmieścić.
|
|
 |
|
" Jeżeli pocałujesz mnie w kark, lub ucho, przygotuj się na ściąganie ubrań."
|
|
 |
|
Uważaj dzieciak w co się kurwa mieszasz
Niech amfetamina działa jak pieprzony przyspieszacz
Potem letarg, padasz, nie możesz się podnieść
Znam ten temat, kiedyś tak mówiono do mnie.
|
|
 |
|
Nikt jej nie znał, nikt jej nie miał.
Zwykła, piękna.
Dziś to dziwka, która nam się wgryza w serca.
Niby pękam, niby jest mi obojętne.
Niby kocham ją do dziś,
Chociaż zdradza mnie codziennie.
|
|
|
|