głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika czekoladkax333

 Jak wczoraj coś zjebałem  to dzisiaj nie przepraszam..  serca miast

serca-miast dodano: 9 listopada 2015

"Jak wczoraj coś zjebałem, to dzisiaj nie przepraszam.."/serca-miast

 kavu zet To jest miłość.Patrzę na nią codziennie.Poza tym to coś innego kiedy ktoś pije cały czas i coś innego jeśli ktoś jest  sezonowym alkoholikiem  ale nie chce się za bardzo rozpisywać na ten temat :  Po prostu opisałam to co ja widzę i do jakich wniosków dochodzę. teksty haust dodał komentarz: @kavu_zet To jest miłość.Patrzę na nią codziennie.Poza tym,to coś innego kiedy ktoś pije cały czas,i coś innego jeśli ktoś jest "sezonowym alkoholikiem",ale nie chce się za bardzo rozpisywać na ten temat :) Po prostu opisałam to co ja widzę i do jakich wniosków dochodzę. do wpisu 8 listopada 2015
Nasze uczucie było gwałtowne.Nie jak jedno z tych które rodzą się z przyjaźni. Nie jak jedno z nich które się rozwijają by móc potem dojrzeć.Nie.Ono eksplodowało bez wcześniejszych ostrzeżen. Paliło w gardle i zapierało dech w piersiach i nie wiedzieć czemu ale cholernie podobało mi się to że czasem nawet nie wiedziałam jak mam na imię.Lubiłam bycie anonimową być może dlatego że czyniło mnie to niezależną od nikogo.Nie musiałam mówić o swoich słabościach  o swojej przeszłości  tylko czekałam na te chwile zapomnienia z Tobą bo dzięki nim czułam się naprawdę silna.I to było na tyle jeśli chodzi o  miłość .Wiem że mogłeś poczuć się wykorzystany.Przepraszam ale ja już chyba nie potrafię kochać.  haust

haust dodano: 8 listopada 2015

Nasze uczucie było gwałtowne.Nie,jak jedno z tych,które rodzą się z przyjaźni. Nie jak jedno z nich,które się rozwijają,by móc potem dojrzeć.Nie.Ono eksplodowało bez wcześniejszych ostrzeżen. Paliło w gardle i zapierało dech w piersiach,i nie wiedzieć czemu,ale cholernie podobało mi się to,że czasem nawet nie wiedziałam jak mam na imię.Lubiłam bycie anonimową,być może dlatego,że czyniło mnie to niezależną od nikogo.Nie musiałam mówić o swoich słabościach, o swojej przeszłości, tylko czekałam na te chwile zapomnienia z Tobą,bo dzięki nim czułam się naprawdę silna.I to było na tyle,jeśli chodzi o "miłość".Wiem,że mogłeś poczuć się wykorzystany.Przepraszam,ale ja już chyba nie potrafię kochać. /haust

nie zapomina się. O takiej osobie pamięta się już zawsze. Możliwe  że nadejdzie dzień kiedy wspomnienie o niej nie będzie już boleć  ale nie zapomina się. O kimś kto choć przez krótki czas był najważniejszy...nie można nie pamiętać. teksty he.is.my.hope dodał komentarz: nie zapomina się. O takiej osobie pamięta się już zawsze. Możliwe, że nadejdzie dzień kiedy wspomnienie o niej nie będzie już boleć, ale nie zapomina się. O kimś kto choć przez krótki czas był najważniejszy...nie można nie pamiętać. do wpisu 6 listopada 2015
W najmniej spodziewanym momencie  gdy wydaje Ci się  że Twoje życie osiągnęło szczyt beznadziejności pojawi się człowiek  który odmieni je o sto osiemdziesiąt stopni. Nie będzie idealny  nie sprawi  że staniesz się mądrzejsza  piękniejsza i zabawniejsza. Jednak pokaże Ci Twoją wartość  dzięki niemu Twoje 'JA' nabierze nowego znaczenia. Pokaże Ci świat swoimi oczami  nakreśli na Twoim ciele nowe linie  które będą pasować tylko do jego dłoni. Sprawi  że zaczniesz się beztrosko śmiać bez żadnego konkretnego powodu. Nie będzie Ci we wszystkim przytakiwać  ale będzie się z Tobą kłócił  żebyś zmieniła punkt widzenia na obiektywniejszy. Sprawi  że zwykła łąka nabierze dla Ciebie wartości sentymentalnej. Będziesz mogła mu powiedzieć o wszystkim a on zaakceptuje każdą Twoją wadę  tajemnicę  troskę. Zrobi na Tobie takie wrażenie  że pozwolisz mu na to  żeby się w Tobie zakochał a sama oddasz mu swoje serce nie oglądając się za siebie. Przy nim staniesz się taka szczęśliwa jak ja teraz.   l k

love_krowe dodano: 4 listopada 2015

W najmniej spodziewanym momencie, gdy wydaje Ci się, że Twoje życie osiągnęło szczyt beznadziejności pojawi się człowiek, który odmieni je o sto osiemdziesiąt stopni. Nie będzie idealny, nie sprawi, że staniesz się mądrzejsza, piękniejsza i zabawniejsza. Jednak pokaże Ci Twoją wartość, dzięki niemu Twoje 'JA' nabierze nowego znaczenia. Pokaże Ci świat swoimi oczami, nakreśli na Twoim ciele nowe linie, które będą pasować tylko do jego dłoni. Sprawi, że zaczniesz się beztrosko śmiać bez żadnego konkretnego powodu. Nie będzie Ci we wszystkim przytakiwać, ale będzie się z Tobą kłócił, żebyś zmieniła punkt widzenia na obiektywniejszy. Sprawi, że zwykła łąka nabierze dla Ciebie wartości sentymentalnej. Będziesz mogła mu powiedzieć o wszystkim a on zaakceptuje każdą Twoją wadę, tajemnicę, troskę. Zrobi na Tobie takie wrażenie, że pozwolisz mu na to, żeby się w Tobie zakochał a sama oddasz mu swoje serce nie oglądając się za siebie. Przy nim staniesz się taka szczęśliwa jak ja teraz. / l-k

I. Myślami krążyła po zupelnie obcym świecie. Wyimaginowanym świecie marzeń. Pragnęła stać się zupełnie kimś innym  kimś kto nie jest ludziom znany. Wydawało Jej się  że to jest zupełnie możliwe  że nie musi szukać siebie wśród tłumu  aby poczuć  że jest wolna. Lecz nie zauważyła wielu przeszkód  które stały na Jej drodze. Z biegiem czasu  kiedy postanowiła coś w sobie zmienić  znalazła sposób na ucieczkę od samej siebie. Wzięła kogoś znajomego i postanowiła zaszaleć  jak nikt wcześniej jej nie pozwalał. Pojechała na pierwszą prawdziwą imprezę w swoim życiu  od której zaczęło się całkowicie Jej szaleństwo. Taniec  głośna muzyka  przelotna  wakacyjna miłość. Impreza za imprezą. Walczyła w tygodniu o przetrwanie  aby w piątek wieczorem rzucić wszystko i jechać na kolejną imprezę  gdzie mogła czuć się swobodnie  gdzie mogła być wolna.

remember_ dodano: 1 listopada 2015

I. Myślami krążyła po zupelnie obcym świecie. Wyimaginowanym świecie marzeń. Pragnęła stać się zupełnie kimś innym, kimś kto nie jest ludziom znany. Wydawało Jej się, że to jest zupełnie możliwe, że nie musi szukać siebie wśród tłumu, aby poczuć, że jest wolna. Lecz nie zauważyła wielu przeszkód, które stały na Jej drodze. Z biegiem czasu, kiedy postanowiła coś w sobie zmienić, znalazła sposób na ucieczkę od samej siebie. Wzięła kogoś znajomego i postanowiła zaszaleć, jak nikt wcześniej jej nie pozwalał. Pojechała na pierwszą prawdziwą imprezę w swoim życiu, od której zaczęło się całkowicie Jej szaleństwo. Taniec, głośna muzyka, przelotna, wakacyjna miłość. Impreza za imprezą. Walczyła w tygodniu o przetrwanie, aby w piątek wieczorem rzucić wszystko i jechać na kolejną imprezę, gdzie mogła czuć się swobodnie, gdzie mogła być wolna.

II. Brała chłopaka i wspólnych znajomych  a następnie szalała. Nie przejmowała się zasadami  które kiedyś panowały w Jej domu. Nie przejmowała się faktem  że ma zakaz picia i palenia  a wręcz przeciwnie. Sięgnęła parę razy po alkohol  zaczęła palić. Myślała nawet o czymś mocniejszym  ale jej dusza wciąż nie była wolna na tyle  aby pozwoliła jej na spróbowanie czegoś jeszcze bardziej zakazanego. Tak  chciała zajarać  ale z biegiem upływających minut doszła do wniosku  że jest to jej do prawdziwego szczęścia nie potrzebne. Zaczęła powracać myślami do przeszłości. Spojrzała na swoje dotychczasowe życie  które przeminęło i porównała je z teraźniejszością. Pokręciła głową  spojrzała na faceta  z którym była i zrozumiała  jak w ciągu dwóch miesięcy została zniszczona nie tylko psychicznie  ale również fizycznie. Bo pozwoliła sobie na zmiany  które wcześniej nie miały prawa mieć miejsca w Jej życiu.

remember_ dodano: 1 listopada 2015

II. Brała chłopaka i wspólnych znajomych, a następnie szalała. Nie przejmowała się zasadami, które kiedyś panowały w Jej domu. Nie przejmowała się faktem, że ma zakaz picia i palenia, a wręcz przeciwnie. Sięgnęła parę razy po alkohol, zaczęła palić. Myślała nawet o czymś mocniejszym, ale jej dusza wciąż nie była wolna na tyle, aby pozwoliła jej na spróbowanie czegoś jeszcze bardziej zakazanego. Tak, chciała zajarać, ale z biegiem upływających minut doszła do wniosku, że jest to jej do prawdziwego szczęścia nie potrzebne. Zaczęła powracać myślami do przeszłości. Spojrzała na swoje dotychczasowe życie, które przeminęło i porównała je z teraźniejszością. Pokręciła głową, spojrzała na faceta, z którym była i zrozumiała, jak w ciągu dwóch miesięcy została zniszczona nie tylko psychicznie, ale również fizycznie. Bo pozwoliła sobie na zmiany, które wcześniej nie miały prawa mieć miejsca w Jej życiu.

III. Zmieniła się. Zaczęła mieć totalną olewkę na życie  na to co się działo  na ludzi  na własne potrzeby. Choć w głębi tkwiła w Niej wciąż ta mała  nieśmiała dziewczynka. Lecz jedno zdarzenie  mocne słowa podczas imprezy  na której jej zależało  gdzie pragnęła być na koncercie.. Dowiedziała się kim jest. Dowiedziała się tego od swojego ówczesnego faceta. I zrozumiała  że stała się kimś innym niż chciała być. Stała się sztuczną wersją samej siebie. Tej samej nocy zakończyła wszystkie stare znajomości  zerwała z Nim..I budząc się niedzielnego poranka wróciła do świata żywych. W nowym ciele  odmieniona  szczęśliwa  ale wróciła z odwagą  która pozwoliła pokonać jej nieśmiałość  z którą walczyła przez całe życie. Spaliła przeszłość  zburzyła mosty  które ją ograniczały i zaczęła brnąć przed siebie z coraz to większą odwagą.

remember_ dodano: 1 listopada 2015

III. Zmieniła się. Zaczęła mieć totalną olewkę na życie, na to co się działo, na ludzi, na własne potrzeby. Choć w głębi tkwiła w Niej wciąż ta mała, nieśmiała dziewczynka. Lecz jedno zdarzenie, mocne słowa podczas imprezy, na której jej zależało, gdzie pragnęła być na koncercie.. Dowiedziała się kim jest. Dowiedziała się tego od swojego ówczesnego faceta. I zrozumiała, że stała się kimś innym niż chciała być. Stała się sztuczną wersją samej siebie. Tej samej nocy zakończyła wszystkie stare znajomości, zerwała z Nim..I budząc się niedzielnego poranka wróciła do świata żywych. W nowym ciele, odmieniona, szczęśliwa, ale wróciła z odwagą, która pozwoliła pokonać jej nieśmiałość, z którą walczyła przez całe życie. Spaliła przeszłość, zburzyła mosty, które ją ograniczały i zaczęła brnąć przed siebie z coraz to większą odwagą.

Zmieniło się wszystko. Zmienił się czas  zmieniły się lata. Zmienił się nawet pogląd na życie oraz na to co się wokół dzieje. Kiedyś uważałam  że nie można żyć bez ludzi  bo pragnęłam ich wiecznej obecności  a dziś? Mam wrażenie  że czasami jest mi wszystko jedno. Nie czuję potrzeby czyjejś obecności  ale zarazem czuję się dobrze w związku ze samotnością. Nie marudzę  jak kiedyś  że taki stan boli  a wręcz przeciwnie. Milczę  bo nie czuj już nic szczególnego. Może zostało jakieś rozczarowanie  może smutek albo ból? Lecz nie ujawniam tego. Emocje i uczucia pochowałam na dnie skamieniałego serca. Zmieniła się codzienność  a ja wraz z nią. Dorosłam  dojrzałam... I umarłam wewnętrznie tak  jak tego chciałam.

remember_ dodano: 1 listopada 2015

Zmieniło się wszystko. Zmienił się czas, zmieniły się lata. Zmienił się nawet pogląd na życie oraz na to co się wokół dzieje. Kiedyś uważałam, że nie można żyć bez ludzi, bo pragnęłam ich wiecznej obecności, a dziś? Mam wrażenie, że czasami jest mi wszystko jedno. Nie czuję potrzeby czyjejś obecności, ale zarazem czuję się dobrze w związku ze samotnością. Nie marudzę, jak kiedyś, że taki stan boli, a wręcz przeciwnie. Milczę, bo nie czuj już nic szczególnego. Może zostało jakieś rozczarowanie, może smutek albo ból? Lecz nie ujawniam tego. Emocje i uczucia pochowałam na dnie skamieniałego serca. Zmieniła się codzienność, a ja wraz z nią. Dorosłam, dojrzałam... I umarłam wewnętrznie tak, jak tego chciałam.

Rodziny się nie wybiera ale gdybym mogła wybierać wybrałabym Ciebie.Znajomi przychodzą kiedy coś chcą i odchodzą.a rodzina to są moi prawdziwi przyjaciele  którzy są przy mnie mimo wszystko.Jesteś dla mnie jak siostra.Jesteś tak kurewsko dobrą osobą.Mogę powiedzieć Ci wszystko i wiem że Ty to zrozumiesz.Mogę nie mówić Ci nic i wiem że Ty to zrozumiesz.Mogę siedzieć z Tobą w wannie o drugiej w nocy i planować przyszłość.Mogę z Tobą tańczyć na środku drogi i nie przejmować sie że ktoś może to zobaczyć.Znasz mnie na wylot.Znasz moje wszystkie twarze  i nadal jesteś.Jesteś dla mnie jedną z nielicznych pewnych osób.JESTEŚ PO PROSTU MOJĄ RODZINĄ.   haust

haust dodano: 31 października 2015

Rodziny się nie wybiera,ale gdybym mogła wybierać,wybrałabym Ciebie.Znajomi przychodzą kiedy coś chcą i odchodzą.a rodzina to są moi prawdziwi przyjaciele, którzy są przy mnie mimo wszystko.Jesteś dla mnie jak siostra.Jesteś tak kurewsko dobrą osobą.Mogę powiedzieć Ci wszystko,i wiem,że Ty to zrozumiesz.Mogę nie mówić Ci nic,i wiem,że Ty to zrozumiesz.Mogę siedzieć z Tobą w wannie o drugiej w nocy i planować przyszłość.Mogę z Tobą tańczyć na środku drogi i nie przejmować sie,że ktoś może to zobaczyć.Znasz mnie na wylot.Znasz moje wszystkie twarze, i nadal jesteś.Jesteś dla mnie jedną z nielicznych pewnych osób.JESTEŚ PO PROSTU MOJĄ RODZINĄ. / haust

w zasadzie powinnaś już wrócić. nieobecność twoja nieprzydatna puchnie nocą w gardle.

mistrzhehe dodano: 29 października 2015

w zasadzie powinnaś już wrócić. nieobecność twoja nieprzydatna puchnie nocą w gardle.

Jest wieczór. Powinnam się położyć i spać.  Ale nie mogę. Nie mogę  bo jak tylko spoczyne  zaraz przed oczami mam te wszystkie niedorzecznosci. Ja  nigdy  ale to przenigdy nie spodziewałam się  że okażesz się takim sukinsynem.

beautifulsmile dodano: 27 października 2015

Jest wieczór. Powinnam się położyć i spać. Ale nie mogę. Nie mogę, bo jak tylko spoczyne, zaraz przed oczami mam te wszystkie niedorzecznosci. Ja, nigdy, ale to przenigdy nie spodziewałam się, że okażesz się takim sukinsynem.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć