 |
|
Momentami kocham Cie i nienawidzę jednocześnie.
|
|
|
|
"A zaraz potem dotknęłabym jego ust. Każdego milimetra. Najpierw nieśmiało palcami, a potem ustami. Po kolei. Chciałabym aby w którymś milimetrze rozchylił swoje wargi i dał mi w ten sposób przyzwolenie"
|
|
|
|
Jak by wiedzieli jak bardzo boli, cierpieli by razem ze mną, wolę im tego zaoszczędzić, tak po prostu.
|
|
|
|
To wszystko od początku wyglądało jak piękne marzenie, a mimio to, pozwoliłam sobie na miłość.
|
|
|
|
Sam nie wiesz czego chcesz, a uwierz mi, że Nas obu nie będziesz miał jednocześnie, bo ja się tak nie bawię.
|
|
|
|
Ciągnęło ją do Niego i coś totalnie odrzucało jednocześnie, to takie niedorzeczne.
|
|
|
|
Miłości nie da się udawać, prędzej czy później się na tym przejedziesz, kotku.
|
|
|
|
Nie zmusisz go do miłości, ale możesz sprawić że zakocha się w Tobie i pozwolić mu na tą miłość.
|
|
|
|
Radzę Ci, pilnuj tego swojego koteczka, którego tak zawsze bronisz bo jeszcze nie raz się na nim przejedziesz, jak Ci mówię że każdy facet to frajer to po prostu uwierz bo nie wiesz co odpierdziela za Twoimi plecami.
|
|
|
|
Gdybyś zapewniła mu wszystko, czego potrzebował nigdy by Cię nie zdradził, więc przestań obarczać winą tylko jego i spójrz na siebie, też nie jesteś idealna
|
|
|
|
Po prostu momentami tracę nadzieję, jestem bezsilna, wtedy tak cholernie lecą łzy i brakuje poczucia, że mam kogoś bliskiego, kto będzie pomimo wszystko, ale to mija i znów staram się być silna.
|
|
|
|
Szczerze nienawidzę deszczu, jednak odkryłam jego ogromny plus, można na niego zrzucić winę za mokre policzki i nawet nikt nie wpadnie na to, że płaczesz.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
