|
A mogłeś być takim fajnym powodem, aby ogarnąć ten świat choć trochę.
|
|
|
- Gdzie te czasy kiedy bałaś się przeklinać?
- Poszły się jebać.
|
|
|
komuś jesteś potrzebny i nie mów, że to fałsz.
|
|
|
przychodzi dzień, kiedy budzisz się rano i wiesz, że on już nie czeka.
|
|
|
jutro także będziesz dla mnie najważniejszy.
|
|
|
tak, wiem. dla ciebie to przecież nic, kurwa, nie znaczyło .
|
|
|
-taka mała a już kocha.
-taki duży a nic nie rozumie.
|
|
|
Nigdy nie mów, że nie ma szansy. Ona zawsze stoi obok, wystarczy się do niej uśmiechnąć
|
|
|
- On nawet mnie nie widzi!
- A może ty nie widzisz jak patrzy.
|
|
|
rozhisteryzowana upuściła palącego się papierosa na swoje ulubione rajstopy. wypaliła dziurę. jak na złość, układała się w kształt serca.
|
|
|
wybacz moją kretyńską euforię na Twój widok i te kompromitujące świeczki w moich tęczówkach. staram się powstrzymać zachwyt Twoją osobą, ale uwierz że nie jest mi łatwo. przepraszam za mój paraliż, ale widząc Cię zapominam o Bożym świecie.
|
|
|
będę pić colę light z mojego ulubionego kubka z kubusiem puchatkiem, przez przezroczystą słomkę, zapominając jak masz na imię.
|
|
|
|