  |
|
Jeśli będziesz trzymać z całych sił moją dłoń, nie będę się bać.
|
|
  |
|
-Co Ci jest? - Ty mi jesteś.
|
|
  |
|
Poczęstuj się mną, tylko nie nakrusz.
|
|
  |
|
Możesz przeżyć całe życie, nie dostrzegając, że to, czego szukasz, jest tuż przed tobą.
|
|
  |
|
Są słowa, które trudno wypowiedzieć. Są chwile, które ciężko zapomnieć. Są noce, które przepłaczesz. Są bajki, w które wierzysz, ale nie ma takiej minuty, która wróci.
|
|
 |
|
kompletnie nie rozumiem twojego zachowania. uwielbiałam, kiedy dzwoniłeś do mnie o 2 w nocy, tylko po to, żeby powiedzieć mi jak bardzo mnie kochasz, kiedy przepraszałeś za wszystko, nawet najmniejszą głupotę, przytulałeś, całowałeś. a później? przestałeś się oddzywac, nie pisałeś, nie dzwoniłeś, nie było cię dwa miesiące ! teraz, kiedy myślałam że zapomniałam, że poradziłam sobie z uczuciem do ciebie, jak gdyby nigdy nic, piszesz do mnie i tłumaczysz się z tego, że w sobotę nie byłeś na żadnej imprezie.. do cholery ogarnij się! zaprzątasz moje myśli właśnie teraz, kiedy ja powinnam się skupić tylko na maturze. /paradoksalnie
|
|
  |
|
- Tęsknisz? - Tylko kiedy oddycham.
|
|
  |
|
Pocałowałabym Cię w usta, by poczuć smak życia.
|
|
  |
|
Zinterpretuj mi tęsknotę, a powiem Ci czy tęsknię.
|
|
  |
|
- Czego się boisz ? - zapytał. W jednej chwili w głowie pojawiły się setki myśli: boję się tego, że będę zwykłym szarym człowiekiem. Tego, że nie spotkam osoby, która uczyni moje życie wyjątkowym. Także tego, że nie będę w stanie dawać radości, osobom które kocham. Boję się życia... Ale najbardziej boję się tego, że nigdy nie zrozumiesz, co chcę Ci powiedzieć, że kocham Cię odkąd Cię poznałam, bo to jest dla mnie za trudne. - Boję się pająków - odpowiedziała.
|
|
  |
|
Są dni, które proszą się o dłuższą drogę do domu.
|
|
  |
|
Chciałam tylko pięciu minut z dwudziestu czterech godzin. Dwóch liter z potoku słów. Jednego zerknięcia, spośród setek ukradkowych spojrzeń. Znów chciałam zbyt wiele.
|
|
|
|