głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika czasuniezawrocisz

Nadal nie mogę uwierzyć w to jaką bajkę przeżywam od prawie trzech lat. Ciągle zastanawiam się czy to wszystko nie jest tylko pięknym snem  z którego zbudzę się z krzykiem a moje oczy nie będą wypełnione po brzegi łzami. Nadal nie mogę uwierzyć  że zjawił się ktoś kto chce przeżyć ze mną resztę życia. Założyć rodzinę  kupić psa i mieć swój kąt na ziemi. Cięgle nie dowieżam w lśniący na palcu diamencik i w to  że za kilkanaście dni będę tą kobietą  która wstanie rano z uśmiechem na ustach i będzie wiedziała w co się ubierze! Każdego ranka sprawdzam czy symbol Naszej miłości nie zniknął czy... nadal tam jest.. Jestem szczęściarą. Mając Jego   mam dozgonną miłość  poczucie bezpieczeństwa  uśmiech na twarzy i łzy radości. Nie siedzę już wieczorami wtulona w poduszkę z paczką chusteczek. Teraz każdego wieczora i każdej nocy słyszę to cudowne bicie serca  rytm który potrafi mnie uspokoić w ułamku sekundy. Czuję MIŁOŚĆ.   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 26 sierpnia 2016

Nadal nie mogę uwierzyć w to jaką bajkę przeżywam od prawie trzech lat. Ciągle zastanawiam się czy to wszystko nie jest tylko pięknym snem, z którego zbudzę się z krzykiem a moje oczy nie będą wypełnione po brzegi łzami. Nadal nie mogę uwierzyć, że zjawił się ktoś kto chce przeżyć ze mną resztę życia. Założyć rodzinę, kupić psa i mieć swój kąt na ziemi. Cięgle nie dowieżam w lśniący na palcu diamencik i w to, że za kilkanaście dni będę tą kobietą, która wstanie rano z uśmiechem na ustach i będzie wiedziała w co się ubierze! Każdego ranka sprawdzam czy symbol Naszej miłości nie zniknął czy... nadal tam jest.. Jestem szczęściarą. Mając Jego - mam dozgonną miłość, poczucie bezpieczeństwa, uśmiech na twarzy i łzy radości. Nie siedzę już wieczorami wtulona w poduszkę z paczką chusteczek. Teraz każdego wieczora i każdej nocy słyszę to cudowne bicie serca, rytm który potrafi mnie uspokoić w ułamku sekundy. Czuję MIŁOŚĆ. [ ciamciaa ♥ ]

Lubię tu wracać.. wspominać to co było i jak bardzo życie skopało mi dupę by uświadomić mi  że nie jestem tylko kolejnym szarym człowiekiem. Każdy napotkany człowiek nauczył mnie czegoś ważnego.. każdy wykreował we mnie coś co dziś pielęgnuję dokładnie analizując  każdą sytuację przez co stałam się tak bardzo ostrożna. Moja chwila zapomnienia  odskocznia od dnia codziennego która dawała tak bardzo mi potrzebną chwilę wytchnienia. Zmieniłam się ja. Zmieniło się moje życie. Zmienili się ludzie  którzy mnie otaczali. Dziś jestem inną osobą niż 5 lat temu. Rozważną  ostrożną  starannie dobierającą sobie znajomych. Nie mam przyjaciół.. wiara w tą magiczną więź minęła a rana  która została już nigdy nie pozwoli mi tego odbudować. Tracąc  przyjaźń  zyskałam MIŁOŚĆ. Najcenniejszy dar  o którym marzyłam tak wiele lat spełnił się w najmniej spodziewanym momencie. Czuję się kompletną osobą. Szczęśliwą planującą wspólną przyszłość.   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 6 kwietnia 2016

Lubię tu wracać.. wspominać to co było i jak bardzo życie skopało mi dupę by uświadomić mi, że nie jestem tylko kolejnym szarym człowiekiem. Każdy napotkany człowiek nauczył mnie czegoś ważnego.. każdy wykreował we mnie coś co dziś pielęgnuję dokładnie analizując, każdą sytuację przez co stałam się tak bardzo ostrożna. Moja chwila zapomnienia, odskocznia od dnia codziennego która dawała tak bardzo mi potrzebną chwilę wytchnienia. Zmieniłam się ja. Zmieniło się moje życie. Zmienili się ludzie, którzy mnie otaczali. Dziś jestem inną osobą niż 5 lat temu. Rozważną, ostrożną, starannie dobierającą sobie znajomych. Nie mam przyjaciół.. wiara w tą magiczną więź minęła a rana, która została już nigdy nie pozwoli mi tego odbudować. Tracąc "przyjaźń" zyskałam MIŁOŚĆ. Najcenniejszy dar, o którym marzyłam tak wiele lat spełnił się w najmniej spodziewanym momencie. Czuję się kompletną osobą. Szczęśliwą planującą wspólną przyszłość. [ ciamciaa ♥ ]

Męczysz się na tutaj  męczy cię życie  nienawidzisz świata który cię otacza  nie wytrzymujesz ze świadomością  że nic nie potrafisz osiągnąć  że nikt cię nie chce tutaj  nie umiesz pogodzić się z tym co się stało  z tym co zrobiłaś  teraz już zawsze będziesz tą złą  tą najgorszą. Prawda jest taka  że życie jeszcze akceptujesz  tylko siebie masz dość.Nie wytrzymujesz z samą sobą.

nutlla dodano: 31 stycznia 2016

Męczysz się na tutaj, męczy cię życie, nienawidzisz świata który cię otacza, nie wytrzymujesz ze świadomością, że nic nie potrafisz osiągnąć, że nikt cię nie chce tutaj, nie umiesz pogodzić się z tym co się stało, z tym co zrobiłaś, teraz już zawsze będziesz tą złą, tą najgorszą. Prawda jest taka, że życie jeszcze akceptujesz, tylko siebie masz dość.Nie wytrzymujesz z samą sobą.

Jeśli dalej będziesz mnie odtrącał od siebie  przestaniesz się o mnie starać  ja to zrozumiem  wybaczę.. Ale nie zdziw się jak pewnego dnia przestanie mi zależeć.. a każdy Twój dotyk  nie będzie już sprawiał radości  tylko ból...

psycholandiaaa dodano: 21 stycznia 2016

Jeśli dalej będziesz mnie odtrącał od siebie, przestaniesz się o mnie starać, ja to zrozumiem, wybaczę.. Ale nie zdziw się jak pewnego dnia przestanie mi zależeć.. a każdy Twój dotyk, nie będzie już sprawiał radości, tylko ból...

Wiem  że to co trwa od dwóch lat to jest to na co czekałam całe życie. Jestem pewna tego jak niczego na świecie. Choć mam już dwadzieścia jeden lat to czuję  że tak naprawdę pełnią żyję dopiero dwa. Odkrywam świat na nowo z uśmiechem na twarzy każdego dnia. Pełną piersią wdycham czyste powietrze. Łapię garściami radość ze wszystkiego co mnie otacza. I pomimo tego  że wciąż jestem dużym dzieckiem planuję przyszłość. Pierwszy raz myślę o czymś tak poważnie dokładnie to analizując. Nie chce zmian.. nie chce by to się skończyło. Czuję się bezpieczna  kochana i szczęśliwa jak jeszcze nigdy dotąd. Nie jestem już tą starą mną. Zmienił mnie miłością jaką mi dał. Kocha  dba  jest pomimo i wbrew wszystkiemu. Wspiera jak nikt inny nawet wtedy gdy jest strasznie ciężko. Chce zostać jego już na zawsze. Chce się z nim zestarzeć i jako staruszka z pomarszczoną skórą nadal być dla niego IDEAŁEM.    ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 1 grudnia 2015

Wiem, że to co trwa od dwóch lat to jest to na co czekałam całe życie. Jestem pewna tego jak niczego na świecie. Choć mam już dwadzieścia jeden lat to czuję, że tak naprawdę pełnią żyję dopiero dwa. Odkrywam świat na nowo z uśmiechem na twarzy każdego dnia. Pełną piersią wdycham czyste powietrze. Łapię garściami radość ze wszystkiego co mnie otacza. I pomimo tego, że wciąż jestem dużym dzieckiem planuję przyszłość. Pierwszy raz myślę o czymś tak poważnie dokładnie to analizując. Nie chce zmian.. nie chce by to się skończyło. Czuję się bezpieczna, kochana i szczęśliwa jak jeszcze nigdy dotąd. Nie jestem już tą starą mną. Zmienił mnie miłością jaką mi dał. Kocha, dba, jest pomimo i wbrew wszystkiemu. Wspiera jak nikt inny nawet wtedy gdy jest strasznie ciężko. Chce zostać jego już na zawsze. Chce się z nim zestarzeć i jako staruszka z pomarszczoną skórą nadal być dla niego IDEAŁEM. [ ciamciaa ♥ ]

W jego oczach jest coś  czego nie ma w żadnych innych.

nutlla dodano: 26 listopada 2015

W jego oczach jest coś, czego nie ma w żadnych innych.
Autor cytatu: bezznakumiloscii

Najtrudniej jest ukryć ból  nie pozwól mi poddać się.   Agnieszka Chylińska

nutlla dodano: 26 listopada 2015

Najtrudniej jest ukryć ból, nie pozwól mi poddać się. / Agnieszka Chylińska

Nie lubię w nocy być sama. Zawsze muszę mieć zapalone światło  inaczej mam wrażenie że coś jest w pokoju i patrzy jak śpię. W nocy czesto się budzę  w łóżku szukam jego ale nikogo nie ma. Koszmary pojawiają się coraz częściej. W cieniu coś widzę  coś mnie obserwuje gdy jestem sama. W dzien też. Czuję się sama nawet gdy jestem wśród ludzi. Mam wrażenie że coś patrzy na mnie z boku  śledzi każdy mój ruch. Jest wszędzie tam gdzie ja  mój cień. I tylko czeka. Jest coraz bliżej  czeka na mój upadek. Cień którego nie mogę się pozbyć który szepcze mi przykre słowa  przyspiesza koniec. Chcę wziąć mnie w ramiona  wziąć mnie ze sobą  a ja robię się coraz słabsza  przyjmuję ból  brakuje sił  a cień się śmieje  żywi się moim smutkiem. Muszę mieć ciągle jego  by cień był zazdrosny  tylko wtedy przestaję  chociaż ostatnio bywa tak że i przy nim ból zadaję mi rany i coś ściska żołądek. Jakby cień mówił przez niego krzycząc do mnie :jego też stracisz.    nutlla

nutlla dodano: 25 listopada 2015

Nie lubię w nocy być sama. Zawsze muszę mieć zapalone światło, inaczej mam wrażenie że coś jest w pokoju i patrzy jak śpię. W nocy czesto się budzę, w łóżku szukam jego ale nikogo nie ma. Koszmary pojawiają się coraz częściej. W cieniu coś widzę, coś mnie obserwuje gdy jestem sama. W dzien też. Czuję się sama nawet gdy jestem wśród ludzi. Mam wrażenie że coś patrzy na mnie z boku, śledzi każdy mój ruch. Jest wszędzie tam gdzie ja, mój cień. I tylko czeka. Jest coraz bliżej, czeka na mój upadek. Cień którego nie mogę się pozbyć który szepcze mi przykre słowa, przyspiesza koniec. Chcę wziąć mnie w ramiona, wziąć mnie ze sobą, a ja robię się coraz słabsza, przyjmuję ból, brakuje sił, a cień się śmieje, żywi się moim smutkiem. Muszę mieć ciągle jego, by cień był zazdrosny, tylko wtedy przestaję, chociaż ostatnio bywa tak że i przy nim ból zadaję mi rany i coś ściska żołądek. Jakby cień mówił przez niego krzycząc do mnie :jego też stracisz. // nutlla

Gdy wieczorem już nie umiem powstrzymać łez  patrzę w lustro i mówię : spokojnie to tylko zmęczenie  jutro się wyśpisz i będzie okej. Uśmiecham się sama do siebie  wmawiając że to prawda  chociaż tak naprawdę mam tysiące innych powodów przez które lecą mi łzy.   nutlla

nutlla dodano: 9 listopada 2015

Gdy wieczorem już nie umiem powstrzymać łez, patrzę w lustro i mówię : spokojnie to tylko zmęczenie, jutro się wyśpisz i będzie okej. Uśmiecham się sama do siebie, wmawiając że to prawda, chociaż tak naprawdę mam tysiące innych powodów przez które lecą mi łzy. / nutlla

Sama. Jestem sama w pokoju. Źle mi. Cisza. Ona jest zła  wiesz? Bo słyszę samą siebie. Swój oddech. Bicie serca. Trzepot rzęs. Ruch kości. Za oknem słońce. Nie lubię słońca. Lubię  gdy na dworze jest szaro. Chłód. Wtedy łatwiej się oddycha. Powietrze jest lżejsze. Szczególnie po deszczu. Gdy pada  niebo płacze.Wiesz co jest w tym dziwnego? Wtedy ja też płaczę. Jest wieczór. Najczęśćiej późny. Noc. Nawiedza mnie smutek. Czuję łzy przy powiekach. Robi się jeszcze ciszej. Ta cisza wręcz odżywa. Rozumiesz? Krzyczy! Tylko ja to słyszę. Bo wewnątrz mnie również rozchodzi się krzyk. Tak bardzo głośny. I chcę się wydrzeć  krzyczeć i płakać  ale nie mogę. Chyba boję się krzyku. Zmiesza się z wrzaskiem ciszy i odbije. Zostanie odepchnięty od ścian i trafi we mnie. Co  jeśli wróci do mnie przez mój słuch i rozejdzie się w środku mnie? Wtedy echo  ono zabije. Zabije mnie od wewnątrz. Pęknie serce  nadszarpnięte łzami duszy. Wciąż skamla. A ja nadal nie potrafię jej uciszyć  łkam wraz nią.

nutlla dodano: 30 października 2015

Sama. Jestem sama w pokoju. Źle mi. Cisza. Ona jest zła, wiesz? Bo słyszę samą siebie. Swój oddech. Bicie serca. Trzepot rzęs. Ruch kości. Za oknem słońce. Nie lubię słońca. Lubię, gdy na dworze jest szaro. Chłód. Wtedy łatwiej się oddycha. Powietrze jest lżejsze. Szczególnie po deszczu. Gdy pada, niebo płacze.Wiesz co jest w tym dziwnego? Wtedy ja też płaczę. Jest wieczór. Najczęśćiej późny. Noc. Nawiedza mnie smutek. Czuję łzy przy powiekach. Robi się jeszcze ciszej. Ta cisza wręcz odżywa. Rozumiesz? Krzyczy! Tylko ja to słyszę. Bo wewnątrz mnie również rozchodzi się krzyk. Tak bardzo głośny. I chcę się wydrzeć, krzyczeć i płakać, ale nie mogę. Chyba boję się krzyku. Zmiesza się z wrzaskiem ciszy i odbije. Zostanie odepchnięty od ścian i trafi we mnie. Co, jeśli wróci do mnie przez mój słuch i rozejdzie się w środku mnie? Wtedy echo, ono zabije. Zabije mnie od wewnątrz. Pęknie serce, nadszarpnięte łzami duszy. Wciąż skamla. A ja nadal nie potrafię jej uciszyć, łkam wraz nią.

  tak bardzo boję się  że nie damy rady   Ty nie dasz .. że kiedyś po prostu powiesz mi  że próbowałeś zapomnieć . starałeś się  ale się nie udało .. że odchodzisz . po prostu odchodzisz . wtedy umrę . moje życie bez ciebie nie ma najmniejszego sensu . to dzięki tobie budzę się rano i staram się nie zwariować .. świadomość tego  że jesteś   choć daleko   pozwala mi żyć . myśl  że mogłoby mi ciebie zabraknąć  że mogłbyś odejść   zabija mnie . boję się o to codziennie . po każdej kłótni . nawet wtedy kiedy przy mnie śpisz . boję się

gwiazdka14 dodano: 9 października 2015

` tak bardzo boję się, że nie damy rady - Ty nie dasz .. że kiedyś po prostu powiesz mi, że próbowałeś zapomnieć . starałeś się, ale się nie udało .. że odchodzisz . po prostu odchodzisz . wtedy umrę . moje życie bez ciebie nie ma najmniejszego sensu . to dzięki tobie budzę się rano i staram się nie zwariować .. świadomość tego, że jesteś - choć daleko - pozwala mi żyć . myśl, że mogłoby mi ciebie zabraknąć, że mogłbyś odejść - zabija mnie . boję się o to codziennie . po każdej kłótni . nawet wtedy kiedy przy mnie śpisz . boję się

Nadchodzi taki dzień  kiedy tracisz sens. Przestajesz walczyć. Poddajesz się. Wszystko traci swoją wartość. Czujesz się tak bardzo bezużyteczny  niepotrzebny  więc odpuszczasz. Siadasz i po prostu przegrywasz. Następny dzień tylko pomaga ci się zbliżyć do dna. Pogłębiasz swoją beznadziejność i tym samym znajdujesz dla siebie usprawiedliwienie. W trzecim dniu szukasz potwierdzenia swojej nieprzydatności  więc dzwonisz do znajomych  żeby usłyszeć to  czego tak bardzo potrzebujesz i w efekcie sięgnąć samego dna. Aż kiedyś nadchodzi taki dzień  kiedy budzisz się rano i zaczynasz widzieć jakby trochę inaczej  lepiej. Dostrzegasz więcej  czujesz bardziej  pragniesz mocniej. Stajesz na nogi. To jest twój dzień  twój powrót. Pamiętaj  że niektórzy czekają na niego całe życie.

gwiazdka14 dodano: 9 października 2015

Nadchodzi taki dzień, kiedy tracisz sens. Przestajesz walczyć. Poddajesz się. Wszystko traci swoją wartość. Czujesz się tak bardzo bezużyteczny, niepotrzebny, więc odpuszczasz. Siadasz i po prostu przegrywasz. Następny dzień tylko pomaga ci się zbliżyć do dna. Pogłębiasz swoją beznadziejność i tym samym znajdujesz dla siebie usprawiedliwienie. W trzecim dniu szukasz potwierdzenia swojej nieprzydatności, więc dzwonisz do znajomych, żeby usłyszeć to, czego tak bardzo potrzebujesz i w efekcie sięgnąć samego dna. Aż kiedyś nadchodzi taki dzień, kiedy budzisz się rano i zaczynasz widzieć jakby trochę inaczej, lepiej. Dostrzegasz więcej, czujesz bardziej, pragniesz mocniej. Stajesz na nogi. To jest twój dzień, twój powrót. Pamiętaj, że niektórzy czekają na niego całe życie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć