głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika czasemwarto

Wszystko zniknie  jeśli tylko będziesz chciała  by zniknęło. To Ty rządzisz swoim światem i to Ty możesz w nim wszystko. Nie zapominaj o tym.   xfucktycznie .

xfucktycznie dodano: 2 grudnia 2011

Wszystko zniknie, jeśli tylko będziesz chciała, by zniknęło. To Ty rządzisz swoim światem i to Ty możesz w nim wszystko. Nie zapominaj o tym. / xfucktycznie .

Jestem przekonana o tym  że wspaniałe chwile można przeżywać bez butelki w ręku czy papierosa w ustach.   xfucktycznie .

xfucktycznie dodano: 2 grudnia 2011

Jestem przekonana o tym, że wspaniałe chwile można przeżywać bez butelki w ręku czy papierosa w ustach. / xfucktycznie .

chyba chcę wyznań  ciepła  przedłużonych całusów  pogryzionych warg. chyba mam dość pustych wieczorów  przypadkowych wyznań i pocałunków. wystarczy mi już tej niezależności  bo chcę odpocząć. stracić kontrolę nad swoim życiem  przestać uważać  zapomnieć o odpowiedzialności. na trochę się zatracić   na tą zimę  może do wiosny  ewentualnie na rok  dwa  na zawsze. znów zatrudnić serce na pełen etat  dla Niego.

xfucktycznie dodano: 2 grudnia 2011

chyba chcę wyznań, ciepła, przedłużonych całusów, pogryzionych warg. chyba mam dość pustych wieczorów, przypadkowych wyznań i pocałunków. wystarczy mi już tej niezależności, bo chcę odpocząć. stracić kontrolę nad swoim życiem, przestać uważać, zapomnieć o odpowiedzialności. na trochę się zatracić - na tą zimę, może do wiosny, ewentualnie na rok, dwa, na zawsze. znów zatrudnić serce na pełen etat, dla Niego.
Autor cytatu: definicjamiloscii

Bała się dnia w którym on zdecyduje sie odejść w którym tak po prostu zniknie z jej życia.Żyła z nia na dzień u boku mężczyzny którego kochała jednak z dziwną swiadomością że on wkrótce odejdzie.Nie wierzyła gdy mówił ze kocha nie wierzyła gdy mówił że teskni nie wierzyła gdy mówił ze nigdy nie odejdzie.Mimo że bardzo kochała nie wierzyła w jego dobre intencje po prostu bała się miłości którą on pragnął jej ofiarować.Nie myliła się.Pewnego dnia wrócił do domu spakował walizkę po czym wyjął kartkę i długopis i zaczął notować Nie wierzyłaś mi bo tak naprawdę nigdy mnie nie kochałaś gdybyś kochała wiedziałabyś ze nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie ale wiedz ze dłuzej nie wytrzymam.Poznałem kogoś kto docenił mą miłość.Wierze że i Ty kogoś takiego znajdziesz.Wybacz I opuścił mieszkanie jednak napotykając ja na schodach.Delikatnie cmoknął ją w policzek i zbiegł ze schodów.Wiedziała że właśnie nadeszła ta chwila.Wiedziała że już go straciła..Wioedziala że ma inną..   pozorna

pozorna dodano: 1 grudnia 2011

Bała się dnia,w którym on zdecyduje sie odejść,w którym tak po prostu zniknie z jej życia.Żyła z nia na dzień u boku mężczyzny,którego kochała,jednak z dziwną swiadomością,że on wkrótce odejdzie.Nie wierzyła,gdy mówił,ze kocha,nie wierzyła,gdy mówił,że teskni,nie wierzyła,gdy mówił,ze nigdy nie odejdzie.Mimo,że bardzo kochała nie wierzyła w jego dobre intencje,po prostu bała się miłości,którą on pragnął jej ofiarować.Nie myliła się.Pewnego dnia wrócił do domu,spakował walizkę,po czym wyjął kartkę i długopis i zaczął notować-Nie wierzyłaś mi,bo tak naprawdę nigdy mnie nie kochałaś,gdybyś kochała,wiedziałabyś,ze nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie,ale wiedz,ze dłuzej nie wytrzymam.Poznałem kogoś,kto docenił mą miłość.Wierze,że i Ty kogoś takiego znajdziesz.Wybacz-I opuścił mieszkanie jednak napotykając ja na schodach.Delikatnie cmoknął ją w policzek i zbiegł ze schodów.Wiedziała,że właśnie nadeszła ta chwila.Wiedziała,że już go straciła..Wioedziala,że ma inną..|| pozorna

Chciałabym wierzyć  że będzie tak jak kiedyś  że zawsze miejsce między Twoim lewym a prawym ramieniem będzie przeznaczone dla mnie  że każde Twoje słowo będzie do końca przemyślane tak  by mnie nie zraniło  że będziesz  zawsze  bezkonkurencyjnie i niezależnie od wszystkiego. Nawet nie wiesz jak bardzo bym chciała.. Ale to minęło. Teraz mogę jedynie łudzić się  że sen  w którym mnie kochasz jest rzeczywistością i oszukiwać swoją świadomość  wmawiać jej  że to nie prawda  że zwyczajnie Cię już nie ma.   bezimienni

bezimienni dodano: 1 grudnia 2011

Chciałabym wierzyć, że będzie tak jak kiedyś, że zawsze miejsce między Twoim lewym a prawym ramieniem będzie przeznaczone dla mnie, że każde Twoje słowo będzie do końca przemyślane tak, by mnie nie zraniło, że będziesz, zawsze, bezkonkurencyjnie i niezależnie od wszystkiego. Nawet nie wiesz jak bardzo bym chciała.. Ale to minęło. Teraz mogę jedynie łudzić się, że sen, w którym mnie kochasz jest rzeczywistością i oszukiwać swoją świadomość, wmawiać jej, że to nie prawda, że zwyczajnie Cię już nie ma. / bezimienni

 tam był tak facet z brodą. wyglądał jak ten no.. jak ten co wszystkich zabijał. taką brodę miał.   święty Mikołaj?

bezimienni_herz dodano: 1 grudnia 2011

-tam był tak facet z brodą. wyglądał jak ten no.. jak ten co wszystkich zabijał. taką brodę miał. - święty Mikołaj?

Nikt nie uwzględnia reklamacji na moje połamane serce. Czuję się oszukana.   bezimienni

bezimienni dodano: 1 grudnia 2011

Nikt nie uwzględnia reklamacji na moje połamane serce. Czuję się oszukana. / bezimienni

Mam dwoje oczu i uszu. Jestem posiadaczką dwóch rąk  dwóch nóg  dwóch pośladków i dwóch policzków oraz brwi. Oprócz tego mogę nazwać się właścicielką dwóch serc  mojego i Twojego  tak dla równowagi.   bezimienni

bezimienni dodano: 1 grudnia 2011

Mam dwoje oczu i uszu. Jestem posiadaczką dwóch rąk, dwóch nóg, dwóch pośladków i dwóch policzków oraz brwi. Oprócz tego mogę nazwać się właścicielką dwóch serc- mojego i Twojego, tak dla równowagi. / bezimienni

dziękuję : . teksty bezimienni dodał komentarz: dziękuję :*. do wpisu 1 grudnia 2011
Podszedł do niej na jednej z przerw jak gdyby nigdy nic masz chwilkę? zagaił nieśmiale powodując gęsią skórkę na jej ciele.Nie była pewna czy dobrze usłyszała bo jej ciało odmawiało posłuszeństwa natomiast serce krzyczało:TAK! Wiedziałą że źle robi ale mimo to ruszyła za swoim byłym chłopakiem.Nie była w stanie wydusić z siebie słowa za to on nadrabiał mówiąc: Wiesz że tego nei chciałem.To było silniejsze ode mnie.Po prostu sie zakochałem.Nie wiem jak to sie stało ale kocham ja i chce z nia byc..Z Toba juz nie potrafie.Starałem się ale.. nie dała mu skonczyć bo jej dłoń wylądowała na Jego policzku. Nie chciałeś?!Bedąc ze mną wskoczyłeś jej do łóżka ale nie chciałeś?! szlochała coraz głośniej wzbudzając zainteresowanie pozostałych uczniów.Nie wytrzymała odwróciła i pobiegła do łazienki.Nie hamowała łez potrącała innych ale miała to gdzieś.Myślała ze zrozumiał że chce wrócić bo nadal ją kocha ale on tylko próbował zagłuszyć własne sumienie.Nie kochał jej tak jak ona kocha jego.   pozorna

pozorna dodano: 30 listopada 2011

Podszedł do niej na jednej z przerw jak gdyby nigdy nic-masz chwilkę?-zagaił nieśmiale powodując gęsią skórkę na jej ciele.Nie była pewna czy dobrze usłyszała,bo jej ciało odmawiało posłuszeństwa natomiast serce krzyczało:TAK! Wiedziałą,że źle robi,ale mimo to ruszyła za swoim byłym chłopakiem.Nie była w stanie wydusić z siebie słowa,za to on nadrabiał mówiąc:-Wiesz,że tego nei chciałem.To było silniejsze ode mnie.Po prostu sie zakochałem.Nie wiem jak to sie stało,ale kocham ja i chce z nia byc..Z Toba juz nie potrafie.Starałem się,ale..-nie dała mu skonczyć,bo jej dłoń wylądowała na Jego policzku.-Nie chciałeś?!Bedąc ze mną wskoczyłeś jej do łóżka,ale nie chciałeś?!-szlochała coraz głośniej wzbudzając zainteresowanie pozostałych uczniów.Nie wytrzymała,odwróciła i pobiegła do łazienki.Nie hamowała łez,potrącała innych,ale miała to gdzieś.Myślała,ze zrozumiał,że chce wrócić,bo nadal ją kocha,ale on tylko próbował zagłuszyć własne sumienie.Nie kochał jej tak jak ona kocha jego.|| pozorna

mój wpis.. proszę o podpis lub o usuniecie.. teksty pozorna dodał komentarz: mój wpis.. proszę o podpis lub o usuniecie.. do wpisu 30 listopada 2011
Wyjechałam do miasta  odległego od mojej miejscowości o ok. 100 km. Nie było dla mnie obce  bywałam tam dość często. W pewnym momencie moim oczom ukazała się ogromna  świąteczna choinka  która bezsprzecznie była najpiękniejszą  jaką miałam okazję ujrzeć. Usiadłam na pobliskiej ławce i wspominając wszystkie przykre wydarzenia  które miały miejsce całkiem niedawno  poczułam łzy  gromadzące się w kącikach oczu. Po chwili moja twarz stała się wilgotna  a ciało niespokojnie drżało. W pewnym momencie usłyszałam czyjś oddech  który otulał moją szyję. Odwróciłam się  lecz nikogo nie zobaczyłam. 'Ciebie też niszczy życie?' usłyszałam nagle. Łzy ciekły już z mniejszą częstotliwością  aż w końcu zatrzymały się na policzkach. Mój towarzysz okazał się być bardzo wyrozumiałą osobą  której również doskwierała samotność. Kto by pomyślał  że w takim miejscu i niespodziewanym momencie znajdę osobę  która samą obecnością zlikwiduje moje wszystkie cierpienia.   xfucktycznie .

xfucktycznie dodano: 30 listopada 2011

Wyjechałam do miasta, odległego od mojej miejscowości o ok. 100 km. Nie było dla mnie obce, bywałam tam dość często. W pewnym momencie moim oczom ukazała się ogromna, świąteczna choinka, która bezsprzecznie była najpiękniejszą, jaką miałam okazję ujrzeć. Usiadłam na pobliskiej ławce i wspominając wszystkie przykre wydarzenia, które miały miejsce całkiem niedawno, poczułam łzy, gromadzące się w kącikach oczu. Po chwili moja twarz stała się wilgotna, a ciało niespokojnie drżało. W pewnym momencie usłyszałam czyjś oddech, który otulał moją szyję. Odwróciłam się, lecz nikogo nie zobaczyłam. 'Ciebie też niszczy życie?' usłyszałam nagle. Łzy ciekły już z mniejszą częstotliwością, aż w końcu zatrzymały się na policzkach. Mój towarzysz okazał się być bardzo wyrozumiałą osobą, której również doskwierała samotność. Kto by pomyślał, że w takim miejscu i niespodziewanym momencie znajdę osobę, która samą obecnością zlikwiduje moje wszystkie cierpienia. / xfucktycznie .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć