 |
ponadto ty jesteś, a ciebie nikt mi nie zabroni
|
|
 |
Dzisiaj straciłem ostatnią osobę której na mnie zależało. Odeszła. Nie mam już nikogo. Zasłużyłem na to. Pomyślałem aby to zakończyć, ale nie zasługuję na brak bólu. Mam złamane serce i sam jestem sobie winien. Nie umiem żyć dla siebie a nie mam już dla kogo.
|
|
 |
Trochę bolą mnie oczy. Może to od łez. Moje ciało jest bezsilne. Może dlatego, że już go nie przytulisz. Okropnie boli mnie gardło, które krzyczy abyś był. I tak sobie krzyczę i myślę w tych moich czterech ścianach . Wszystko się odbija i wraca do mnie z podwojoną siłą. Znów nastawiam się na to, że nie tęsknisz. Dlaczego nie chcesz mnie obok? Bardzo się do Ciebie przywiązałam i miałam plany na nas. Czy to źle, że mi zależy ? Odpowiedź brzmi ,,tak" bardzo źle, bo teraz z tym uczuciem zostałam sama. Przeczytałam przed chwilą pewien cytat :,, Niektórzy są w naszym życiu na chwile, a niektórzy na zawsze. Lecz każda znajomość czegoś nas uczy" Prawdziwe nawet bardzo, ale moim zdaniem czy to 2 lata czy 3 miesiące to po prostu boli. Jestem wrażliwa i mimo łez nie zmienię tego. Znów mało jem i mało śpię. Nauka na egzaminy ? Wole sama iść na spacer i zapalić kilka papierosów. Jest mi chwilowo źle. Wtedy piszę najwięcej.
|
|
 |
Już trzeci raz styczeń jest miesiącem rozstań. Jest ciężko, ale bywało gorzej. Otrę łzy i wyciągnę z tego wnioski. Szkoda no ale...
|
|
 |
Czasami wystarczy iskra, żeby cały świat zapłonął. I to zmienia bieg wydarzeń. I już wiesz, że nigdy nie będziesz sam. Bo znalazłeś duszę. I to uczucie jest nie do pobicia. Bo dzięki niemu żyjesz. Bez niego już dawno byś się poddał. I wiesz, że chcesz oddychać dla tej osoby. Wygrać ze wszystkim. Bo odnajdziecie się nieważne, co się stanie. W tym czy następnym wcieleniu coś sprawi, że się spotkacie. I świat tego nie powstrzyma. To jest to uczucie, którego nigdy nie zapomnisz. Nie zepchniesz na dalszy plan. Nieważne jak głęboko ukryte wróci jeszcze silniejsze. Dwie połówki zagubione we wszechświecie, które wbrew wszystkiemu muszą się odnaleźć. I nikt, absolutnie nikt ich nie powstrzyma. Bo umierając odlatują szczęśliwe, bo wiedzą, że są bliżej siebie, że odnajdę się gdzieś tam, na którejś z gwiazd. I poczują to znów, kiedy tylko się znajdą. Oddadzą całe życie, nawet nie wiedząc, że miłość zwycięży wszystko. Bo tak to już działa. Nie boisz się o nic. Bo wiesz, że cię znajdę.
|
|
 |
Pęka mi głowa, a co najgorsze wraz z sercem. Wiem, że to będzie nasze ostatnie spotkanie. Wiem, że jedną rzeczą, którą chcesz mi przekazać jest nasz koniec. Nie funkcjonuje z tą świadomością, nie umiem zasnąć, płacze, budzę się nad ranem, nie potrafię jeść, nie uczę się na egzaminy. Nawet nie mam z kim pogadać. Tak szybko się to kończy, byłeś tak blisko, poznałeś moją rodzinę. Dziś powiem ci to wszystko ze łzami w oczach, a potem powiesz mi,że odchodzisz, a ja muszę się z tym pogodzić.
|
|
 |
nie wmówisz mi że mam tylko problemy i chyba nie chodzi dziś o to jak wolno kładziemy się spać i jak szybko wstajemy
|
|
 |
jebany drogowskaz zatrzymał się z nami, ileś lat temu, gdzieś pośród szpitali, to tyle lat, czemu to wszystko się pali? masz tyle lat ile masz blizn pośród słabych
|
|
 |
chcę tańczyć z nią dalej i w chwale kroczyć, za bramę wystąpić i pierdolić wszystko
|
|
 |
widzisz krople, ja widzę krople, mamy te same oczy, troskę, ja widzę nonsens i nienawidzę nocy
|
|
 |
kiedy nie mogę ustać się do łóżka kładę, ty już nie przeklinasz, ja nie przestanę
|
|
 |
to takie nasze, nasze, kiedy widze twoje usta mówisz prawdę, kłamiesz
|
|
|
|