|
Z dnia na dzień odpuściłeś. Nie rozumiem, po co były te wszystkie słowa. Wczoraj chciałeś odbudować to wszystko, a dzisiaj stwierdzasz, że mnie nie chcesz i wolisz swoje życie. Przykre. Z jednej strony mam łzy w oczach, a z drugiej nie boli to tak bardzo przecież to nasze kolejne rozstanie.
|
|
|
Pisze do Ciebie kolejną wiadomość ze świadomością, że i tak nic konkretnego mi nie odpiszesz. Chce bezpieczeństwa, a codziennie się boję, mam dość zastanawiania się każdego dnia czy się odezwiesz, albo czy mi odpiszesz. Czuje się w tym wszystkim sama, męczę się.
|
|
|
pusto tu trochę i jest mi z tym źle
|
|
|
Frigga - Do You Really Wanna Be In Love
|
|
|
Cofnij się, pozwól temu odejść. Nic więcej nie mogę pokazać, że ukrywasz się, by odetchnąć ode mnie
Czy naprawdę chcesz się zakochać?
|
|
|
Czekam chociaż sama nie wiem na co. Nieustannie patrze na telefon czy napisał mi wiadomość, chociaż wiem, że nie powinniśmy rozmawiać. Czekam aż wszystko sobie poukłada w życiu z nią ? Mimo wszystko coś mnie do niego ciągnie, ale wiem że dużo mi brakuje w nim, w naszej relacji, znam go tyle lat i nic się nie zmieniło. Nie chce czekać, chce żyć. On siedzi tam z nią, a ja mam czekać ? Codziennie układam nowy jednodniowy plan przetrwania.
|
|
|
I ciągle to samo. Chcę zmienić wszystko, nie robiąc zupełnie nic. Na szczyt nie ma windy, są jedynie schody. Zamiast iść po tych schodach w pocie czoła z wiarą i pewnością siebie, ja siedzę na dupie od lat i tylko patrze z zazdrością na tych którzy są na szczycie. Oni mogą mi jedynie pomachać i patrzą na piękne widoki, a ja jestem na dole, sama, pomyłka nie jestem sama, razem ze mną są moje kompleksy, błędy, poczucie winy, smutek, nałogi i złe wspomnienia. To co teraz pisze mnie motywuję, życie takie jest raz masz siłę zmienić wszystko, a za drugim razem jedyne na co masz ochotę to usiąść z pizzą i zapalić papierosa. Bądźmy silni w naszych słabościach !
|
|
|
Ale kocham Cię, kocham. Wciąż Cię Kurwa kocham i nie znam innych słów, to jest zbyt trudne...
|
|
|
Oddałabym diabłu pieniądze
Gdyby cieszyły go bardziej niż żal
Gdyby wrócił ten spokój, że mogę
Przytulić Cię jeszcze raz
|
|
|
Miesiąc, miesiąc bólu, łez i smutku. Miesiąc temu o tej porze gnaliśmy do Polski, wierząc w to, że to jakiś cholerny, pierdolony żart. Niestety to była prawda, prawda która uderzyła jak grom z jasnego nieba. Dalej w to ciężko uwierzyć, patrząc na Twoje czarno białe zdjęcie, zdjęcie, które przez cały pogrzeb stało przy Twojej trumnie. Tęsknię okrutnie, ale wierzę w to, że kiedyś spotkamy się po drugiej stronie.
|
|
|
Zbieram drużynę, ja kontra świat.
|
|
|
"Wreszcie zrozumiałem, co to znaczy ból. Ból to wcale nie znaczy dostać lanie, aż się mdleje. Ani nie znaczy rozciąć sobie stopę odłamkiem szkła tak, że lekarz musi ją zszywać. Ból zaczyna się dopiero wtedy, kiedy boli nas calutkie serce i zdaje się nam, że zaraz przez to umrzemy, i na dodatek nie możemy nikomu zdradzić naszego sekretu. Ból sprawia, że nie chce nam się ruszać ani ręką, ani nogą ani nawet przekręcić głowy na poduszczę."
— José Mauro de Vasconcelos, Moje drzewko pomarańczowe
|
|
|
|