 |
|
powiedz mi jak powinno być.
|
|
|
|
czytam co do mnie piszesz.
i myślę, że myślimy podobnie.
choć mamy inne życie.
|
|
|
|
produkujemy iluzję bez szans na to, by się spełniły.
a jednak oddychamy każdą.
stają się one sensem, przy nich odnajdujemy nasze miejsce.
|
|
|
|
nie chce nic, wystarczy mi to jak na mnie patrzysz.
poczuj ten bit, oddaj się wyobraźni.
|
|
|
|
a tak naprawdę uwięzieni.
stoczeni, wystraszeni.
nie Ci sami.
|
|
|
|
wiesz, będzie dobrze.
po prostu jak zwykle potrzeba czasu.
|
|
|
|
podróżując przez teraźniejszość spotykam ludzi,
którzy po prostu chcą być sobą.
|
|
|
|
za mało odwagi by czasem wprost coś powiedzieć.
to ambicja brała górę by zostawić to dla siebie.
|
|
|
|
dziś znowu sztucznie zmniejszam wielkość źrenic.
bo nie chcę patrzeć na świat, którego nie zdołam zmienić.
|
|
|
|
i nie rozumiem słów, którymi mówią do mnie inni.
ich pragnień, ich gestów, ich wyrazów twarzy,
ich prawdy, ich szczęścia i chyba nawet ich marzeń.
|
|
|
|
wiem, że to złe ale później dasz mi pokutę.
teraz posiedźmy w ciszy przez minutę.
|
|
|
|
delektuj się mną jak dymem nikotynowym palacz w trakcie rzucania palenia.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
