 |
Ciągle mokną te ulice w deszczu łez. Myśląc o szczęściu, które dziś podobno gdzieś tu jest.
Podobno, ale nie wyniosłam nic z tej lekcji.
|
|
 |
Kapitułą przyznającą wyróżnienia są znajomi. Pięknie, ale coś straciły ziomy werwę. I jednak nasze osiedle to ten pierdolony serwer. Dziś, kręcą ich tylko browar i cycki.
I milcz, bo nie zmienia się tu nic poza wszystkim.
|
|
 |
im emocje są mocniejsze, tym trudniej je wyrazić
|
|
 |
W końcu znajdujesz osobę z którą możesz wszystko. Z którą uwielbiasz wszystko, począwszy od robienia kanapek poprzez rozmawianie, skończywszy na uprawianiu miłości. Osobę przy której nawet najbardziej prymitywna czynność jak spacer w deszczu potrafi być czymś niezwykłym, czymś niecodziennym. Każdy z nas czeka na osobę, dzięki której poranne wstawanie z łóżka będzie miało sens. Kiedy już ją znajdziemy, nie pozwólmy sobie jej odebrać. Szarpmy się z losem, walczymy z przeznaczeniem, ale nie pozwólmy pozbawić się szczęścia.
|
|
 |
mam sentyment do polskich barw, starych przyjaciół i starej Nokii
|
|
 |
Poznajesz nowych przyjaciół, ale starasz się nie zapominać o starych. Podróżujesz w nowe, przepiękne miejsca, jednak wciąż masz to jedno wyjątkowe, które nazywasz domem. Patrzysz, jak ludzie wokół ciebie się zmieniają, a ty czujesz się wciąż tą samą osobą. W którymś momencie zaczynasz rozumieć, że przeszłość pozostanie przeszłością, wspomnień nie da się zastąpić innymi, a gdy ktoś nas opuszcza, nie zawsze później wraca...'
|
|
 |
O co chodzi mi? Mi chodzi o wybór.
Czy żyjesz w niewoli, czy żyjesz jak nygus.
Wzbudzam Twój uśmiech, to weź go skoryguj.
|
|
 |
Boję się, że kiedyś stracę iskrę.
Tak, boję się, że kiedyś padnę na wznak, ale to jest mecz, nie poddam się przed gwizdkiem.
Strzelam tak celnie, że chcesz być jedną z tarcz.
|
|
 |
"Nie chcę kobiety co mnie szczypie o dziecko, nie chcę roboty co wysysa jestestwo. Nie pragnę imponować półgłuchym modelkom, dla nich jestem portfelem, to co mówię to bełkot. "
|
|
 |
nieważne co mówisz i jak postępujesz, już zawsze będziesz należał do niej. / smacker_
|
|
 |
milczę, bo nie chcę go znowu w to wciągać. bezpieczniej będzie, jeśli zachowam ten dystans. bo doskonale znam ten ból, kiedy ktoś mocno jest, a potem nagle znika. / smacker_
|
|
 |
rozbierz mnie z mojej moralności, pozbaw poczucia winy, usuń z mojego serca wahanie, lub pokochaj taką, jaką jestem. / smacker_
|
|
|
|