głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika czaarnulkaaa

nie zmuszaj mnie do niczego. nie potrafię tak po prostu otworzyć swojego serca. za bardzo się boję  że kolejna ważna osoba odejdzie ode mnie. nie dam rady znów przez to przejść.

briefly dodano: 25 listopada 2012

nie zmuszaj mnie do niczego. nie potrafię tak po prostu otworzyć swojego serca. za bardzo się boję, że kolejna ważna osoba odejdzie ode mnie. nie dam rady znów przez to przejść.

2. tylko  że dziś bezczelnie żałuję tych wspomnień. wolałabym tego wszystkiego nigdy nie przeżyć  niż czuć tą rozpierdalającą za każdym razem tęsknotę. wiesz  oglądając tak te zdjęcia  przypomniałam sobie dlaczego tak bardzo nienawidzę swoich urodzin. nie odczuwam radości w świętowaniu dnia  po którym niedługo następuję moja osobista śmierć. dzień  po którym od nowa muszę budować całe swoje życie. dzień  kiedy postanowiłeś na zawsze odejśc  zabierając część mnie. i choć jestem już dużą dziewczynką  to wciąż nie potrafię zrozumieć  jak mogłeś mi to zrobić  tato...

briefly dodano: 25 listopada 2012

2. tylko, że dziś bezczelnie żałuję tych wspomnień. wolałabym tego wszystkiego nigdy nie przeżyć, niż czuć tą rozpierdalającą za każdym razem tęsknotę. wiesz, oglądając tak te zdjęcia, przypomniałam sobie dlaczego tak bardzo nienawidzę swoich urodzin. nie odczuwam radości w świętowaniu dnia, po którym niedługo następuję moja osobista śmierć. dzień, po którym od nowa muszę budować całe swoje życie. dzień, kiedy postanowiłeś na zawsze odejśc, zabierając część mnie. i choć jestem już dużą dziewczynką, to wciąż nie potrafię zrozumieć, jak mogłeś mi to zrobić, tato...

1. po raz pierwszy od tak dawna otworzyłam stary album ze zdjęciami. miliony wspomnień z pięknego dzieciństwa. nasz wspólny obóz pełen najukochańszych ludzi pod słońcem  drugi wyjazd do niemiec  wakacje nad morzem. a pamiętasz jak wcinałam z Kubą monte na dachu pickapa? jak zawijałam sobie dłonie bandarzem  by móc mocniej uderzać? jak każde zwierze uciekało na móju widok? ja pamiętam najdrobniejszy szczegół z tamtego czasu. pamiętam wieczory przy ognisku  kiedy grałeś najlepsze utwory na gitarze  a ja tańczyłam wkoło ognia  ciesząc się każdą iskrą  biegnącą  do gwiazd. zbieranie jagód. przesiadywanie całej nocy na pomoście  oglądając drogę mleczną i prosząc o spełnienie życzenia przy kolejnej spadającej gwieździe. łowienie ryb nad ranem. lekcje gotowania dla tylu osób  wspaniałego posłku. poranki pełne strachu  przed nowymi lokatorami w namiocie.

briefly dodano: 25 listopada 2012

1. po raz pierwszy od tak dawna otworzyłam stary album ze zdjęciami. miliony wspomnień z pięknego dzieciństwa. nasz wspólny obóz pełen najukochańszych ludzi pod słońcem, drugi wyjazd do niemiec, wakacje nad morzem. a pamiętasz jak wcinałam z Kubą monte na dachu pickapa? jak zawijałam sobie dłonie bandarzem, by móc mocniej uderzać? jak każde zwierze uciekało na móju widok? ja pamiętam najdrobniejszy szczegół z tamtego czasu. pamiętam wieczory przy ognisku, kiedy grałeś najlepsze utwory na gitarze, a ja tańczyłam wkoło ognia, ciesząc się każdą iskrą "biegnącą" do gwiazd. zbieranie jagód. przesiadywanie całej nocy na pomoście, oglądając drogę mleczną i prosząc o spełnienie życzenia przy kolejnej spadającej gwieździe. łowienie ryb nad ranem. lekcje gotowania dla tylu osób, wspaniałego posłku. poranki pełne strachu, przed nowymi lokatorami w namiocie.

chciałam tu napisać jak bardzo mi Ciebie brakuje  jak bardzo sobie nie radzę ale nie umiem ubrać tego w żadne słowa. Płaczę mimo tego  że wiem nie powinnam. Nie umiem inaczej pokazać tego co czuję  nie umiem inaczej sobie z tym poradzić  chociaż czy przez te łzy mogę powiedzieć  że sobie radzę? że potrafię iść do przodu bez Ciebie? Dlaczego to tak boli? dlaczego nie umiem żyć bez Ciebie  dlaczego upadam gdy nie trzymasz mnie w ramionach? Nawet nie wiesz jak bardzo mnie wyczerpało to ciągłe czekanie na coś co nigdy się nie wydarzy. Jedyne o czym teraz marzę to to  żebyś teraz  dziś zapukał do drzwi mojego domu  żebyś mnie przytulił i powiedział  obiecał że wszystko się ułoży  pozwolił choć na chwilę przestać się bać  żebyś został chociaż na chwilę. Ta chora nadzieja mnie zabija  każdego dnia coraz bardziej. Muszę żyć  choć nie mam dla kogo  muszę iść przed siebie choć nie mam z kim. brakuje tutaj Ciebie. wróć  tylu rzeczy nie zdążyłam Ci powiedzieć.  truustme

briefly dodano: 25 listopada 2012

chciałam tu napisać jak bardzo mi Ciebie brakuje, jak bardzo sobie nie radzę ale nie umiem ubrać tego w żadne słowa. Płaczę mimo tego, że wiem nie powinnam. Nie umiem inaczej pokazać tego co czuję, nie umiem inaczej sobie z tym poradzić, chociaż czy przez te łzy mogę powiedzieć, że sobie radzę? że potrafię iść do przodu bez Ciebie? Dlaczego to tak boli? dlaczego nie umiem żyć bez Ciebie, dlaczego upadam gdy nie trzymasz mnie w ramionach? Nawet nie wiesz jak bardzo mnie wyczerpało to ciągłe czekanie na coś co nigdy się nie wydarzy. Jedyne o czym teraz marzę to to, żebyś teraz, dziś zapukał do drzwi mojego domu, żebyś mnie przytulił i powiedział, obiecał że wszystko się ułoży, pozwolił choć na chwilę przestać się bać, żebyś został chociaż na chwilę. Ta chora nadzieja mnie zabija, każdego dnia coraz bardziej. Muszę żyć, choć nie mam dla kogo, muszę iść przed siebie choć nie mam z kim. brakuje tutaj Ciebie. wróć, tylu rzeczy nie zdążyłam Ci powiedzieć. \truustme

Teraz chciałabym dostać szansę w trzecim akcie – niepodejrzewający niczego mężczyzna i mściwa kobieta  ale to jest oszukiwanie samej siebie  bo jeśli dostanę szansę na ostatni akt  odegram heroinę  która dzielnie cierpi i gromadzi to wszystko  aby odgrodzić się tym  jak zaporą od mężczyzny  który stał się jej obcy.    Marilyn Monroe

briefly dodano: 25 listopada 2012

Teraz chciałabym dostać szansę w trzecim akcie – niepodejrzewający niczego mężczyzna i mściwa kobieta, ale to jest oszukiwanie samej siebie, bo jeśli dostanę szansę na ostatni akt, odegram heroinę, która dzielnie cierpi i gromadzi to wszystko, aby odgrodzić się tym, jak zaporą od mężczyzny, który stał się jej obcy. / Marilyn Monroe

Wygoję te pozagryzane do krwi wargi i zacznę sobie w końcu radzić.

rainbow.life dodano: 25 listopada 2012

Wygoję te pozagryzane do krwi wargi i zacznę sobie w końcu radzić.

miałam po czałym tygodniu pracy  stresów i trudności  położyć się wcześniej spać. zamiast tego przesiedziałam czałą noc podparta o ścianę. chyba nie muszę ci tłumaczyć jak to się skończyło  ale spokojnie  pożyję tak przez chwilę i wrócę do siebie.

briefly dodano: 24 listopada 2012

miałam po czałym tygodniu pracy, stresów i trudności, położyć się wcześniej spać. zamiast tego przesiedziałam czałą noc podparta o ścianę. chyba nie muszę ci tłumaczyć jak to się skończyło, ale spokojnie, pożyję tak przez chwilę i wrócę do siebie.

Choć minęło tyle czasu  nadal mam ochotę iść do niego i zapytać czy to wszystko było łatwe. Tak po prostu odejść i potraktować mnie tak jakby nigdy nic nas nie łączyło  a ja byłabym nikim. esperer

briefly dodano: 24 listopada 2012

Choć minęło tyle czasu, nadal mam ochotę iść do niego i zapytać czy to wszystko było łatwe. Tak po prostu odejść i potraktować mnie tak jakby nigdy nic nas nie łączyło, a ja byłabym nikim./esperer
Autor cytatu: esperer

nie  nie  nie  nie  nie  nie  nie  nie  nie  nie  nie  nie  nie  nie  nie  nie  nie  nie  nie  nie  nie  nie  nie  nie  nie  nie  nie  nie  nie  nie  nie  nie  nie  nie  nie  nie  nie  nie  nie  nie  nie wolno ci tak myśleć!

briefly dodano: 22 listopada 2012

nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie wolno ci tak myśleć!

wiesz  mimo przyjaźni  czułam się cholernie ważna  gdy wchodząć na scenę  zasłaniał ręką reflektor próbując złapać mój wzrok.

briefly dodano: 22 listopada 2012

wiesz, mimo przyjaźni, czułam się cholernie ważna, gdy wchodząć na scenę, zasłaniał ręką reflektor próbując złapać mój wzrok.

niesamowicie cienię fakt  że pomimo moich wad  nieogarnięcia  głupoty i bezczelności  ona wciąż przy mnie jest.

briefly dodano: 21 listopada 2012

niesamowicie cienię fakt, że pomimo moich wad, nieogarnięcia, głupoty i bezczelności, ona wciąż przy mnie jest.

pisząc ten cholerny sprawdzian  szukałam wzrokiem jakiejkolwiek pomocy. zatrzymał się na jego oczach  wpatrujących się w moje starania. nie musiał nic mówić  śmiał się ciesząc  że nie musi być na moim miejscu. po pewnym czasie on wrócił do swojej lektury  a dla mnie to był koniec pisania.

briefly dodano: 21 listopada 2012

pisząc ten cholerny sprawdzian, szukałam wzrokiem jakiejkolwiek pomocy. zatrzymał się na jego oczach, wpatrujących się w moje starania. nie musiał nic mówić, śmiał się ciesząc, że nie musi być na moim miejscu. po pewnym czasie on wrócił do swojej lektury, a dla mnie to był koniec pisania.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć