pisząc ten cholerny sprawdzian, szukałam wzrokiem jakiejkolwiek pomocy. zatrzymał się na jego oczach, wpatrujących się w moje starania. nie musiał nic mówić, śmiał się ciesząc, że nie musi być na moim miejscu. po pewnym czasie on wrócił do swojej lektury, a dla mnie to był koniec pisania.
|