 |
|
i wszystkim "kochanym" osobom napluć do ryja i powiedzieć "za tą wspaniałą przyjaźń" dziękuję.
|
|
 |
|
wyciągnij suko ręce po to co moje, a ci je upierdolę.
|
|
 |
|
wyjebane, wyjebane, a gdy przychodzi co do czego to później płaczą po nocach.
|
|
 |
|
i co mam ci napisać? że tak bardzo tęsknie? że analizuję wszystkie wspólne chwile? że tak bardzo tęsknie za czasami, kiedy udawałam obrażoną, a ty bez słowa przytulałeś mnie najmocniej jak umiałeś i czekałeś, aż mi przejdzie? że wciąż powtarzam sobie w głowie nasze ostatnie zdania? że żałuję tego, co się stało? że.. że cię kocham?
|
|
 |
|
obiecała sobie, że za każdym razem gdy będzie o nim myśleć, puści mu sygnał. gdy wstał i spojrzał na telefon miał 329 nieodebranych połączeń od nieznanego numeru.
|
|
 |
|
zależy mi na nim, jak na nikim innym. udaję, że nie mnie nie obchodzi, staram się być twardą tak jak mi kazał. nie zdawał sobie jednak sprawy, jak wiele dla mnie znaczy i, że prosi mnie o coś niemożliwego, bo bez niego jest mi tak cholernie trudno.
|
|
 |
|
- imię chłopaka, który cię kocha? - Jack Daniel's.
|
|
 |
|
kiedyś? miłość mojego życia, a dziś? w sumie chuj wie. miłość życia.. ale nie moja.
|
|
 |
|
już wtedy twoje oczy mówiły "nie jestem dla ciebie".
|
|
 |
|
to już chyba rok, odkąd na ciebie nie patrzę.
|
|
 |
|
a dziś jestem nieszczęśliwie zakochaną dziewczyną, która w każdej minucie myśli o tobie, która każdą ważną i nieistotną decyzję życiową podejmuje z uwzględnieniem ciebie. dziś już nie ma mnie, tej prawdziwej takiej zwykłej, normalnej. dziś jestem ja - całkowicie uzależniona od ciebie. dziś już nie pamiętam, jak to jest nie śnić, nie płakać, nie czekać, nie pamiętam, jak to jest bez ciebie.
|
|
|
|