![Po prostu z czasem pogodziłam się z faktem że on zawsze będzie już częścią mnie. Przestałam z tym walczyć i na siłę próbować wymazać go z serca. Kiedyś był centrum mojego świata kiedyś wszystkie moje uczucia skupiały się na nim kiedyś miałam być matką jego dzieci i mieliśmy się nigdy nie rozstawać. To że życie zdecydowało za nas nie oznacza że zapomnę. Nie nie. Będę się o niego troszczyć zawsze kochając kogoś innego. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
Po prostu z czasem pogodziłam się z faktem, że on zawsze będzie już częścią mnie. Przestałam z tym walczyć i na siłę próbować wymazać go z serca. Kiedyś był centrum mojego świata, kiedyś wszystkie moje uczucia skupiały się na nim, kiedyś miałam być matką jego dzieci i mieliśmy się nigdy nie rozstawać. To, że życie zdecydowało za nas, nie oznacza, że zapomnę. Nie, nie. Będę się o niego troszczyć zawsze, kochając kogoś innego./esperer
|
|
![Nie powinnam myśleć co by było gdyby został ale aż dech zapiera kiedy uświadamiam sobie jak wiele straciłam w momencie kiedy odszedł tak na dobre. On był i jest dla mnie zbyt ważny by móc jednym gestem wygonić go z myśli i zacząć nowe odrębne życie. Taka miłość jak moja do niego nie zdarza się często więc tym trudniej jest zapomnieć nie wracać do przeszłości. I nawet ten czas który mija nie oddala mnie od wspomnień on tylko oddala mnie od dni kiedy byłam najszczęśliwsza na ziemi. Mam świadomość że być może pogubiłam się w tym uczuciu bo po tylu miesiącach powinnam inaczej patrzeć na życie ale tracąc ukochaną osobę straciłam połowę siebie którą ofiarowałam mu wraz ze swoją miłością. A tego nikt nie jest w stanie zrozumieć nikt kto nie stracił swojej wielkiej życiowej miłości. Więc ja sama gubię się w tych korytarzach w których aż za bardzo polubiłam układanie sobie nierealnego planu na przyszłość napisana](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
Nie powinnam myśleć co by było gdyby został, ale aż dech zapiera kiedy uświadamiam sobie jak wiele straciłam w momencie kiedy odszedł tak na dobre. On był i jest dla mnie zbyt ważny by móc jednym gestem wygonić go z myśli i zacząć nowe, odrębne życie. Taka miłość jak moja do niego nie zdarza się często, więc tym trudniej jest zapomnieć, nie wracać do przeszłości. I nawet ten czas który mija nie oddala mnie od wspomnień, on tylko oddala mnie od dni kiedy byłam najszczęśliwsza na ziemi. Mam świadomość, że być może pogubiłam się w tym uczuciu, bo po tylu miesiącach powinnam inaczej patrzeć na życie, ale tracąc ukochaną osobę straciłam połowę siebie, którą ofiarowałam mu wraz ze swoją miłością. A tego nikt nie jest w stanie zrozumieć, nikt kto nie stracił swojej wielkiej, życiowej miłości. Więc ja sama gubię się w tych korytarzach, w których aż za bardzo polubiłam układanie sobie nierealnego planu na przyszłość / napisana
|
|
![wzięło mnie dziś na te pieprzone sentymenty . siedzę i przypominam sobie nasz każdy pocałunek każdą wspólnie spędzoną chwilę . tak dokładnie pamiętam każdy szczegół choć tak bardzo chciałabym o tym zapomnieć . ansomia](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
wzięło mnie dziś na te pieprzone sentymenty . siedzę i przypominam sobie nasz każdy pocałunek, każdą wspólnie spędzoną chwilę . tak dokładnie pamiętam każdy szczegół, choć tak bardzo chciałabym o tym zapomnieć ./ansomia
|
|
![nie pamiętasz już mnie mojego imienia zapachu smaku? czym jest spowodowana ta twoja obojętność na mnie na to co było między nami. chwila chwila. między nami coś było? jak to nazwać? jak nazwać to że po takim czasie ja nadal czuje twoje perfumy. a każdy facet po tobie mi nie pasuje bo nie jest tobą? nie jest tym dupkiem który potrafi mnie zdobyć jednym spojrzeniem. drżę. ja pamiętam wszystko. każdy najmniejszy gest nic nieznaczący flirt pocałunki o świcie i zdecydowanie za duża ilość alkoholu. czy to naprawdę znaczyło tak mało by o tym nie pamiętać? aj.lofju](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
nie pamiętasz już mnie, mojego imienia, zapachu, smaku? czym jest spowodowana ta twoja obojętność na mnie, na to co było między nami. chwila, chwila. między nami coś było? jak to nazwać? jak nazwać to, że po takim czasie ja nadal czuje twoje perfumy. a każdy facet po tobie mi nie pasuje bo nie jest tobą? nie jest tym dupkiem, który potrafi mnie zdobyć jednym spojrzeniem. drżę. ja pamiętam, wszystko. każdy najmniejszy gest, nic nieznaczący flirt, pocałunki o świcie i zdecydowanie za duża ilość alkoholu. czy to naprawdę znaczyło tak mało by o tym nie pamiętać?/aj.lofju
|
|
![Szukaj tego co kochasz. Tak żeby powiedzieć „O kurwa to jest to.” I zrób to zanim umrzesz. Masz żyć życiem które jest przeznaczone dla ciebie a nie takim które ktoś ci zaplanował.](http://files.moblo.pl/0/2/85/av65_28551_0059_0742.jpeg) |
Szukaj tego, co kochasz. Tak, żeby powiedzieć „O kurwa, to jest to.” I zrób to zanim umrzesz. Masz żyć życiem, które jest przeznaczone dla ciebie, a nie takim, które ktoś ci zaplanował.
|
|
![Kiedy gasisz ogień ogniem powstaje pożar.](http://files.moblo.pl/0/2/85/av65_28551_0059_0742.jpeg) |
Kiedy gasisz ogień ogniem - powstaje pożar.
|
|
![Oboje dobrze wiemy że coś się nam sypie. Konstrukcja którą misternie budowaliśmy wali się przy fundamentach. Widzisz te poranione ręce? Jak długo będziemy to wszystko podtrzymywać kosztem własnego cierpienia? Coraz częściej widzimy że pocałunki trzymanie za rękę i mówienie że się ułoży nie wystarczy bo przecież nic się nie układa prawda? Boję się że któregoś dnia to runie na naszych oczach a naszym jedynym gestem będzie wzruszenie ramion. Ot tak zwyczajnie tyle z nas zostanie pobojowisko plac walki na którym poległy nam serca. esperer](http://files.moblo.pl/0/3/10/av65_31091_d2a29ebb001576114e0f3d1c.jpeg) |
Oboje dobrze wiemy, że coś się nam sypie. Konstrukcja, którą misternie budowaliśmy, wali się przy fundamentach. Widzisz te poranione ręce? Jak długo będziemy to wszystko podtrzymywać kosztem własnego cierpienia? Coraz częściej widzimy, że pocałunki, trzymanie za rękę i mówienie, że się ułoży nie wystarczy, bo przecież nic się nie układa, prawda? Boję się, że któregoś dnia to runie na naszych oczach, a naszym jedynym gestem będzie wzruszenie ramion. Ot tak, zwyczajnie, tyle z nas zostanie, pobojowisko, plac walki, na którym poległy nam serca./esperer
|
|
![Przecież Ci nie powiem że coś pęka. Tego nie da się opisać słowami wiesz? Oddalamy się każdego dnia ale nic z tym nie możemy zrobić zupełnie nic. Wypuszczam Cię z rąk i boli cholernie boli ale nie jestem w stanie tego zatrzymać. Choć łzy rozmywają obraz jedynie wzruszam ramionami. Nie krzyknę straciłam głos. Tylko patrzę ale wzrok też pusty. Przecież Ci nie powiem że oto na naszych oczach umiera nam miłość. Obudzimy się dopiero kiedy nie zostanie z nas nic kiedy nie będziemy mieli dokąd wracać. esperer](http://files.moblo.pl/0/3/10/av65_31091_d2a29ebb001576114e0f3d1c.jpeg) |
Przecież Ci nie powiem, że coś pęka. Tego nie da się opisać słowami, wiesz? Oddalamy się każdego dnia, ale nic z tym nie możemy zrobić, zupełnie nic. Wypuszczam Cię z rąk i boli, cholernie boli, ale nie jestem w stanie tego zatrzymać. Choć łzy rozmywają obraz, jedynie wzruszam ramionami. Nie krzyknę, straciłam głos. Tylko patrzę, ale wzrok też pusty. Przecież Ci nie powiem, że oto na naszych oczach umiera nam miłość. Obudzimy się dopiero kiedy nie zostanie z nas nic, kiedy nie będziemy mieli dokąd wracać./esperer
|
|
![ktoś kto miał Cię nigdy nie zranić okazał się tym który kręci tępym nożem w Twoich plecach z uśmiechem na ustach. esperer](http://files.moblo.pl/0/3/10/av65_31091_d2a29ebb001576114e0f3d1c.jpeg) |
ktoś kto miał Cię nigdy nie zranić, okazał się tym, który kręci tępym nożem w Twoich plecach z uśmiechem na ustach./esperer
|
|
![Wiem jak to jest. Kiedyś tak blisko dzisiaj nie wiecie o czym rozmawiać. Boisz się że ten mur między Wami w końcu będzie zbyt mocny aby go zburzyć. Widzisz jak ktoś się od Ciebie oddala dzień po dniu. Każda próba ratowania tego powoduje jeszcze boleśniejszy upadek. Wiesz co najlepiej zrobić? Odpuścić. Pozwolić komuś zobaczyć jak to jest bez Ciebie dać zatęsknić. Pokazać widmo utraty. Jeśli ktoś zatęskni wygrałaś. Jeśli nie zatęskni przegrana byłaś już w tym związku. esperer](http://files.moblo.pl/0/3/10/av65_31091_d2a29ebb001576114e0f3d1c.jpeg) |
Wiem jak to jest. Kiedyś tak blisko, dzisiaj nie wiecie o czym rozmawiać. Boisz się, że ten mur między Wami w końcu będzie zbyt mocny, aby go zburzyć. Widzisz jak ktoś się od Ciebie oddala, dzień po dniu. Każda próba ratowania tego powoduje jeszcze boleśniejszy upadek. Wiesz co najlepiej zrobić? Odpuścić. Pozwolić komuś zobaczyć jak to jest bez Ciebie, dać zatęsknić. Pokazać widmo utraty. Jeśli ktoś zatęskni, wygrałaś. Jeśli nie zatęskni, przegrana byłaś już w tym związku./esperer
|
|
![Wiesz bycie samemu nie jest naturalne nie jest dobre nie jest też łatwe. Ale bycie samemu jest lepsze niż bycie z kimś kto wypełnia Twoje serce wątpieniem.](http://files.moblo.pl/0/2/85/av65_28551_0059_0742.jpeg) |
Wiesz, bycie samemu nie jest naturalne, nie jest dobre, nie jest też łatwe. - Ale bycie samemu jest lepsze niż bycie z kimś kto wypełnia Twoje serce wątpieniem.
|
|
|
|