|
Nawet żyjąc bez kasy nie zabiorę Ci nic, bo stracić to przy mnie możesz jedynie dziewictwo.
|
|
|
każdy upadek tu kształtował mój charakter, jestem tu może fartem.
|
|
|
Demony budzą się kiedy śpisz, kiedy tracisz czujność wyciągają kły. Litości nie ma, nieba nie ma w nich, zabijają sens Twój, piją Twoją krew.
|
|
|
Czasem mam ochote rzucić to i nie wracać, wziąć Cię za rękę i uciec na koniec świata
|
|
|
skąd wiemy że właśnie ta milość jest najwazniejsza? to tak jak z oddychaniem, czujesz, że oddychasz, więc jesteś i żyjesz. Tak jest też z miłością czujesz obok siebie kogoś bliskiego tą osóbke za którą jesteś w stanie poświęcić wszystko. Wiesz, że kochasz ją jest jak drugie Ty i nic nie jest w stanie was rozłączyć, do tego nie potrzeba słów, to się czuje, to jest jak narkotyk, z dnia na dzień czujesz że potrzebujesz więcej, tęsknisz, martwisz się , bo gdyby ktoś odebrał Ci drugą połówke, to tak jakby ktoś zabrał Ci tlen a bez niego przecież nie da się żyć. To takie małe cholerne uzależnienie, od którego nie jesteś w stanie się oddalić. A Ty rób wszystko, by ta miłość przetrwała nie jedno, by trwała bez końca z dnia na dzien coraz mocniej. Tego nie da się opisać, to jest po prostu miłość, to trzeba przeżyć , by wiedzieć jak ciężko jest bez niej.
|
|
|
miałam do Ciebie nie dzwonić w takim stanie, wiedziałam, że powiem pare słów za dużo, ale nie wytrzymałam zadzwoniłam. Wiem pamiętam płakałam Ci do słuchawki mówiąc, że już tego nie wytrzymuje, że jest mi tu źle i że tęsknie. Milczałeś, a ja co jakiś czas pociągając nosem dawałam Ci znak, że potrzebuje tej ciszy, potrzebuje, żebyś akurat w tej chwili był ze mną. Wiem jestem inna od niektórych dziewczyn, uwielbiam rap, przeklinam, bije się, upijam do nie przytomności, pale. Nie którzy mają o mnie taką opinie że na samą myśl rzygać mi się chce a Ty mimo tego mnie kochasz, nadal jesteś. Nie chce Cie stracić rozumiesz? Nie teraz, nie chce żebyś był kilka chwil, minut, dni, miesięcy, ale bądź już zawsze. Dobrze wiesz, że tego nie zniose, nie zniose poraz kolejny tego bólu i rozpierdolu, którego czułam, gdy odchodziłeś. Więc bądź dla takich momentów jak tamten, bądź żebym mogła poczuć Twoją obecność nawet gdy milczysz.
|
|
|
tęsknimy, choć nie mówimy o tym, bo przecież nie ma się czym chwalić. myślami zbyt często wracamy do przeszłości, w której się zatracamy. próbujemy żyć na nowo, ale wciąż mamy za sobą niedomknięte rozdziały. nieraz już na starcie tracimy to, co mamy. boimy się ryzyka i nie ryzykujemy. chcemy walczyć, ale nie do końca potrafimy. jesteśmy silni, choć tak często zbyt słabi. niszczymy to, co kochamy, kochamy to, co niszczymy. gubimy się, ciągle się gubimy, upadamy, przegrywamy, rozpadamy się wewnętrznie, płaczemy, śmiejemy i znów gubimy... zdobywamy szczyty, chwilę później je tracimy. nie wiemy jak żyć, nie wiemy komu ufać i coraz częściej brakuje nam siły.
|
|
|
zostały te wspomnienia i łzy,
i trzeba żyć kurwa, przed nami jeszcze tyle dni.
|
|
|
potrzebuję Ciebie. potrzebuję zmian. potrzebuję szczęścia.
|
|
|
podobno każda miłość jest pierwsza i najważniejsza,podobno nową miłość oskarżamy o błędy,które popełniała poprzednia,podobno kocha się raz.Kiedyś myślałam,że to on zajmie miejsce mojego męża,że zawsze będziemy razem,że tylko nasze ręce współgrają ze sobą najlepiej,że tylko on da mi to czego nikt inny nie jest w stanie. A teraz? Nigdy jeszcze nie byłam tak szczęśliwa, nigdy mi na kimś nie zależało jak na tym łysym dupku, o niebieskich oczach. I pomimo tego że się kłócimy, rozstajemy, drażnimy wiem że zawsze mogę na niego liczyć, wiem, że co by się nie działo, zawsze będe mieć w nim oparcie. Jestem szczęśliwa, śmiało mogę powiedzieć to całemu światu. Uzalezniłam się już od jego uśmiechu, zapachu. Od tego jak mnie przytula, całuje, mówi, że jestem najważniejsza. Poraz pierwszy poczułam się bezpieczna.najcudowniejsze jest to, że mimo tego jak potrafimy perfekcyjnie działać sobie na nerwy, wrzeszczeć na siebie, nie zgadzać się w większości sprawach bylibyśmy w stanie oddać życie za siebie.
|
|
|
dla mnie takie śmiecie prawa bytu nie mają
|
|
|
|
czasem zastanawiam się co on może we mnie widzieć , jak może kochać kogoś kto sprawia mu ciągle sam ból . nie pojmuje tego jak mógł się przy mnie tak zmienić , wcześniej był typem który zarywał do każdej i przy żadnej nie zagrzał miejsca na długo bo za szybko się nudził . poznając mnie zrezygnował ze wszystkich skupiając uwagę tylko na mojej osobie , udało mi się zdobyć jego serce . nadal nie wiem jak , zakompleksiona nastolatka która nigdy nie była z nikim szczęśliwa podbiła serce chłopaka który może mieć każdą ... On - jedyny prezent jaki dostałam od życia . /
grozisz_mi_xd
|
|
|
|