 |
Na świecie jest niewielu idiotów, ale są tak sprytnie porozstawiani, że spotykamy ich co krok / (?)
|
|
 |
Chodź ze mną na przejażdżkę po przeszłości, po psychice, na przejażdżkę, którą nazwę moim życiem / Płomień81
|
|
 |
Jaki jest szczyt demoralizacji? Mam wrażenie, że powoli się do niego zbliżam.. / nieladmoralny
|
|
 |
Mów prawdę, patrz prosto w oczy, mnie już nie, może ich ona zaskoczy / Pih
|
|
 |
Daj mi przeżyć w miejscu pełnym rozczarowań i szczęścia, daj mi przeżyć, bo mam sentyment do tego miejsca / Onar
|
|
 |
Żyjesz moim życiem, bo Twoje Ci nie wyszło? / Projektanci
|
|
 |
Nikt nie dawał nam szansy,bo przecież paliłeś, piłeś, ćpałeś, co 2 dni do domu przywoziła cię policja, a twój tato klepał cię po ramieniu mówiąc ' ty jebany skurwysynie, widzisz co robisz z naszą rodziną?', ale mnie od zawsze cholernie pociągali tacy jak ty. Szeroka bluza, skejty, kaptur na głowie, papieros w lewej ręce, a piwo w drugiej. I stało się, tak cholernie mi się podobałeś, jak małej dziewczynce lalka na wystawie sklepu z zabawkami. I nie,nie żałuję, że Cię poznałam, bo uświadomiłeś mi, jak nieobliczalny może być los, bardziej niż twój tato, który zabił twoją matkę. I mimo tego, że między nami nie wyszło, stałeś się moim przyjacielem, który nie mówi ciągle 'będzie dobrze', ale mówi 'mała, znam ten ból, pomogę Ci przez to przejść, razem pokonamy wszystkie przeciwności losu'. / scheu
|
|
 |
- Proszę, ten pierścionek jest dla Ciebie. - Ale wiesz przecież, że mi nie potrzebne są żadne prezenty, aby wiedzieć, że mnie kochasz. - Proszę, zajrzyj co jest na nim wygraderowane. - Dzisiejsza data? Dlaczego? - Wybacz, to koniec naszego związku. Stałam wpatrzona w pierścionek i datę, która była na nim umieszczona. Milczałam, czułam jak serce mówi 'dość' i rozdziera się na kawałki. Rozpłakałam się jak małe dziecko... - Powiedz mi tylko po co ten jebany prezent, czułe słówka i przede wszystkim obietnice?! Nie kochasz już mnie? - Ale zobacz, co napisane jest na drugiej stronie... 'Kotku, to było najpiękniejsze co mnie spotkało'. - O co chodzi? - Widziałem ból w twoich oczach, widziałem ten strach. Nikt nigdy nie pokazał mi tak, jak ty, że mnie kocha. - A więc to był żart? - Tak, ale teraz wiem, że Twoja miłość do mnie żartem nie jest. - Boże, głupku! Jak ja Cię kocham! - rzuciłam mu się w ramiona. / scheu
|
|
 |
Twój zapach jest zbawieniem dla moich płuc, Twój widok ukojeniem dla mych oczu, a Ty? Jedynym w swoim rodzaju obiektem westchnień mojego zbyt naiwnego i wrażliwego serca. / scheu
|
|
 |
- Nie, nie wydaję ci się - ona na twój widok płacze. - Ale ze szczęścia, czy z smutku? - Z tęsknoty, frajerze. / scheu
|
|
 |
Kocham ten pamiętny dzień, kiedy mama wtargnęła do pokoju by oznajmić mi, że mój chłopak oszalał. Kiedy spytałam, co zrobił, kazała wyjrzeć mi przez okno. Na bocznej ścianie bloku naprzeciwko namalował "KOCHAM CIĘ SŁODZIAKU" , a na pytanie "gdzie on teraz jest?", usłyszałam odpowiedź - na komisariacie policji, będzie miał mandat, podobno jak policjant do niego podszedł, to martwił się tym, że nie skończy pisać wyrazu "słodziaku" i za każdą minutę kazał sobie naliczać coraz większą grzywną.. Nastała cisza. Wtedy mama mnie szturchnęła, zaśmiała się i powiedziała - no kochanie, też chciałabym mieć takiego mężczyznę. / scheu
|
|
|
|