 |
Czuje Twoją obecność, oddech na mojej szyi,i tak ciężko ból wymazać z mojej psychiki. Minęło trochę czasu, ja dalej to pamiętam jak dziś ..
|
|
 |
Mijają, dni, tygodnie ,miesiące , od tej daty której już nie zapomnę. Ty milczysz, Ja milczę , przede mną marmur,stoję w tym miejscu, w którym nadzieje gasną i dopiero wszystko powoli dociera do mnie. I na taj ławce nigdy już nie usiądziesz, nie zawołasz i nie zapytasz co u mnie, to takie trudne..
|
|
 |
Słysze jak słone łzy spadają na chodnik, usta milczą, a głos serca zamienia się w krzyk, podaj mi dłoń, bo nie wiem dokąd iść, mam przed oczyma pustkę od tych przeklętych dni..
|
|
 |
Czuje głód, jak nigdy, jak ćpun, sama nie wiem,podobno na drugie imię miałeś uzależnienie , nie wiem, kocham Twój uśmiech, wiesz o tym, znasz to, zawszę kojarzyłeś mi się z gwiazdką w pełnym blasku...
|
|
 |
|
Sto tysięcy godzin, które spędziłem na ławkach dało sto tysięcy myśli, które sprawdzisz na słuchawkach.
|
|
 |
|
Sto tysięcy godzin, które spędziłem na ławkach dało sto tysięcy myśli, które sprawdzisz na słuchawkach.
|
|
 |
To smutne, kiedy z kimś, z kim mogliśmy porozmawiac o wszystkim, teraz nie mamy tematów.
|
|
 |
Czuję się taka wiesz, niewystarczająca. Nie wystarczająco piękna, mądra, chuda. Nie wystarczająco wystarczająca.
|
|
 |
Może za często przeklinam, bywam wredna, mam cięte riposty, ale tak naprawdę wrażliwość to najbardziej dostrzegalna przez bliskich mi ludzi, cecha mojego charakteru. Chociaż wydaje się, że jestem tak okropnie silna, nie potrafię radzić sobie z najprostszymi dla innych problemami. Dostrzegam zbyt wiele rzeczy, których nie powinnam. Nienawidzę rasizmu i egoizmu. Cenię mężczyzn, którzy potrafią kochać.
|
|
 |
Nie ma się co okłamywać.
Wielu odeszło, wielu jeszcze odejdzie.
|
|
 |
Jesteśmy młodzi. Nie zastanawiamy się. Robimy głupoty. Ranimy. Nie zapominamy.
|
|
 |
Rzeczywistość nigdy nie dorówna wyobraźni .
|
|
|
|