głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika crazzyx33

Park nocą  ulubiona ławka. Usiadła by pomyśleć  płakała zraniona  kolejny drań złamał jej delikatne serce  odpaliła papierosa  mieszanka letniego deszczu i słonych łez zniszczyła misterny makijaż  nad którym pracowała ponad pół godziny  szpilki połamane w biegu postawiła obok  płynąca muzyka przypominała wszystkie chwile spędzone razem. Wiedziała co zrobić. Napisała jedną wiadomość  ostatnią  a potem podniosła leżące szkło  powoli dopracowywała litrę na wewnętrznej części ręki  krew lała się strumieniami. Nie przyszedł  nie kochał  zapomniał.

waniilia dodano: 19 lipca 2011

Park nocą, ulubiona ławka. Usiadła by pomyśleć, płakała zraniona, kolejny drań złamał jej delikatne serce, odpaliła papierosa, mieszanka letniego deszczu i słonych łez zniszczyła misterny makijaż, nad którym pracowała ponad pół godziny, szpilki połamane w biegu postawiła obok, płynąca muzyka przypominała wszystkie chwile spędzone razem. Wiedziała co zrobić. Napisała jedną wiadomość, ostatnią, a potem podniosła leżące szkło, powoli dopracowywała litrę na wewnętrznej części ręki, krew lała się strumieniami. Nie przyszedł, nie kochał, zapomniał.

a ja idiotka dopasowywałam jego nazwisko do mojego imienia licząc na to  że będziemy razem do końca życia. niestety! życie pisze zupełnie inne scenariusze.

waniilia dodano: 19 lipca 2011

a ja idiotka dopasowywałam jego nazwisko do mojego imienia licząc na to, że będziemy razem do końca życia. niestety! życie pisze zupełnie inne scenariusze.

szkoda  iż owa miłość była jednostronna. skrzywdził ją. kolejna zaliczona panienka  która uległa urokowi księcia z bajki. nie był wcale taki przystojny. zwykły ćpun. brał ją jak chciał. udawał nieśmiałego  jak zwykle. przyglądałam się z boku  doskonale go znałam. mądra  odrzuciłam zaloty  mimo miłości jaką darzyłam od dłuższego czasu. szkoda  iż nie zorientowałam się  że on kochał mnie.

waniilia dodano: 19 lipca 2011

szkoda, iż owa miłość była jednostronna. skrzywdził ją. kolejna zaliczona panienka, która uległa urokowi księcia z bajki. nie był wcale taki przystojny. zwykły ćpun. brał ją jak chciał. udawał nieśmiałego, jak zwykle. przyglądałam się z boku, doskonale go znałam. mądra, odrzuciłam zaloty, mimo miłości jaką darzyłam od dłuższego czasu. szkoda, iż nie zorientowałam się, że on kochał mnie.

kochała go  pragnęła z całego serca  ale mimo wszystko był sukinsynem  któremu nie należała się nawet odrobinka uczuć.

waniilia dodano: 19 lipca 2011

kochała go, pragnęła z całego serca, ale mimo wszystko był sukinsynem, któremu nie należała się nawet odrobinka uczuć.

wiesz  jak to jest  gdy Twoje serce przebywa kilka kilometrów od Ciebie? nie wiesz co robić  łzy mimowolnie ciekną po Twych policzkach  oglądasz zdjęcia i przytulasz się do rzeczy przesyconych zapachem ukochanych  męskich perfum  palisz  papieros za papierosem. cholera! wracaj  bo do jutra nie wytrzymam.

waniilia dodano: 19 lipca 2011

wiesz, jak to jest, gdy Twoje serce przebywa kilka kilometrów od Ciebie? nie wiesz co robić, łzy mimowolnie ciekną po Twych policzkach, oglądasz zdjęcia i przytulasz się do rzeczy przesyconych zapachem ukochanych, męskich perfum, palisz, papieros za papierosem. cholera! wracaj, bo do jutra nie wytrzymam.

  Doceń to co powiem Ci dziś  żaden z facetów na calutkim świecie nie usłyszał ode mnie takich słów. Milczał. Czułam łzy  które władały mymi tęczówkami  kaleczyły źrenice  me dłonie drżały mimowolnie  a usta szeptały monolog. – Kocham Cię. Nigdy nie czułam tak silnego uczucia. Pierwsza miłość jest nieporównywalna do tej drugiej. Wydaje mi się  że każda kolejna jest silniejsza. Czekałam na Ciebie  mimo cierpień  strachu. Boję się porażki. Wiesz z czym to się wiąże? Z utratą Ciebie Aniołku. Bez Twojego uśmiechu nie wytrzymam. Rozluźniłam emocjonalną smycz  przytuliłam go  jego policzki stały się mokre. Wiedziałam  że czuje to co ja.

waniilia dodano: 11 lipca 2011

- Doceń to co powiem Ci dziś, żaden z facetów na calutkim świecie nie usłyszał ode mnie takich słów. Milczał. Czułam łzy, które władały mymi tęczówkami, kaleczyły źrenice, me dłonie drżały mimowolnie, a usta szeptały monolog. – Kocham Cię. Nigdy nie czułam tak silnego uczucia. Pierwsza miłość jest nieporównywalna do tej drugiej. Wydaje mi się, że każda kolejna jest silniejsza. Czekałam na Ciebie, mimo cierpień, strachu. Boję się porażki. Wiesz z czym to się wiąże? Z utratą Ciebie Aniołku. Bez Twojego uśmiechu nie wytrzymam. Rozluźniłam emocjonalną smycz, przytuliłam go, jego policzki stały się mokre. Wiedziałam, że czuje to co ja.

jedna  bezkształtna literka na mojej ręce przypomina te dwanaście dni  gdy nie wiedziałam gdzie jesteś  czy kochasz  myślisz.

waniilia dodano: 11 lipca 2011

jedna, bezkształtna literka na mojej ręce przypomina te dwanaście dni, gdy nie wiedziałam gdzie jesteś, czy kochasz, myślisz.

doskonale wiesz  że zrobię dla Ciebie wszystko. na dźwięk słów 'poważna rozmowa' trzęsę się jak truskawkowa galaretka. boję się  iż zostawisz mnie dla innej. jesteś zdecydowanie zbyt idealny.

waniilia dodano: 11 lipca 2011

doskonale wiesz, że zrobię dla Ciebie wszystko. na dźwięk słów 'poważna rozmowa' trzęsę się jak truskawkowa galaretka. boję się, iż zostawisz mnie dla innej. jesteś zdecydowanie zbyt idealny.

cudownie jest rozumieć kogoś bez słów  myśleć o tym samym  ba  nawet mówić to samo  akcentując słowa w ten sam sposób.

waniilia dodano: 11 lipca 2011

cudownie jest rozumieć kogoś bez słów, myśleć o tym samym, ba, nawet mówić to samo, akcentując słowa w ten sam sposób.

Wiedziałam  że nie jest jednym z wielu mężczyzn  jakich spotykałam na swojej drodze. Nawet na zewnątrz był wyjątkowy. Niepospolite pełne  różowe wargi  czekoladowe włosy  marzycielskie oczy  ciemna karnacja. Ten uśmiech  najwspanialszy na świecie  rozbudził we mnie chęć walki. Zdałam sobie sprawę  iż muszę go mieć.

waniilia dodano: 11 lipca 2011

Wiedziałam, że nie jest jednym z wielu mężczyzn, jakich spotykałam na swojej drodze. Nawet na zewnątrz był wyjątkowy. Niepospolite pełne, różowe wargi, czekoladowe włosy, marzycielskie oczy, ciemna karnacja. Ten uśmiech, najwspanialszy na świecie, rozbudził we mnie chęć walki. Zdałam sobie sprawę, iż muszę go mieć.

PRZEPRASZAM  ŻE NIE BYŁO MNIE TAK DŁUGO  ALE SĄ WAKACJE. OPUSZCZAM WAS NA CHWILKĘ  BĘDĘ PISAĆ  ALE RZADKO  SAMI WIECIE  PEŁEN CHILLOUT.

waniilia dodano: 6 lipca 2011

PRZEPRASZAM, ŻE NIE BYŁO MNIE TAK DŁUGO, ALE SĄ WAKACJE. OPUSZCZAM WAS NA CHWILKĘ, BĘDĘ PISAĆ, ALE RZADKO, SAMI WIECIE, PEŁEN CHILLOUT.

www.formspring.me waniiliowa PYTANKA.

waniilia dodano: 28 czerwca 2011

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć