 |
Mam nadzieje ,że nie umrzecie z tej waszej zazdrości , bo było by mi trochę smutno , gdy w ramionach najsłodszego faceta na świecie paląc skręta , leżąc w bieliźnie w białej pościeli dowiedziałabym się ,że już nie będzie złośliwości ,że już nie będzie tych rozzłoszczonych do krwawych źrenic oczu , że już nie będzie na pokaz śmiechu , setki zdjęć i tych cichych , lub w myśli złych życzeń dla mnie , nie będzie kartki pełnej niecnych planów , jak mnie unieszczęśliwić . Nie będzie kłamstw , wyimaginowanych chłopaków . Na prawdę będę smutna bo zrobi się strasznie nudno , jak wy żyjecie na mojej porażce tak ja żyje na waszej zazdrości , I LOVE YOU !.duppaxd
|
|
 |
Zawsze przechodząc tam gdzie jest to miejsce , będę wspominać jak jak były tylko 3 i nic więcej , cały świat się nie liczył , kurwa cały .duppaxd
|
|
 |
Ty na prawdę nie czujesz ,że mogłaś ze mną wszystko , aż tak zazdrość zasłania Ci rzeczywistość ?/duppaxd
|
|
 |
nie wiem gdzie sie podziały te uśmiechnięte do mnie twarze , gdy zdawały się być blisko już dawno stały dalej ,./duppaxd
|
|
 |
Życie jest pełne niespodzianek , oboje o tym wiemy /duppaxd
|
|
 |
Twoje ubranie u mnie na podłodze , sok bananowy na stole i popielniczka pełna jointów muzyka soboty i ty obok w samych bokserkach i z 3 dniowym zarostem . marzenie na ten czas/duppaxd
|
|
 |
kupię sok bananowy i puszczę lekko operową muzykę będziemy się kochać przy niej . Będziemy się pieprzyć przy Piosenkach soboty i przytulać przy popie ale całować będziemy się w ciszy . Obiecał ,że nikt mi nie przeszkodzi w delektowaniu się Tobą .duppaxd
|
|
 |
chcę być twoją przyjaciółką , kochanką ,dziwką i żoną !./duppaxd
|
|
 |
Mam nadzieje,że nigdy się nie zorientuje !/duppaxd
|
|
 |
i powtarzając sobie ,że znaczę tysiące , czuła ze nie znaczy już nic ../duppaxd
|
|
 |
ak mała dziewczynka której nie przeszkadzała publika ukochanych miśków i porcelanowych lelek , jedyna publiczność której nienawidziła to ludzka ,ocena człowieka pozbawionego magi , piekna . Tańczyła a z ust unosiła się para , upadła ale muzyka pogrywała a tancerka leżała na lodzie , z włosami w śniegu niczym królowa lodu z zamarźniętym już prawie serem .Nawet bałwanowi było jej żal . powtarzała tylko ,że nie będzie płakać i tańczyła dalej z pokrwawionym kolanem i fioletowymi stopami , kręciła się tak szybko jak tylko mogła , mówiła że wtedy jej świat tak wiruje ,że nie potrafi czuć czegokolwiek , gdy kolejny raz upadła już nie potrafiła wstać , księżyć świecił jej lekko w przymknięte powieki , powoli zapominała o bólu , a serce zachodziło szronem , zasnęła nie czuła bólu ,smutku , zmeczenia stała się niczym .duppaxd
|
|
 |
Straszny mróz poczuła otwierając okno , usiadła sobie na parapecie i wdychała zimne powietrze , wcale nie jest tak zimno , można się przyzwyczaić-myślała , podkręciła muzykę i wyszła na śnieg , na boso , jak gdyby tańczyła na pięknym parkiecie , w swoich bokserkach kradła spojrzenia to ulepionego bałwana to zaspanego księżyca , wszyscy podziwiali stawianie starannych kroków
|
|
|
|