ak mała dziewczynka której nie przeszkadzała publika ukochanych miśków i porcelanowych lelek , jedyna publiczność której nienawidziła to ludzka ,ocena człowieka pozbawionego magi , piekna . Tańczyła a z ust unosiła się para , upadła ale muzyka pogrywała a tancerka leżała na lodzie , z włosami w śniegu niczym królowa lodu z zamarźniętym już prawie serem .Nawet bałwanowi było jej żal . powtarzała tylko ,że nie będzie płakać i tańczyła dalej z pokrwawionym kolanem i fioletowymi stopami , kręciła się tak szybko jak tylko mogła , mówiła że wtedy jej świat tak wiruje ,że nie potrafi czuć czegokolwiek , gdy kolejny raz upadła już nie potrafiła wstać , księżyć świecił jej lekko w przymknięte powieki , powoli zapominała o bólu , a serce zachodziło szronem , zasnęła nie czuła bólu ,smutku , zmeczenia stała się niczym .duppaxd
|