głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika crazyheart

Wchodzę do chatki i już od wejścia przywitała mnie fala chłodu.Nic się nie zmieniło.Piec nadal jest po lewej stronie tak samo jak Twoje łóżko.Telewizor i stół przy którym zawsze siadaliśmy i rozmawialiśmy nadal jest po prawo.W drugim pokoju wciąż stoją dwa fotele.Przymykam oczy.Przypomina mi się chwila gdy siedziałaś na nim na twarzy namalowany miałaś uśmiech a przy Tobie stały równie uśmiechnięte Twoje córki.Chciałabym żeby podłoga znowu zaskrzypiała i zasygnalizowała przybycie gości.Chciałabym usłyszeć jak ich witasz i zapraszasz do środka.Nawiedza mnie smutek i tęsknota.Nie przytulę się już do Ciebie i nie zapytam o Twoje zdrowie.Czuję jak do oczu podchodzą mi łzy.Zaciskam zęby.Nie zamierzam płakać bo wiem że Ty byś tego nie chciała.Tak rzadko się widywałyśmy i stało się.Usnęłaś a Naszym kolejnym spotkaniem był moment gdy podchodziłam do trumny i miałam tylko chwilę by się z Tobą pożegnać.Nie wytrzymam dłużej.Po policzku spływa mi łza i z hukiem odbija się o podłogę.  kinia 96

kinia-96 dodano: 30 czerwca 2013

Wchodzę do chatki i już od wejścia przywitała mnie fala chłodu.Nic się nie zmieniło.Piec nadal jest po lewej stronie,tak samo jak Twoje łóżko.Telewizor i stół,przy którym zawsze siadaliśmy i rozmawialiśmy,nadal jest po prawo.W drugim pokoju wciąż stoją dwa fotele.Przymykam oczy.Przypomina mi się chwila,gdy siedziałaś na nim,na twarzy namalowany miałaś uśmiech,a przy Tobie stały równie uśmiechnięte Twoje córki.Chciałabym,żeby podłoga znowu zaskrzypiała i zasygnalizowała przybycie gości.Chciałabym usłyszeć,jak ich witasz i zapraszasz do środka.Nawiedza mnie smutek i tęsknota.Nie przytulę się już do Ciebie i nie zapytam o Twoje zdrowie.Czuję,jak do oczu podchodzą mi łzy.Zaciskam zęby.Nie zamierzam płakać,bo wiem,że Ty byś tego nie chciała.Tak rzadko się widywałyśmy i stało się.Usnęłaś,a Naszym kolejnym spotkaniem był moment,gdy podchodziłam do trumny i miałam tylko chwilę,by się z Tobą pożegnać.Nie wytrzymam dłużej.Po policzku spływa mi łza i z hukiem odbija się o podłogę.//kinia-96

Kochani mamy wreszcie wakacje! :D Wszystkim moblowiczom życzę by te 2 miesiące były udane i lepsze od poprzednich. Wypoczywajcie i wracajcie pełni weny ♥ Klaudia.

kinia-96 dodano: 28 czerwca 2013

Kochani mamy wreszcie wakacje! :D Wszystkim moblowiczom życzę by te 2 miesiące były udane i lepsze od poprzednich. Wypoczywajcie i wracajcie pełni weny ♥ Klaudia.

Możesz być gościem w moim świecie  którego przyjmę z otwartymi ramionami albo intruzem  którego w przeciągu 3 sekund teleportuję za drzwi. Do Ciebie należy wybór.    kinia 96

kinia-96 dodano: 26 czerwca 2013

Możesz być gościem w moim świecie, którego przyjmę z otwartymi ramionami albo intruzem, którego w przeciągu 3 sekund teleportuję za drzwi. Do Ciebie należy wybór. // kinia-96

Mieliśmy żyć razem i taka jest prawda.    TMK aka Piekielny.

kinia-96 dodano: 26 czerwca 2013

Mieliśmy żyć razem i taka jest prawda. // TMK aka Piekielny.

Stwórzmy Naszą własną historię daleko od domu.Ubierz mnie w zwiewną błękitną sukienkę.Założ buty z niewielkim obcasem bym mogła choć trochę stać się wyższa.Założ mi je jak książę zakładał pantofelek kopciuszkowi.Zepnij moje włosy tak by fryzura trzymała się do końca.Ubezpiecz ją.Nasz związek też ubezpiecz możesz w PZU.Bądźmy jak tama która żadna woda nie zniszczy.Bądźmy jak most który żaden ciężar nie złamie.Bądźmy jak gwiazda która nigdy nie zgaśnie.Bądźmy jak Słońce które każdego poranka będzie Nas budzić.Bądźmy jak księżyc który każdego wieczoru będzie otulał Nas do snu.Bądźmy jednością którą nikt nigdy już nie rozdzieli.Niech lunie deszcz.Ty złap mnie za rękę.Prowadź w tańcu.Niech to będzie Nasz walc.Niech on Nas całkowicie pochłonie.Włożmy w to Nasze serce.Pokażmy kim dla siebie jesteśmy.Niech świat gna dalej a Nasz się zatrzyma.Niech każda jedna sekunda trwa tyle co jedna minuta. Albo niech wszystko jebnie.Niech pęknie.A Ty mnie otul i bądźmy w tym syfie szczęśliwi.    kinia 96

kinia-96 dodano: 25 czerwca 2013

Stwórzmy Naszą własną historię daleko od domu.Ubierz mnie w zwiewną,błękitną sukienkę.Założ buty z niewielkim obcasem,bym mogła choć trochę stać się wyższa.Założ mi je,jak książę zakładał pantofelek kopciuszkowi.Zepnij moje włosy tak,by fryzura trzymała się do końca.Ubezpiecz ją.Nasz związek też ubezpiecz,możesz w PZU.Bądźmy jak tama,która żadna woda nie zniszczy.Bądźmy jak most,który żaden ciężar nie złamie.Bądźmy jak gwiazda,która nigdy nie zgaśnie.Bądźmy jak Słońce,które każdego poranka będzie Nas budzić.Bądźmy jak księżyc,który każdego wieczoru będzie otulał Nas do snu.Bądźmy jednością,którą nikt nigdy już nie rozdzieli.Niech lunie deszcz.Ty złap mnie za rękę.Prowadź w tańcu.Niech to będzie Nasz walc.Niech on Nas całkowicie pochłonie.Włożmy w to Nasze serce.Pokażmy,kim dla siebie jesteśmy.Niech świat gna dalej,a Nasz się zatrzyma.Niech każda jedna sekunda trwa tyle,co jedna minuta. Albo niech wszystko jebnie.Niech pęknie.A Ty mnie otul i bądźmy w tym syfie szczęśliwi. // kinia-96

Przepraszam Cię serduszko  to nie tak miało być. Wiem  że cierpisz. Wiem  że jesteś spragniony miłości. Wiem  że masz sporo ran nie do zszycia. Wiem  że powinnam być lepszą właścicielką i opiekunką Ciebie. Zawaliłam sprawę  wiem. Wiem  że żywisz do mnie urazę o moje decyzje. Wiem  że nie akceptujesz ścieżki  którą wybrałam. Wszystko już wiem. Dojrzałam naprawdę. Dostrzegłam swoje błędy. Nie wiem  czy mogę je naprawić  ale spróbuj dać mi szansę. Już nikt nigdy nie zrobi Ci dziury sztyletem. Od teraz będę bardziej o Ciebie dbać. Nie pozwolę  by ktoś znowu sobie Ciebie przywłaszczył i wytatuował swoje imię na Tobie. Zresztą nie muszę pozwalać. On Nas nie chce. Nie kocha Nas. Wybrał  ale nie mnie. Wybrał używki. Zgodził się na moje odejście. Zgodził się na wyniszczanie siebie. Skreślił wszystko. Nie wierzy  że może mi zależeć. Nie wierzy mi. Nie kocha mnie. Nie chce Nas. Przepraszam. Spierdoliłam znowu sprawę  ale przysięgam naprawię.    kinia 96

kinia-96 dodano: 24 czerwca 2013

Przepraszam Cię serduszko, to nie tak miało być. Wiem, że cierpisz. Wiem, że jesteś spragniony miłości. Wiem, że masz sporo ran nie do zszycia. Wiem, że powinnam być lepszą właścicielką i opiekunką Ciebie. Zawaliłam sprawę, wiem. Wiem, że żywisz do mnie urazę o moje decyzje. Wiem, że nie akceptujesz ścieżki, którą wybrałam. Wszystko już wiem. Dojrzałam naprawdę. Dostrzegłam swoje błędy. Nie wiem, czy mogę je naprawić, ale spróbuj dać mi szansę. Już nikt nigdy nie zrobi Ci dziury sztyletem. Od teraz będę bardziej o Ciebie dbać. Nie pozwolę, by ktoś znowu sobie Ciebie przywłaszczył i wytatuował swoje imię na Tobie. Zresztą nie muszę pozwalać. On Nas nie chce. Nie kocha Nas. Wybrał, ale nie mnie. Wybrał używki. Zgodził się na moje odejście. Zgodził się na wyniszczanie siebie. Skreślił wszystko. Nie wierzy, że może mi zależeć. Nie wierzy mi. Nie kocha mnie. Nie chce Nas. Przepraszam. Spierdoliłam znowu sprawę, ale przysięgam-naprawię. // kinia-96

Dziś już się nie znamy. Jestem dla Ciebie nikim ważnym. Jestem Ci obojętna. Nie pamiętasz mojego imienia. Nie trzymasz mnie w sercu. Twoje serce nie należy już do mnie. Twoje serce nie jest podpisane moim imieniem. Nie trzymasz mnie już za rękę. Nie dajesz schronienia w swoich ramionach. Nie pamiętasz  że żyję. Nie pamiętasz  że Cię potrzebuję. Nie słuchasz  gdy ktoś wymienia moje problemy z niekończącej się listy. Nie słuchasz  gdy ktoś mówi  że staczam się na dno. Nie patrzysz przez okno  gdy przechodzę Twoim osiedlem. Nie piszesz  kiedy wchodzę na gadu. Nie dzwonisz  kiedy księżyc pojawia się na Niebie. Nie dzwonisz  kiedy słońce wschodzi. Nie żyjemy razem  lecz osobno. Właściwie dzisiaj to widuję Cię już tylko na fotografiach. Fotografiach zalanych moimi łzami.    kinia 96

kinia-96 dodano: 22 czerwca 2013

Dziś już się nie znamy. Jestem dla Ciebie nikim ważnym. Jestem Ci obojętna. Nie pamiętasz mojego imienia. Nie trzymasz mnie w sercu. Twoje serce nie należy już do mnie. Twoje serce nie jest podpisane moim imieniem. Nie trzymasz mnie już za rękę. Nie dajesz schronienia w swoich ramionach. Nie pamiętasz, że żyję. Nie pamiętasz, że Cię potrzebuję. Nie słuchasz, gdy ktoś wymienia moje problemy z niekończącej się listy. Nie słuchasz, gdy ktoś mówi, że staczam się na dno. Nie patrzysz przez okno, gdy przechodzę Twoim osiedlem. Nie piszesz, kiedy wchodzę na gadu. Nie dzwonisz, kiedy księżyc pojawia się na Niebie. Nie dzwonisz, kiedy słońce wschodzi. Nie żyjemy razem, lecz osobno. Właściwie dzisiaj to widuję Cię już tylko na fotografiach. Fotografiach zalanych moimi łzami. // kinia-96

Naprawdę myślisz  że mogłabym za Tobą tęsknić? Nie żartuj sobie nawet. Czemu niby jakieś wspomnienia miałyby mnie ruszać? Czemu niby patrząc na prezent od Ciebie miałabym znowu mieć ochotę dziękować Ci za nie? Czemu niby miałabym cokolwiek zmieniać  znowu walczyć  potem znowu cierpieć? Czemu niby miałabym pragnąć szczęścia właśnie z Tobą  skoro go mi nie dajesz? Czemu niby miałabym sobie moczyć policzki falą łez z Twojego powodu? Czemu miałabym znowu wpuścić motylki do swojego brzucha? Czemu niby znowu miałabym czekać na sms'a od Ciebie? Czemu znowu miałabym znowu szczęśliwa biegać z Tobą po dzielnicowych działkach? Czemu niby miałabym niszczyć to  co osiągnęłam? Zobacz. Jakoś się trzymam  więc nie bądź śmieszny. Nasz związek jest martwy. Ty jesteś dla mnie martwy. Ja dla Ciebie jest martwa. Wybacz kochanie  po prostu ten świat nie był dla Nas.    kinia 96

kinia-96 dodano: 16 czerwca 2013

Naprawdę myślisz, że mogłabym za Tobą tęsknić? Nie żartuj sobie nawet. Czemu niby jakieś wspomnienia miałyby mnie ruszać? Czemu niby patrząc na prezent od Ciebie miałabym znowu mieć ochotę dziękować Ci za nie? Czemu niby miałabym cokolwiek zmieniać, znowu walczyć, potem znowu cierpieć? Czemu niby miałabym pragnąć szczęścia właśnie z Tobą, skoro go mi nie dajesz? Czemu niby miałabym sobie moczyć policzki falą łez z Twojego powodu? Czemu miałabym znowu wpuścić motylki do swojego brzucha? Czemu niby znowu miałabym czekać na sms'a od Ciebie? Czemu znowu miałabym znowu szczęśliwa biegać z Tobą po dzielnicowych działkach? Czemu niby miałabym niszczyć to, co osiągnęłam? Zobacz. Jakoś się trzymam, więc nie bądź śmieszny. Nasz związek jest martwy. Ty jesteś dla mnie martwy. Ja dla Ciebie jest martwa. Wybacz kochanie, po prostu ten świat nie był dla Nas. // kinia-96

Jeżeli ktoś jest zainteresowany to razem z agathe96 stworzyłyśmy wspólne moblowe konto i serdecznie zapraszamy do śledzenia Naszych wpisów.    http:  moblo.pl profile siostry.ale.inna.krew

kinia-96 dodano: 16 czerwca 2013

Jeżeli ktoś jest zainteresowany to razem z agathe96 stworzyłyśmy wspólne moblowe konto i serdecznie zapraszamy do śledzenia Naszych wpisów. ;* http://moblo.pl/profile/siostry.ale.inna.krew

Nie śpię  bo myślę o Nas. Nie śpię  bo męczą mnie wspomnienia. Nie śpię  bo czekam na cud. Nie śpię  bo nie umiem usnąć bez Twojego cichego 'dobranoc'. Nie śpię  bo boję się swoich snów. Nie śpię  bo nie chce marnować czasu. Nie śpię  bo taki mów wybór. Nie śpię  bo wszystko mnie dręczy. Nie śpię  bo ściana  w której zamurowałam problemy  runęła prosto na mnie. Przygniotła mnie. Nie śpię  bo nie chce zamknąć powiek. Nie śpię  bo boję się  że już się nie obudzę. Nie śpię  bo chyba czekam  aż coś mnie wykończy. Nie śpię  bo liczę na to  że się odezwiesz  a nie chce i nie mogę tego przegapić. Nie śpię  bo chyba to nie dla mnie. Nie śpię  bo po co mi sen? Chce myśleć o Nas  pomimo że Nas nie ma. Chce myśleć o dniu jutrzejszym  nawet jeśli nie nadejdzie. Chce myśleć o swoim życiu  nad którym nie mam już kontroli. Chce myśleć o życiu  który przelatuje mi przez palce. Chce myśleć o każdym tym bezsensownym zdaniu  które właśnie stworzyłam. Chociaż nie  wszystko mi obojętne.    kinia 96

kinia-96 dodano: 15 czerwca 2013

Nie śpię, bo myślę o Nas. Nie śpię, bo męczą mnie wspomnienia. Nie śpię, bo czekam na cud. Nie śpię, bo nie umiem usnąć bez Twojego cichego 'dobranoc'. Nie śpię, bo boję się swoich snów. Nie śpię, bo nie chce marnować czasu. Nie śpię, bo taki mów wybór. Nie śpię, bo wszystko mnie dręczy. Nie śpię, bo ściana, w której zamurowałam problemy, runęła prosto na mnie. Przygniotła mnie. Nie śpię, bo nie chce zamknąć powiek. Nie śpię, bo boję się, że już się nie obudzę. Nie śpię, bo chyba czekam, aż coś mnie wykończy. Nie śpię, bo liczę na to, że się odezwiesz, a nie chce i nie mogę tego przegapić. Nie śpię, bo chyba to nie dla mnie. Nie śpię, bo po co mi sen? Chce myśleć o Nas, pomimo że Nas nie ma. Chce myśleć o dniu jutrzejszym, nawet jeśli nie nadejdzie. Chce myśleć o swoim życiu, nad którym nie mam już kontroli. Chce myśleć o życiu, który przelatuje mi przez palce. Chce myśleć o każdym tym bezsensownym zdaniu, które właśnie stworzyłam. Chociaż nie, wszystko mi obojętne. // kinia-96

 Dzisiaj znamy się gorzej  bowiem musieliśmy dojrzeć i mijamy się na dworze często unikając spojrzeń.

kinia-96 dodano: 11 czerwca 2013

"Dzisiaj znamy się gorzej, bowiem musieliśmy dojrzeć i mijamy się na dworze często unikając spojrzeń."

Prawdą jest fakt  że gdy On był obok  było mi łatwiej. Niestety te czasy minęły. Rozdzieliliśmy się na jednym z wielu życiowych skrzyżowań. Ja skręciłam w prawo  natomiast on pojechał prosto. Przez co dalej kontynuował swoje życie i walkę o najskrytsze marzenia. Ja utknęłam na tym samym poziomie. Nie zrobiłam ani jednego kroku w przód. Nie zmieniłam nic. A nie  przepraszam. Zmieniłam się ja sama  chociaż nie chciałam takiej zmiany. Nie chciałam by narodziła się we mnie taka chamska egoistka. A może egoistka to złe określenie? Przecież  gdy tylko ktoś mnie o coś poprosi  pomogę. Może bardziej pasuje chamska  pyskata nastolatka? Powiedzmy  że tak. Skoro ja nie chciałam tej zmiany. Nie chciałam by moje życie przewróciło się o 360 stopni to  co się stało? Najłatwiejsze pytanie  ale odpowiedzi tak trudno udzielić. Przełykam ślinę. Ściszam ton. 'Wiesz  co się stało? Pękło mi serce.'     kinia 96

kinia-96 dodano: 11 czerwca 2013

Prawdą jest fakt, że gdy On był obok, było mi łatwiej. Niestety te czasy minęły. Rozdzieliliśmy się na jednym z wielu życiowych skrzyżowań. Ja skręciłam w prawo, natomiast on pojechał prosto. Przez co dalej kontynuował swoje życie i walkę o najskrytsze marzenia. Ja utknęłam na tym samym poziomie. Nie zrobiłam ani jednego kroku w przód. Nie zmieniłam nic. A nie, przepraszam. Zmieniłam się ja sama, chociaż nie chciałam takiej zmiany. Nie chciałam by narodziła się we mnie taka chamska egoistka. A może egoistka to złe określenie? Przecież, gdy tylko ktoś mnie o coś poprosi, pomogę. Może bardziej pasuje chamska, pyskata nastolatka? Powiedzmy, że tak. Skoro ja nie chciałam tej zmiany. Nie chciałam by moje życie przewróciło się o 360 stopni to, co się stało? Najłatwiejsze pytanie, ale odpowiedzi tak trudno udzielić. Przełykam ślinę. Ściszam ton. 'Wiesz, co się stało? Pękło mi serce.' // kinia-96

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć