![1 Ciężko jest dopuścić do siebie myśl że byłam się na tyle zdesperowaną dziewczyną by dać bilet wstępu do mojego życia pierwszemu napotkanemu chłopakowi którym miał niby wyciągnąć mnie z depresji i pokazać jaki świat może być piękny. Tak było. Z dnia na dzień wracały chęci a poranek nie był już początkiem koszmaru. Nie uciekałam od razu po szkole do domu by trzasnąć drzwiami i schować się pod kołdrę zostawałam ze znajomymi na boisku i spędzałam z nimi coraz więcej czasu. Mijały tygodnie a moje serce zaczęło bić w innym rytmie. Poczułam coś tak niezwykłego pierwszy raz w życiu. I wreszcie po jakimś czasie mój sen się spełnił Twoje serce zabiło w rytmie mojego. Jednak nic nie trwa wiecznie. Przyszyłeś do mojego ciała niewidzialne nici i potraktowałeś mnie jak marionetkę. Decydowałeś o każdym najmniejszym kroku postawionym przeze mnie. Najczęściej podporządkowywałeś moje plany pod swoje a ja głupia wierzyłam że potrzebujesz mnie i mojego wsparcia. kinia 96](http://files.moblo.pl/0/9/22/av65_92217_tumblr_mbjc2xy9ox1rf2ryao1_500.jpg) |
[1] Ciężko jest dopuścić do siebie myśl, że byłam się na tyle zdesperowaną dziewczyną by dać bilet wstępu do mojego życia pierwszemu napotkanemu chłopakowi, którym miał niby wyciągnąć mnie z depresji i pokazać, jaki świat może być piękny. Tak było. Z dnia na dzień wracały chęci, a poranek nie był już początkiem koszmaru. Nie uciekałam od razu po szkole do domu, by trzasnąć drzwiami i schować się pod kołdrę, zostawałam ze znajomymi na boisku i spędzałam z nimi coraz więcej czasu. Mijały tygodnie, a moje serce zaczęło bić w innym rytmie. Poczułam coś tak niezwykłego pierwszy raz w życiu. I wreszcie po jakimś czasie mój sen się spełnił, Twoje serce zabiło w rytmie mojego. Jednak nic nie trwa wiecznie. Przyszyłeś do mojego ciała niewidzialne nici i potraktowałeś mnie jak marionetkę. Decydowałeś o każdym najmniejszym kroku postawionym przeze mnie. Najczęściej podporządkowywałeś moje plany pod swoje, a ja głupia wierzyłam, że potrzebujesz mnie i mojego wsparcia. / kinia-96
|
|
![Rzuciłeś we mnie oskarżenia. Nie wysłuchałeś moich tłumaczeń do końca. Trzasnąłeś drzwiami i zniknąłeś. Odszedłeś. Myślałam że to koniec. Deszcz zmył kolory z mojego świata. Zrobiło się szaro ponuro i chłodno. Moje serce zgrzytało z zimna. Chciałam wszystko cofnąć. Na nowo wpuścić ciepło i Ciebie do swojego życia. Nie udało się. Zaczęłam wpadać w panikę. Bałam się. Bałam się że nie wrócisz. Bałam się samotności. Bałam się świadomości że Twoje ramiona już nigdy nie ochronią mnie przed złem tego świata. Bałam się że możesz zobaczyć w innej to co tylko Ty umiałeś dostrzec we mnie. Mijały sekundy minuty godziny dni miesiące a Ty nagle stanąłeś w moich drzwiach i wróciłeś by potem znowu odejść. Powinnam żałować że otworzyłam wtedy drzwi szerzej i gestem ręki zaprosiłam Cię do środka ale chwilę gdy śmiałam się tak że aż brzuch mnie bolał gdy byłam tak po prostu szczęśliwa przypominają że było warto Ciebie kochać. kinia 96](http://files.moblo.pl/0/9/22/av65_92217_tumblr_mbjc2xy9ox1rf2ryao1_500.jpg) |
Rzuciłeś we mnie oskarżenia. Nie wysłuchałeś moich tłumaczeń do końca. Trzasnąłeś drzwiami i zniknąłeś. Odszedłeś. Myślałam, że to koniec. Deszcz zmył kolory z mojego świata. Zrobiło się szaro, ponuro i chłodno. Moje serce zgrzytało z zimna. Chciałam wszystko cofnąć. Na nowo wpuścić ciepło i Ciebie do swojego życia. Nie udało się. Zaczęłam wpadać w panikę. Bałam się. Bałam się, że nie wrócisz. Bałam się samotności. Bałam się świadomości, że Twoje ramiona już nigdy nie ochronią mnie przed złem tego świata. Bałam się, że możesz zobaczyć w innej to, co tylko Ty umiałeś dostrzec we mnie. Mijały sekundy, minuty, godziny, dni, miesiące, a Ty nagle stanąłeś w moich drzwiach i wróciłeś, by potem znowu odejść. Powinnam żałować, że otworzyłam wtedy drzwi szerzej i gestem ręki zaprosiłam Cię do środka, ale chwilę, gdy śmiałam się tak, że aż brzuch mnie bolał, gdy byłam tak po prostu szczęśliwa, przypominają, że było warto Ciebie kochać. / kinia-96
|
|
![Kolejny wieczór gdy czuje się zbędna. kinia 96](http://files.moblo.pl/0/9/22/av65_92217_tumblr_mbjc2xy9ox1rf2ryao1_500.jpg) |
Kolejny wieczór, gdy czuje się zbędna. / kinia-96
|
|
![' Za każdym razem kiedy ktoś umiera płonie cała biblioteka. ' cytat z powieści 'Niebo jest wszędzie' Jandy Nelson.](http://files.moblo.pl/0/9/22/av65_92217_tumblr_mbjc2xy9ox1rf2ryao1_500.jpg) |
' Za każdym razem, kiedy ktoś umiera, płonie cała biblioteka. ' - cytat z powieści 'Niebo jest wszędzie' Jandy Nelson.
|
|
![I to beznadziejne uczucie towarzyszące w Twoim życiu które na każdym kroku udowadnia Ci że Ty o nim nie zapomniałaś że wciąż wypełniasz swój dzień na myśleniu o nim. To ciągle za mną kroczy. Nie umiem zamknąć rozdziału o Twoim imieniu. Nie umiem przestać oglądać się w przeszłość. Nie umiem zatrzasnąć książki i zrobić nowy krok ku przyszłości. Nie umiem postawić choćby kropki w nowym rozdziale mojego życia. Po prostu nie umiem wszystkiego przekreślić grubą krechą i zostawić gdzieś za sobą. Jednak chciałabym ogrzać swoje serce które teraz przypomina skałę. Chciałabym zmienić ten sztuczny uśmiech który jest w zestawie z maską na coś prawdziwego. Chciałabym żyć dla kogoś a nie tylko dla siebie. Tak chyba tego chce najbardziej. Chce znowu wywoływać pozytywne emocje u innych. Tak jak motyl wzbudza radość u dzieci tak ja dziś chce zacząć żyć i cieszyć swoim istnieniem innych. kinia 96](http://files.moblo.pl/0/9/22/av65_92217_tumblr_mbjc2xy9ox1rf2ryao1_500.jpg) |
I to beznadziejne uczucie towarzyszące w Twoim życiu, które na każdym kroku udowadnia Ci, że Ty o nim nie zapomniałaś, że wciąż wypełniasz swój dzień na myśleniu o nim. To ciągle za mną kroczy. Nie umiem zamknąć rozdziału o Twoim imieniu. Nie umiem przestać oglądać się w przeszłość. Nie umiem zatrzasnąć książki i zrobić nowy krok ku przyszłości. Nie umiem postawić choćby kropki w nowym rozdziale mojego życia. Po prostu nie umiem wszystkiego przekreślić grubą krechą i zostawić gdzieś za sobą. Jednak chciałabym ogrzać swoje serce, które teraz przypomina skałę. Chciałabym zmienić ten sztuczny uśmiech, który jest w zestawie z maską, na coś prawdziwego. Chciałabym żyć dla kogoś, a nie tylko dla siebie. Tak, chyba tego chce najbardziej. Chce znowu wywoływać pozytywne emocje u innych. Tak jak motyl wzbudza radość u dzieci, tak ja dziś chce zacząć żyć i cieszyć swoim istnieniem innych. / kinia-96
|
|
![Wiesz jak to jest gdy z każdym oddechem potrzebujesz pewnej osoby bardziej i bardziej. Łapiesz za telefon i biegniesz do najciemniejszego kąta w swoim pokoju. Siadasz na ziemi lekko opierając się o ścianę i próbujesz przekroczyć barierę swoich możliwości. Wystarczy tylko albo aż wstukać na klawiaturze dziewięć cyfr po czym nacisnąć zieloną słuchawkę. Ciężko Ci oddychać. Ciężko uporządkować myśli. Ciężko się przełamać. I ciężko zatrzymać towarzyszącą falę łez. Wpisałaś eś już osiem cyfr została ostatnia w tym wypadku najważniejsza. Jedna cyfra i jeden przycisk dzielą Cię od telefonu do ukochanej osoby. Jednak tchórzysz po raz kolejny. Wolisz odrzucić gdzieś daleko telefonu rozłożyć się gdzieś na podłodze i pozwolić sobie na zalanie swoich policzków przez łzy. kinia 96](http://files.moblo.pl/0/9/22/av65_92217_tumblr_mbjc2xy9ox1rf2ryao1_500.jpg) |
Wiesz, jak to jest, gdy z każdym oddechem potrzebujesz pewnej osoby bardziej i bardziej. Łapiesz za telefon i biegniesz do najciemniejszego kąta w swoim pokoju. Siadasz na ziemi lekko opierając się o ścianę i próbujesz przekroczyć barierę swoich możliwości. Wystarczy tylko albo aż wstukać na klawiaturze dziewięć cyfr, po czym nacisnąć zieloną słuchawkę. Ciężko Ci oddychać. Ciężko uporządkować myśli. Ciężko się przełamać. I ciężko zatrzymać towarzyszącą falę łez. Wpisałaś/eś już osiem cyfr, została ostatnia, w tym wypadku najważniejsza. Jedna cyfra i jeden przycisk dzielą Cię od telefonu do ukochanej osoby. Jednak tchórzysz, po raz kolejny. Wolisz odrzucić gdzieś daleko telefonu, rozłożyć się gdzieś na podłodze i pozwolić sobie na zalanie swoich policzków przez łzy. / kinia-96
|
|
![Piszę Ci tutaj bo wszędzie mnie po blokowałaś. I błagam Cię zanim usuniesz doczytaj do końca. Po raz kolejny dostaje w twarz ale to już nie ten sam cios który zadawał ojciec dla zabawy by pokazać kumplom jaką ma siłę.To nie ten ból który sprawiała matka rzucając talerzami prosto we mnie. To uderzenie boli sto razy albo nawet na pewno nieskończenie razy bardziej bo zadałaś go właśnie Ty. Nie pozostawia ono blizny na ciele i nie muszę jej ukrywać pod ubraniami ono rani moje serce. I nie zniknie. Nie zagoi się gdy wsmaruję w nią sto najróżniejszych maści. Ona zostanie ze mną już do końca. Szkoda że Ty nie. Szkoda że zachowałem się jak skończony gówniarz i pozwoliłem Ci wtedy odejść. Szkoda że zapomniałem o granicach. Szkoda że alkohol mną zawładnął. Szkoda też cholernie szkoda że bez Ciebie umieram. Czy zaszczycisz mnie jedną wiadomością od siebie? Bo właśnie w tym momencie niczego nie żałuję bardziej niż kolejnego dnia spędzonego bez Ciebie. Twój Kuba. pokochaj drania](http://files.moblo.pl/0/9/22/av65_92217_tumblr_mbjc2xy9ox1rf2ryao1_500.jpg) |
Piszę Ci tutaj, bo wszędzie mnie po blokowałaś. I błagam Cię zanim usuniesz, doczytaj do końca. "Po raz kolejny dostaje w twarz, ale to już nie ten sam cios, który zadawał ojciec dla zabawy, by pokazać kumplom jaką ma siłę.To nie ten ból, który sprawiała matka rzucając talerzami prosto we mnie. To uderzenie boli sto razy albo nawet na pewno nieskończenie razy bardziej, bo zadałaś go właśnie Ty. Nie pozostawia ono blizny na ciele i nie muszę jej ukrywać pod ubraniami, ono rani moje serce. I nie zniknie. Nie zagoi się, gdy wsmaruję w nią sto najróżniejszych maści. Ona zostanie ze mną już do końca. Szkoda, że Ty nie. Szkoda, że zachowałem się jak skończony gówniarz i pozwoliłem Ci wtedy odejść. Szkoda, że zapomniałem o granicach. Szkoda, że alkohol mną zawładnął. Szkoda też, cholernie szkoda, że bez Ciebie umieram. Czy zaszczycisz mnie jedną wiadomością od siebie? Bo właśnie w tym momencie niczego nie żałuję bardziej, niż kolejnego dnia spędzonego bez Ciebie. Twój Kuba." [pokochaj_drania]
|
|
![Odszedłeś. Bądź z siebie kurwa dumny. kinia 96](http://files.moblo.pl/0/9/22/av65_92217_tumblr_mbjc2xy9ox1rf2ryao1_500.jpg) |
Odszedłeś. Bądź z siebie kurwa dumny. / kinia-96
|
|
![dziecko masz dopiero 17 lat. w naszych czasach... zaczęła. mamo nie obchodzi mnie co było w waszych czasach rozumiesz? to było kiedyś a teraz jest teraz.żyję tu. nie tam. żyję swoim życiem. żyję tak jak każda inna nastolatka. nie przestanę chodzić na dyskoteki nie przestanę zadawać się z chłopakami nie przestanę słuchać rapu nie przestanę się malować nie zmienię swojego stylu ubierania nie przestanę wracać po zmroku nie przestanę siedzieć przed komputerem i nie przestanę go kochać. nie możesz za mnie decydować. to jest MOJE życie i muszę sobie z nim radzić powiedziała ale ... znowu nie pozwoliła dokończyć swojej mamie. nie nie ma żadnego ALE. nie zmienię swoje stylu życia a już na pewno nie przestanę się z nim spotykać. chcę z nim być. nie psuj tego. musisz to zaakceptować nie masz innego wyjścia. zrozum to poinformowała zmierzając mamę pewnym siebie wzrokiem. a teraz wychodzę do niego powiedziała zatrzaskując za sobą drzwi.](http://files.moblo.pl/0/9/22/av65_92217_tumblr_mbjc2xy9ox1rf2ryao1_500.jpg) |
|
- dziecko, masz dopiero 17 lat. w naszych czasach... - zaczęła. - mamo, nie obchodzi mnie co było w waszych czasach, rozumiesz? to było kiedyś, a teraz jest teraz.żyję tu. nie tam. żyję swoim życiem. żyję tak, jak każda inna nastolatka. nie przestanę chodzić na dyskoteki, nie przestanę zadawać się z chłopakami, nie przestanę słuchać rapu, nie przestanę się malować, nie zmienię swojego stylu ubierania, nie przestanę wracać po zmroku, nie przestanę siedzieć przed komputerem i nie przestanę go kochać. nie możesz za mnie decydować. to jest MOJE życie i muszę sobie z nim radzić - powiedziała - ale ... - znowu nie pozwoliła dokończyć swojej mamie. - nie, nie ma żadnego ALE. nie zmienię swoje stylu życia, a już na pewno nie przestanę się z nim spotykać. chcę z nim być. nie psuj tego. musisz to zaakceptować, nie masz innego wyjścia. zrozum to - poinformowała, zmierzając mamę pewnym siebie wzrokiem. - a teraz wychodzę, do niego - powiedziała, zatrzaskując za sobą drzwi.
|
|
![Nawet gdyby ktoś dał mi teraz mapę a ja obeszłabym wszystkie najmniejsze przez co mniej znane zakamarki Warszawy nie znalazłabym ścieżki do Twojego serca. Nie odnalazłabym drogi która by na nowo połączyła Nasze pikawy. Nie usłyszałabym znowu Naszego bicia Naszych serc. Nie usłyszałabym muzyki które razem tworzą. Nawet gdyby ktoś dał mi teraz poradnik jak odbudować Nasz związek nie umiałabym sprawić byśmy znowu utworzyli coś tak pięknego co tworzyliśmy jeszcze jakiś czas temu. Dla mnie to było wczoraj szliśmy wtuleni po czym zatrzymaliśmy się pod moim blokiem i po raz ostatni złączyliśmy swoje wargi. Ten wieczór to tylko jeden z moich ulubionych kiedy umieliśmy milczeć i na nowo odkrywać samych siebie. Nawet jeśli dziś ktoś podrzuciłby mi kartkę z Twoim numerem i podpowiedź co mam napisać stchórzyłabym. Nie przeszukałabym całego pokoju i nie odnalazłabym telefon by wystukać dwa słowa dziewięć liter i milion niezliczonych uczuć jakie ten zwrot ukrywa. kinia 96](http://files.moblo.pl/0/9/22/av65_92217_tumblr_mbjc2xy9ox1rf2ryao1_500.jpg) |
Nawet, gdyby ktoś dał mi teraz mapę, a ja obeszłabym wszystkie najmniejsze, przez co mniej znane zakamarki Warszawy nie znalazłabym ścieżki do Twojego serca. Nie odnalazłabym drogi, która by na nowo połączyła Nasze pikawy. Nie usłyszałabym znowu Naszego bicia Naszych serc. Nie usłyszałabym muzyki, które razem tworzą. Nawet gdyby ktoś dał mi teraz poradnik, jak odbudować Nasz związek, nie umiałabym sprawić, byśmy znowu utworzyli coś tak pięknego, co tworzyliśmy jeszcze jakiś czas temu. Dla mnie to było wczoraj, szliśmy wtuleni, po czym zatrzymaliśmy się pod moim blokiem i po raz ostatni złączyliśmy swoje wargi. Ten wieczór to tylko jeden z moich ulubionych, kiedy umieliśmy milczeć i na nowo odkrywać samych siebie. Nawet jeśli dziś ktoś podrzuciłby mi kartkę z Twoim numerem i podpowiedź, co mam napisać, stchórzyłabym. Nie przeszukałabym całego pokoju i nie odnalazłabym telefon, by wystukać dwa słowa, dziewięć liter i milion niezliczonych uczuć, jakie ten zwrot ukrywa. / kinia-96
|
|
![Z każdym oddechem jestem bliżej diabła. Bonson](http://files.moblo.pl/0/9/22/av65_92217_tumblr_mbjc2xy9ox1rf2ryao1_500.jpg) |
Z każdym oddechem jestem bliżej diabła. / Bonson
|
|
![Przecież do perfekcji nauczyliśmy już siebie ranić. HuczuHucz](http://files.moblo.pl/0/9/22/av65_92217_tumblr_mbjc2xy9ox1rf2ryao1_500.jpg) |
Przecież do perfekcji nauczyliśmy już siebie ranić. / HuczuHucz
|
|
|
|